U absalutnaj bolšaści abmieńnikaŭ situacyja nie źmianiłasia z učora — možna nabyć toje, što zdajuć. Pryčym, niaredka ludzi damaŭlajucca pamiž saboj prosta ŭ čarzie, i sychodziać «za vuhał», kab abmianiacca hrašyma pryvatnym čynam.
Ale, jak praviła, valuta jość: dzie 50 dalaraŭ, a dzie 100 jeŭra.
Situacyja adroźnivajecca tolki ŭ «Technabanku», dzie kasirka paraiła pryjści ranicaj, bo hrošy pryviazuć.
A kali vam terminova spatrebiłasia kruhłaja suma ŭ valucie — idzicie ŭ adździaleńnie banku «Maskva-Minsk» la Kamaroŭki. Tam, pa słovach nie vielmi vietlivych supracoŭnikaŭ, niepasredna zaraz možna kupić i dalary, i jeŭra — dakładna.
Nieabmiežavanuju kolkaść jeŭra my znajšli taksama ŭ adździaleńni Banka BiełVEB na Hadzińnikavfym zavodzie.
