Z 15 listapada Čulcova i Andrejeva znachodziacca pad vartaj. Ich vinavaciać pa častcy 1 artykuła 342 KK: arhanizacyja i padrychtoŭka dziejańniaŭ, jakija hruba parušajuć hramadski paradak. I ŭsio heta tamu, što jany viali videastrym z płoščy Pieramien, dzie 15 listapada ŭšanoŭvali pamiać 29-hadovaha demanstranta Ramana Bandarenki, jaki tut zahinuŭ.

Pakarańnie ad štrafu ci aryštu da 3 hadoŭ «chimii» albo navat kałonii.

Śledstva śćviardžała, što strym nibyta paciahnuŭ za saboj spynieńnie ruchu 13 aŭtobusnych maršrutaŭ, troch tralejbusnych i troch tramvajnych. Praz heta paciarpieła HP «Minsktrans», škodu acanili ŭ 11 562 rubli i 14 kapiejek. Ciapier los Kaciaryny Andrejevaj i Darji Čulcovaj budzie vyrašać sudździa Natalla Buhuk.

Pierad pačatkam pasiadžeńnia Darja Čulcova zažuryłasia, u jaje ŭ vačach źjavilisia ślozy. 

Kaciaryna Andrejeva jaje suciašała.

10:15

Padtrymać dziaŭčat pryjšli niekalki dziasiatkaŭ čałaviek, u tym liku palityk Anatol Labiedźka, pradstaŭniki dypmisij ES i ZŠA.

Ale ž u zału zmahli trapić niamnohija: apošnim časam u sudach zhadali pra karanavirus i sanitarna-epidemijałahičnyja normy. U vyniku, pieršymi zapuścili advakataŭ i svajakoŭ abvinavačanych, pradstaŭnikoŭ dypmisij, zatym — rasijskija ŚMI TASS i «Interfaks», tolki paśla ich uvajšli žurnalisty SB, ANT i Biełta, taksama častka niezaležnych ŚMI.

Darju baronić advakat Alaksandr Chajecki, Kaciarynu — Siarhiej Zikracki

Darju baronić advakat Alaksandr Chajecki, Kaciarynu — Siarhiej Zikracki

«Kaciaryna ŭ badziorym nastroi, heta vidać, — raskazaŭ muž Kaciaryny Andrejevaj žurnalist Ihar Iljaš. — Darja puściła ślazu, kali ŭbačyła maci. Kacia jaje abniała, kab padtrymać. Nam nie dali navat niejki žest rukami pakazać, kanvair mianie adšturchoŭvaŭ. Štučna abmiažoŭvajuć kolkaść prysutnych. Pałova zały svabodnaja, rassadka praz adnaho».

Ihar Iljaš — muž Kaciaryny Andrejevaj

Ihar Iljaš — muž Kaciaryny Andrejevaj

11:11

Pasiadžeńnie pačałosia z chadajnictvaŭ advakataŭ. Siarhiej Zikracki paprasiŭ dałučyć da spravy schiemu ruchu hramadskaha transpartu: a kankretna tych tramvajaŭ i aŭtobusaŭ, numary maršrutaŭ jakich fihurujuć u abvinavačańni.

Taksama advakaty pradastavili dakumienty, jakija śviedčać, što žurnalistki kampiensavali hrašovuju škodu, u jakoj ich vinavaciać.

Sudździa Buhuk usie chadajnictvy zadavoliła, akramia adnaho — prośbu advakataŭ ab źmienie miery strymańnia jana adchiliła. Žurnalistak pakinuli pad vartaj.

Dziaržaŭny abvinavaŭca pa spravie — Alina Kaśjančyk. Mienavita jana była abvinavaŭcam na spravie ab nadpisie na asfalcie «Nie zabudziem», jaki źjaviŭsia na miescy śmierci Alaksandra Tarajkoŭskaha. Pa spravie abvinavačanymi prachodzili dvoje, 26-hadovy Maksim Paŭluščyk i 27-hadovaja Maryja Babovič. Kaśjančyk prasiła pasadzić chłopca na 2 hady kałonii ŭzmocnienaha režymu, a dziaŭčynu adpravić na 1,5 hady «chatniaj chimii». U vyniku, takija prysudy i byli vyniesienyja (tolki Paŭluščyk atrymaŭ 2 hady ahulnaha, a nie ŭzmocnienaha režymu).

