Novy hod niezdarma nazyvajuć kazačnym śviatam. Jon abnaŭlaje pryvyčny śviet, pryŭnosić cudoŭnuju atmaśfieru ŭračystaści. Toje, što zdavałasia šerym i sumnym, raptam pačynaje ihrać jarkimi farbami.

U hety momant razumieješ, jak važna lubić i canić žyćcio, jakoje jano cudoŭnaje i cikavaje, jakoje niepaŭtornaje kožnaje jaho imhnieńnie.

Adychodziačy hod nahadaŭ usiamu śvietu prostuju iścinu, jakuju mnohija stali zabyvać. Žyćcio - najvialikšaja kaštoŭnaść na ziamli. I prava na jaho - samaje hałoŭnaje z usich pravoŭ čałavieka. Na žal, mienavita jano ŭ sučasnym śviecie znachodzicca pad najbolšaj pahrozaj.

Za apošni hod śviet nie staŭ spakajniejšym. Ad teraktaŭ i vajennych kanfliktaŭ hinie ŭsio bolš ludziej. U samych roznych kutkach płaniety ŭsio hučniej hałasy tych palitykaŭ, chto stavić svaje ambicyi vyšej za dabrabyt narodaŭ.

Vidavočna, što staroje śvietaŭładkavańnie razburajecca. Idzie novy pieradzieł śvietu, jaki nie pryniasie ludziam ničoha, akramia bied i pakut.

U hetaj abstanoŭcy my jašče vastrej adčuvajem vielizarnuju kaštoŭnaść spakoju, miru i zhody ŭ našaj krainie. Na vialikaje ščaście, nam udajecca ŭbierahčy Biełaruś ad vojnaŭ, teraryzmu i ŭnutranaj smuty. Dapamahaje nam u hetym i histaryčnaja pamiać naroda, jaki pieražyŭ na svaim viaku niejmaviernyja pakuty i niezamiennyja straty.

Simvalična, što ŭ adychodziačym hodzie, zachoŭvajučy suviaź hieraičnaha minułaha z sučasnym, my adśviatkavali 70-hodździe Vialikaj Pieramohi. Jaje losavyznačalnaje značeńnie dla Biełarusi zastajecca adviečnym. I kolki b hadoŭ ni minuła, my zaŭsiody budziem šanavać podźvih našych baćkoŭ, dziadoŭ i pradziedaŭ, jakija vyzvalili rodnuju ziamlu i zavajavali niezaležnaść.

Darahija siabry!

U 2015 hodzie ŭ nas prajšli prezidenckija vybary. My vybirali naš šlach, naš los na bližejšyja piać hadoŭ. U kožnaha była mahčymaść spakojna ŭspomnić minułaje, acanić sučasnaje i vyznačyć svaju budučyniu.

My razam vybrali mir i paradak, spakoj i pradkazalnaść, svabodu i niezaležnaść Biełarusi.

Siońnia hramadstva čakaje ruchu napierad. Skažu ćviorda: Biełaruś pojdzie šlacham raźvićcia i prahresu. Heta buduć razumnyja pieramieny, zrazumiełyja ludziam, a nie šlach abvału, łomki i revalucyj.

My nie majem prava stracić našy hałoŭnyja kaštoŭnaści - zhodu ŭ hramadstvie, adzinstva naroda i suvierenitet krainy.

Siońnia ŭsim nam niaprosta. Vojny i razład u śviecie viaduć da kryzisu ŭ ekanomicy. U dvaccać pieršym stahodździ ŭsie krainy źviazany pamiž saboj tysiačami niciej. Biedy i nieparadki ŭ bližejšych i dalokich susiedziaŭ nieadkładna bjuć i pa našaj krainie.

Niama nijakich sumnieńniaŭ - kali my zachavajem adzinstva hramadstva, to, jak i ŭ papiarednija hady, pieraadolejem lubyja ciažkaści i vyprabavańni.

Nam usim nieabchodna być bolš uvažlivymi i dobrymi adzin da adnaho. Davajcie nie budziem rastračvać siły na kryŭdy, paproki i svarki.

U patoku štodzionnaj mituśni i kłopataŭ kožnamu z nas varta zadumacca i azirnucca vakoł.

My ŭbačym pryhožuju krainu, našu rodnuju biełaruskuju ziamlu, mnostva słaŭnych i dobrych ludziej. I zrazumiejem samaje hałoŭnaje - kožny dzień adbyvajecca cud: naradžajucca dzieci. A ź imi - novyja nadziei i novaja budučynia.

Stahodździami ludzi spračalisia ab tym, dla čaho narodžany čałaviek, u čym sens jaho žyćcia. Vierahodna, hetyja razvažańni buduć pradaŭžacca da taho času, pakul isnuje čałaviectva.

Ale, napeŭna, ja nie pahrašu suprać iściny, kali skažu - čałaviek narodžany dla radaści i ščaścia. Tolki paradoks u tym, što časam ludzi šukajuć ščaście ŭ dalokich dalach, nie zaŭvažajučy, što jano zusim pobač. Jaho možna znajści ŭ pracy, tvorčaści, sporcie, u svaim žyćci, u dzieciach. Važna ŭmieć svoječasova razhledzieć jaho, i hałoŭnaje – nie prajści mima.

Tamu majo samaje hałoŭnaje navahodniaje pažadańnie kožnamu z vas - znajdzicie svajo ščaście i nie prajdzicie mima jaho! Canicie žyćcio, canicie kožnaje jaho imhnieńnie, radujciesia i dzialiciesia radaściu z tymi, chto pobač.

U apošnija chviliny adychodziačaha hoda mnie chočacca pažadać dabrabytu vam i vašym dzieciam.

Maje asablivyja vinšavańni našym lubimym, niepaŭtornym biełaruskim žančynam. Niachaj vašy pryhažość, abajańnie i ciapło sercaŭ azarajuć nas kožnuju chvilinu.

Ad usioj dušy vinšuju:

vieteranaŭ, pažyłych ludziej, jakija abaranili i ŭźniali z ruin našu Radzimu, stvaryli fundamient jaje raźvićcia;

rabočych, sialan, budaŭnikoŭ, inžynieraŭ, vučonych, jakija svajoj pracaj prymnažajuć bahaćcie krainy;

uračoŭ i nastaŭnikaŭ, jakija dorać nam zdaroŭje fizičnaje i duchoŭnaje;

radavych i aficeraŭ, usich, chto słužyć dziaržavie, achoŭvaje niezaležnaść, mir i paradak u Biełarusi!

I niachaj čaroŭnaje łaskavaje śviatło navahodniaha śviata nie zhasaje ŭvieś budučy hod!

Zdaroŭja, lubvi, dabra vam, darahija siabry!

Z Novym hodam!

Клас
Панылы сорам
Ха-ха
Ого
Сумна
Абуральна

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?