Alaksandr Achmač na Dzień vajskovaj słavy, 8 vieraśnia, z płakatam «Russian army go home!» vyjšaŭ da ścien Bresckaj krepaści. Tady ŭsio prajšło spakojna. A ŭ kancy vieraśnia jamu patelefanavali ź milicyi i prapanavali sustrecca. Pry sustrečy ž milicyjant pieradaŭ dla podpisu hatovy pratakoł.
Što Alaksandr ździejśniŭ pravaparušeńnie: vykazvaŭ hramadska-palityčnyja intaresy pry dapamozie «šyldy» z nadpisam «Russian army go home!» i ŭdziełam u fłeš-mobie — «zahadzia spłanavanaj masavaj akcyi».
Alaksandr aznajomiŭsia, ale ŭpisaŭ, što nie zhodny. Na tym i razyšlisia.
Ale ŭ kancy kastryčnika Alaksandra znoŭ vyklikali ŭ milicyju. Spravu viarnuli na dapracoŭku. Maŭlaŭ, u aformlenych dakumientach adsutničaje skład pravaparušeńnia. Tamu treba dać naležnuju acenku dziejańniam Achmača.
Milicyjant skłaŭ novy pratakoł, u jakim zamiest fłeš-mobu źjaviŭsia pikiet.
Alaksandr znoŭ upisaŭ, što nie zhodny. Ale na minułym tydni atrymaŭ pozvu ŭ sud. Achmaču pahražaje štraf albo sutki.