11:20

Kaśjančyk začytała abvinavačańnie: Andrejeva i Čulcova nie mieli akredytacyju žurnalistaŭ, ale z karyślivych mierkavańniaŭ viali tranślacyju z dapamohaj kamiery i mabilnika, čym ździejśnili zbor aktyŭnych udzielnikaŭ niesankcyjanavanaha mierapryjemstva. Padčas strymu kiravali hetym mierapryjemstvam i paviedamlali ab zatrymańniach i vykarystańni śpiecsrodkaŭ, ahučvali infarmacyju ŭ efiry — u tym liku pradastaŭlenuju destruktyŭnymi akaŭntami ŭ sacyjalnych sietkach.

Taksama žurnalistki «vykazvali pazityŭnuju adznaku dziejańniam udzielnikaŭ niesankcyjanavanaha mierapryjemstva, čym zaklikali ludziej udzielničać u im», «zaklikali ŭdzielničać ludziej, kab stvaryć masavaść» i zaklikali kiroŭcaŭ padjazdžać u rajon, kab błakavać vulicy.

Nu i ŭsio heta, pa viersii śledstva, pryviało da pieraškodaŭ pracy hramadskaha transpartu.

Svaju vinu ani Andrejeva, ani Čulcova nie pryznali.

11:22

Adzin z prysutnych pacikaviŭsia proźviščam dziaržabvinavaŭcy. Sudździa rastłumačyła, što hladač — nie ŭdzielnik pracesa, a kali jon praciahnuŭ pytacca, to vydaliła mužčynu. Jon zastaŭsia na miescy — u vyniku, jaho vyvieli milicyjant i cichar, jaki siadzieŭ u zale.

11:42

Zatym prajšoŭ dopyt śviedak. Pieršy — 59-hadovy mužčyna, žychar adnaho z damoŭ Smorhaŭskaha traktu. Jon kaža, što abvinavačanyja nie znajomyja, nikoli ich nie viedaŭ. 15 listapada byŭ doma, sačyŭ z akna za tym, što adbyvajecca na vulicy.

«Pačała źbiracca vialikaja kolkaść ludziej. Prychodzili nakont hibieli Ramana Bandarenki. Mnie treba było vyjechać z dvara, ja nie zmoh, bo było šmat ludziej. I aŭtamabili stajali, a hramadski transpart nie jeździŭ», — kaža mužčyna.

— Što rabili? — spytała prakurorka.

— Niekatoryja stajali, niekatoryja pierakryvali ruch.

— Štości kazali?

— U asnoŭnym, heta źviazana z łozunham «Žyvie Biełaruś». Bolš ničoha nie čuŭ. Mieli ściahi bieł-čyrvona-biełyja. Jašče była hetaja, ja nie viedaju, jak nazyvajecca… Pahonia, ci jak tam nazyvajecca, — praciahnuŭ śviedka. — Niedzie a hadzinie dnia pryjechaŭ AMAP i pačaŭ razhaniać ludziej. U 14:20 znoŭ pryjechaŭ AMAP i atačyŭ placoŭku, jakuju nazyvajuć u nas ciapier «płošča Pieramien». Ludzi pačali kazać: «Vypuścicie nas». Kamandzir AMAPa im kazaŭ: «Vy siudy pryjšli pastajać i raźvitacca z Ramanam, tamu pastojcie, a paśla bačna budzie».

— Vy źviartalisia ŭ milicyju 15 listapada?» — spytała abvinavaŭca Alina Kaśjančyk.

— Tak, ale pa inšym pytańni. Kali śledčy braŭ pakazańni, jon skazaŭ, što hetaje pytańnie jamu nie cikavaje, — adkazaŭ mužčyna.

— Pa jakim pytańni vy zvanili ŭ milicyju pieršapačatkova? — spytaŭ u śviedki advakat Zikracki.

