Tak užo skłałasia, što z usich kanałaŭ biełaruskaha telebačańnia pa infarmacyjnych pieradačach addaju pieravahu kanału STB. Zvyčajna hladžu ŭ 19:30 «24 hadziny». Starajusia pahladzieć i «Minščynu». Ale jaje tranślujuć u niazručny dla mianie čas. Tamu i baču hetu pieradaču zredku.
U svoj čas źviarnuŭ uvahu na dyktara «Minščyny» Siarhieja Mańko, jaki havaryŭ krychu huhniava, ale vymaŭleńnie ŭ jaho było naturalnym, miakkim. Na niejki čas jon źnik z efiru. Potym źjaviŭsia znoŭ, užo ŭ jakaści reparciora. Ciapier jon havaryŭ tolki parusku, što, naturalna, ździviła. Razmovy novaśpiečanaha reparciora ź ludźmi, jakija jamu adkazvali pa-biełarusku, dakładniej, na trasiancy, niepryjemna kranuli.
Vidać, tamu, što pieradačy «Minščyny» baču zredku, a repartažy ŭ ich sp. Mańko adnosna karotkija, taja niepryjemnaść krychu zabyłasia. Adnak 5 listapada daviałosia pahladzieć pieradaču «Centralny rehijon», jakaja była pryśviečana najlepšamu paštaljonu Minščyny sioleta Danucie Ivanaŭnie ź vioski Morač Kleckaha rajona. Viadoŭca pieradačy, užo znajomy sp. Mańko, navažyŭsia adšukać krynicy pośpiechu hetaj paštarki šlacham aśviatleńnia jaje raboty na praciahu cełaha pracoŭnaha dnia, jak u miežach pošty, tak i pa svajoj prastory dziejnaści.
Było bačna, što Danuta Ivanaŭna ŭschvalavanaja i napružanaja, što kabiecie niajomka, padobnaje stanovišča naturalnaje.
I zrazumieła: nie kožny dzień traplaješ «u skryniu», dyj intervjujeru treba niejak «adpaviadać». Jana staranna padbirała słovy, a atrymlivałasia jak zaŭsiody — na trasiancy. Tut sp. Mańko varta było razradzić napružanaść, padtrymać surazmoŭcu dy zahavaryć prosta pa-biełarusku (peŭna, jašče nie zabyŭ svaje dyktarskija zvyčki). Tak zrabiŭ by kožny dobry žurnalist. Dyk nie, sp. Mańko jak byccam nie chacieŭ źviartać uvahi na niajomkaje stanovišča paštarki i praciahvaŭ dapytvać žančynu pa-rusku. Potym jon vioŭ razmovu ź niejkaj ruskaj, jakaja niejkim čynam trapiła ŭ tuju viosku, a zatym — z zahadčycaj pošty, jakaja taksama prademanstravała svajo viedańnie ruskaj movy. U abiedźviuch apošnich razmovach usio atrymałasia bolšmienš naturalna.
Na hetym vyśviatleńnie paštovych prablemaŭ i suviaziaŭ u vioscy Morač nie skončyłasia. Sp. Mańko, niesumnienna, dla lepšaha vyrašeńnia pastaŭlenaj mety, praciahnuŭ dopyty łaŭreata hoda Minščyny i žycharoŭ vioski. Jany, kaniešnie ž, staralisia «adpaviadać», adkazvajučy sp. Mańko na trasiancy. A jon paraniejšamu pavodziŭ siabie siarod ich inšaziemcam.
Amal pałovu hadziny praciahvaŭsia ŭ efiry hety repartaž, ad jakoha zastałosia ciažkaje ŭražańnie. Jak možna tak niepavažliva stavicca da ludziej?
Kamu spatrebiłasia padobnaja demanstracyja ruskaści ŭ biełaruskim asiarodździ, dy jašče ŭ pieradačy, pryznačanaj dla tych ža biełarusaŭ? 3 jakoj metaj heta tak zaciata robicca? Niaŭžo dziela taho, kab padkazać miascovym žycharam, jakaja mova bolš «prystojnaja i pravilnaja» i jakoj im žadana karystacca?
Sumniavajusia, što heta inicyjatyva samoha sp. Mańko. Chutčej za ŭsio, jamu tak zahadała kiraŭnictva telekanała. Kolki jašče času jano budzie naviazvać nam svoj moŭny hust?