Paśla ciažkaha razvodu minčanka z trochhadovaj dačkoj zastałasia žyć u adnapakajovaj kvatery, haspadarami jakoj źjaŭlalisia byłyja muž i žonka, bo žyłpłošča była nabytaja ŭ šlubie.

Kab nasalić byłoj žoncy, mužčyna zajaŭlaŭsia pasiarod nočy vypić čaju, pahladzieć televizar ci prosta naviedać prybiralniu.

Pry hetym usialak pravakavaŭ skandały. A kali žančyna zamykała dźviery na kluč znutry i nie ŭpuskała jaho, vyklikaŭ narad milicyi. Pry hetym usio, što adbyvajecca, pravakatar zachoŭvaŭ na videa, a na pratesty byłoj žonki adkazvaŭ: «Ja zdymaju nie ciabie, a abstanoŭku svajoj kvatery».

U adzin z takich načnych vizitaŭ u žančyny zdali niervy: jana kryčała na byłoha muža, sprabavała vyrvać z ruk kamieru. Nieŭzabavie toj syšoŭ, a na nastupny dzień na jaho staroncy «U kantakcie» źjaviłasia videa hetaj sceny z podpisam: «Pahladzicie, ź jakoj končanaj isteryčkaj ja byŭ žanaty ŭsie hetyja hady».

Zapis prahledzieli sotni karystalnikaŭ.

Na prośby vydalić videa, mužčyna tolki śmiajaŭsia. Tady minčanka adpraviłasia ŭ najbližejšy adździeł milicyi i napisała na byłoha muža zajavu. Ciapier žančyna maje namier davieści spravu da suda i pakarać pravakatara pa ŭsioj strohaści zakona.

I zakon, pa słovach pamočnicy prakurora Partyzanskaha rajona horada Minska Aleny Panamarovaj, na baku žančyny.

Što tyčycca adkaznaści, to, zhodna z č. 1 art. 179 KK, niezakonnaje raspaŭsiudžvańnie źviestak ab pryvatnym žyćci, jakija składajuć asabistuju ci siamiejnuju tajamnicu inšaj asoby, bieź jaho zhody, što paciahnuła pryčynieńnie škody pravam, svabodam i zakonnym intaresam paciarpiełaha, karajecca hramadskimi pracami, abo štrafam, abo navat aryštam.

Za abrazu možna być pryciahnutym pa art. 9.3 KaAP i zapłacić štraf u pamiery da 20 bazavych vieličyń. Darečy, im moža być pryznana raźmieščanaje ŭ sacsietkach paviedamleńnie, napisanaje ŭ nieprystojnaj formie, jakoje naŭmysna prynižaje honar i hodnaść asoby.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0