— Byŭ aŭtamabil, u jakim byli ludzi z racyjaj, jakija kaardynavali ruch pratestoŭcaŭ. Jakaja mašyna, numary — ja ŭsio pieradaŭ u milicyju. Ludzi byli z racyjami, u kamuflažnaj formie, siadzieli ŭ šeraj «tajocie», — skazaŭ śviedka.

— Ci była siarod tych ludziej Čulcova albo Bachvałava? — udakładniŭ advakat.

— Nie, tam byli čaćviora mužčyn.

Siarhiej Zikracki zaŭvažyŭ, što hetaja infarmacyja supraćležyć pakazańniam śviedki, jakija jon davaŭ raniej. Pakazańni začytali: u ich śviedka nie kaža ani pra jakuju «tajotu» i kaardynataraŭ.

— Ja nie viedaju, što milicyjant zapisaŭ, — pacisnuŭ plačyma mužčyna.

— Ci kazali vy milicyi padčas zvanka pra vialikuju kolkaść ludziej na vulicy? — spytała prakurorka

— Nie, — adkazaŭ mužčyna. Na tym jaho dopyt i skončyŭsia

— A pryčym tut ja da ŭsioj hetaj karciny, jakuju vy bačyli z akna? — praź niervovy śmiech spytała Kaciaryna Andrejeva.

Sudździa źniała pytańnie. Ale śviedka pryznaŭ, što ŭ toj dzień ani Čulcovu, ani Andrejevu nie bačyŭ.

Nastupnaja śviedka — žančyna, jakaja była ŭ haściach u siabroŭ na płoščy Pieramien. Jaje siabry — haspadary kvatery, ź jakoj žurnalistki viali svoj strym.

Śviedka raspaviała, što 15 listapada bačyła na płoščy Pieramienaŭ vialikuju kolkaść ludziej, jany mieli bieła-čyrvona-biełyja ściahi, časam hukali «Žyvie Biełaruś». Ale ŭsio było mirna, padkreśliła śviedka.

Kali jana pryjšła da siabroŭ, tam byli dźvie dziaŭčyny, zhadvaje śviedka. Dziaŭčaty byli uvieś čas u ahulnym pakoi, kala akna stajała kamiera.

— Vam haspadary patłumačyli, chto hetyja dziaŭčaty? — spytała abvinavaŭca.

— Nie, ja i nie pytałasia, — adkazała śviedka.

— Vy čuli, kab abvinavačanyja kamientavali štości?

— Ja nie čuła.

Śviedka raspaviała, što pahladvała ŭ akno ź inšaha pakoja, hladzieła, što adbyvajecca ŭ dvary doma.

— Kali pryjechaŭ AMAP, pryjšłosia zakryć firanki, kab dzieci nie bačyli, — kaža śviedka.

Paśla niejkija ludzi pačali hrukać u dźviery, zhadvaje žančyna, hetyja ludzi nie pradstaŭlalisia. Hrukali doŭha: pa adčuvańniach, minimum 20 chvilin. Haspadary nie chacieli adkryvać, bo nikoha nie čakali. Haspadar kvatery skazaŭ: adkryvać nie budu.

— Jak adreahavali na hrukat abvinavačanyja? — pacikaviłasia prakurorka.

— Jak i ŭsie. Spałochalisia.

— U čym vyraziŭsia strach? Pra što jany kazali?

— Heta była nie taja situacyja, u jakoj viadziecca hutarka.

Adna ź dziaŭčat uziała ŭ śviedki telefon pazvanić. Telefonnuju razmovu śviedka nie čuła.

— U vyniku dźviery złamali, nam skazali zastavacca na miescach, — zhadvaje žančyna. — Ja bačyła, jak dziaŭčat vyvieli z kvatery. Paśla pierapisali našy danyja, praviali pieratrus, pry jakim supracoŭniki mianialisia.

— Prymianiaŭsia cisk ci fizičnaja siła z boku supracoŭnikaŭ?

— Nie, — adkazała śviedka.

Zatym dała pakazańni haspadynia kvatery, ź jakoj strymili Čulcova z Andrejevaj.

Žančyna raspaviała, što 15 listapada jaje mužu chtości patelefanavaŭ: paprasili pazdymać z akna kvatery, jak ludzi źbirajucca ŭ dvary. Chto zvaniŭ dakładna, śviedka skazać nie moža. Ale jany z mužam pahadzilisia, u vyniku da ich pryjšli Čulcova z Andrejevaj.

— Skazali, što karespandenty, chočuć pazdymać z akna, — zhadvaje śviedka.

— Ci byli na ich kamizelki z nadpisam «presa»? Jakoje ŚMI jany pradstaŭlali?

Śviedka adkazała, što nie pamiataje.

— Što adbyvałasia na vulicy?

— Ludzi padychodzili, sychodzili. Prynosili kvietki, łampadki, — adkazała śviedka.

Uvieś čas žurnalistki viali strym, što kazali, śviedka asabliva nie pamiataje. Adzin raz dziaŭčaty kudyści vychodzili, nieŭzabavie viarnulisia. A kala 5-j hadziny viečara ŭ dźviery kvatery pačali hrukać nieviadomyja.

— Vy razumieli, chto hrukaje?

— Mahčyma, supracoŭniki pravaachoŭnych orhanaŭ, a mahčyma i nie. Ja była nie ŭpeŭnienaja, — skazała śviedka. — U vyniku, ja padyšła da dźviarej, vyrašyła adkryć, kali hrukat staŭ vielmi intensiŭnym. Ale dźviery adkrylisia pierada mnoju. Byli ludzi ŭ čornych kaściumach, čornyja maski, spytali, ci jość chtości čužy, nie čakajučy adkazu, uvajšli ŭ kvateru. Dalejšyja padziei ŭ mianie vypali z hałavy.

— U suviazi z čym? — pacikaviłasia abvinavaŭca.

— U suviazi z tym, što ŭ mianie zdaryŭsia hipiertaničny kryz, — adkazała śviedka.

— Vy čuli ad abvinavačanych zakliki da niejkich supraćpraŭnych dziejańniaŭ? — spytała sudździa Buhuk.

— Usio, što ja čuła, jak jany apisvali toje, što adbyvałasia ŭ dvary, — adkazała śviedka.

13:05

Abvieščany pierapynak da 14:00. Pasiadžeńnie da abieda išło amal try hadziny. Uvieś hety čas niekalki dziasiatkaŭ čałaviek, jakija pryjšli padtrymać dziaŭčat, ale nie zmahli trapić u zału, nie razychodzilisia, a čakali pad dźviaryma.

14:40

Paśla pierapynku na abied, praciahnuli słuchać pakazańni śviedkaŭ. Vystupiŭ haspadar kvatery, ź jakoj vioŭsia strym. Heta muž žančyny, jakuju vysłuchali raniej.

— Mnie pazvaniŭ uviečary ŭ subotu mužčyna, spytaŭ: ci mohuć dźvie dziaŭčyny-žurnalistki pazdymać z majoj kvatery. Jon taksama pradstaviŭsia redaktaram ci žurnalistam.

Ja pahadziŭsia, bo ŭ niadzielu płanavaŭ być doma.

Adpaviedna, u niadzielu 15 listapada kala 12 hadziny dnia; pazvanili ŭ damafon: vitajem, heta Kacia i Darja. Ja adkryŭ: «14-y pavierch, padymajciesia», — raspavioŭ mužčyna.

U kvatery na toj momant byŭ jon sam, jaho žonka i dvoje dziaciej.

Pa jaho słovach, niejkija paśviedčańni ci inšyja dakumienty jon nie prasiŭ pakazać. Ci viedaŭ, žurnalistki jakoha ŚMI jany — nie pamiataje. Ale, kaža, bačyŭ siarod ich rečaŭ siniuju kamizelku z nadpisam «Presa».

Z saboj u žurnalistak była vialikaja kamiera, jany raźmiaścilisia la akna ŭ adnym z pakojaŭ. Spytali, ci možna adtul zdymać, mužčyna dazvoliŭ.

— U toj momant u dvary byŭ stychijny miemaryjał: šmat łampadak, kvietak i vielmi-vielmi šmat ludziej, — kaža śviedka.

Dalej jon pakinuŭ žurnalistak u tym pakoi, pieryjadyčna prachodziŭ na kuchniu i bačyŭ, što staić kamiera, nakiravanaja ŭ akno, la kamiery Darja, pobač Kaciaryna, jakaja niešta kamientuje:

— Pa telefonie ci ŭ mikrafon kaža — ja nie źviartaŭ uvahu.

Abvinavaŭca spytała, što adbyvałasia ŭ dvary, akcentujučy ŭvahu na tym, što adbyvałasia na prajaznoj častcy.

— Było šmat ludziej. Spačatku transpart chadziŭ. Prykładna hadzinie a 4-j była nibyta paŭza, ludzi pačali vychodzić na prajaznuju častku, a z boku Arłoŭskaj pačali padjazdžać busy, ź ich vychodzili ludzi ŭ čornym, — adkazaŭ śviedka.

— Spačatku padjechali niedzie dva busy. Ludzi pačali ruchacca ŭ ich bok, tady busy adjechali.

Paśla byŭ dobry taki vybuch, adzin ci dva».

— Čamu nielha było ruchacca pa prajaznoj častcy?

— Bo z adnaho boku stajali busy, ź inšaha — stajali ludzi».

Abvinavaŭca Kaśjančyk pacikaviłasia: z kvatery abvinavačanyja vychodzili?

— Tak, pytalisia ci možna vyjści chvilin na 15-20. Vyjšli z kamieraj, viarnulisia niedzie praz paŭhadziny, — skazaŭ śviedka.

Zatym jon raspavioŭ pra padziei ŭ dvary: u ludziej palacieli śviatłošumavyja hranaty, ludzi pačali adstupać. Pryjechała bolš busaŭ, źjaviłasia kala 50 čałaviek u čornym. Padjechała mašyna DAI, častka ludziej syšła z darohi, častka tam zastałasia.

— Što adbyvałasia niepasredna ŭ vašaj kvatery? — spytała sudździa Buhuk.

Mužčyna pierakazaŭ, amal toje ž, što ŭžo kazała jaho žonka:

 — Pačali hrukać u dźviery, žonka skazała: idzi da dziaciej, ja pajdu adčyniać. Ja pajšoŭ u pakoj da dziaciej, uklučyŭ im mulciki hramčej, a praz paru chvilin uvajšli siłaviki.

— Čamu adrazu nie adamknuli dźviery?

— Bo było niezrazumieła, chto heta, što heta, i ź jakoj metaj. Byŭ u razhublenaści.

— Jak reahavali abvinavačanyja?

— Kaciaryna paprasiła ŭ mianie telefon — pazvanić mužu. Była napałochanaja. Darja była bolš spakojnaja.

Dalej ja byŭ ź dziećmi, u pakoj uvajšoŭ adzin supracoŭnik ź pistaletam, za im — jašče adzin u šlemie. Spytali imia-proźvišča, skazali siadzieć i čakać.

Paśla mnie skazali, što možna prajści ŭ asnoŭny pakoj. Abvinavačanych tam užo nie było, na siaredzinie pakoja byli ich rečy, torba. Praz hadzinu niedzie pryjechała śledčaja hrupa, praviali pieratrus. 2-3 hadziny doŭžyłasia, zabrali ličbavuju techniku: telefony, noŭtbuki, fotaaparat, fłeški», — raspavioŭ śviedka.

— Ci zaŭvažyli vy niejkija supraćpraŭnyja dziejańni z boku abvinavačanych?» — spytaŭ advakat Chajecki u śviedki.

Mužčyna adkazaŭ admoŭna:

— Kab ja zaŭvažyŭ, to paprasiŭ by ich vyjści z kvatery.

Naprykancy Kaciaryna Andrejeva vyrašyła ŭnieści ŭdakładnieńnie: «Śviedka skazaŭ, što ja była nastolki napałochanaja, što ŭ mianie była amal isteryka — heta nie zusim tak. Ja była ŭ niekatorym napružańni, ale isteryki na pracoŭnym miescy ŭ mianie nikoli nie zdarałasia».

15:10

Čarhovy śviedka — načalnik adnaho z upraŭleńniaŭ «Minsktransa». Pradastaviŭ davieranaść ad namieśnika hiendyrektara, što maje prava pradstaŭlać intaresy hramadzianskaha pazoŭnika — to-bok, «Minsktransa».

Abvinavačanych nie viedaje, raniej nie bačyŭ. Raskazaŭ, što 15 listapada byli parušeńni ruchu transpartu pa vulicach Čarviakova i Puškinskaj.

— Čas zatrymańnia ruchu i naniesienuju škodu my pradastavili śledčym. Suma kala 11 tysiač rubloŭ, mahu pamylacca

— Jak raźličvajecca škoda? Pa jakoj pracedury?» — spytała prakurorka.

— Pry luboj pryčynie, kali nielha jechać pa maršrucie, kiroŭca dakładvaje dyśpietčaru, raskazvaje, što adbyvajecca, jakija pryčyny, dyśpietčar fiksuje miesca. Paśla adździeł uliku transpart pracy raźličvaje abjom transpartnaj pracy, jaki nie byŭ vykanany. I zatym hetyja abjomy pieradajuć ekanamistam, jany, sychodziačy z koštu adzinki abjoma transpartnaj pracy, robiać raźliki, — adkazaŭ mužčyna.

Sam jon hetymi raźlikami nie zajmajecca, robiać padnačalenyja.

Pa jaho słovach, «Minsktrans» niasie straty navat tady, kali vulicy pierakryvaje milicyja. Ale, kaža śviedka, 15 listapada pravaachoŭniki ruch na Čarviakova nie pierakryvali.

— U abvinavačańni ŭkazana šmat maršrutaŭ aŭtobusaŭ, tralejbusaŭ, tramvajaŭ. Usie jany prachodziać pa Čarviakova ci pobač? — spytała sudździa.

— Pa Čarviakova — nie, pobač — tak, — adkazaŭ śviedka. — Kali zabłakavanaja adna vulica, zatory raspaŭsiudžvajucca i na susiednija.

— Možacie vy śćviardžać, što dziejańniami abvinavačanych i dziejańniami nieŭstanoŭlenych asob «Minsktransu» była naniesienaja škoda na ahučanuju vyšej sumu? — spytała prakurorka.

— Tak, — adkazaŭ śviedka.

— Małajčyna! — hledziačy jamu ŭ vočy skazała Andrejeva.

15:54

Zatym u jakaści śviedki daŭ pakazańni Ihar Iljaš, žurnalist, muž Kaciaryny Andrejevaj.

Abvinavaŭca Kaśjančyk raspytała jaho, jak daŭno Iljaš ažaniŭsia z Andrejevaj, dzie jany žyli, dzie pracavała Kaciaryna, jaki ŭ ich byŭ štomiesiačny dachod u 2020 hodzie?

Zatym pacikaviłasia, dzie byŭ Iljaš 15 listapada. Jon skazaŭ, što byŭ doma, žonku bačyŭ tolki ranicaj, płany jaje na dzień Ihar viedaŭ — bo Kaciaryna mieła redakcyjnaje zadańnie zrabić repartaž z «Płoščy Pieramien».

— Vy i vaša žonka majecie akredytacyi žurnalistaŭ na terytoryi Respubliki Biełaruś?

— Nie, nie majem, — adkazaŭ Iljaš.

Prakurorka spytała, jakim čynam rehulujecca farmat pracy: kali pišacca repartaž, naprykład, a kali viadziecca pramy efir? Iljaš patłumačyŭ, što ŭsio vyrašajecca ŭ abmierkavańniach z redaktaram ci ŭ zaležnaści ad situacyi.

— Žurnalisty nie vajenizavanaje farmiravańnie, nam nie addajuć kankretnyja zahady, — skazaŭ jon.

Zatym abvinavaŭca pacikaviłasia, ci viedaŭ Iljaš kankretnyja pracoŭnyja płany žonki, ci mieła jana kamizelku z nadpisam «presa», jakim telefonam karystałasia. Ci zvaniła Andrejeva mužu 15 listapada?

— Tak, žonka zvaniła mnie, ź jakoha numara nie pamiataju. Skazała, što najchutčej jaje zatrymajuć, bo «jany ŭžo za dźviaryma». Z kantekstu našaj pracy, ja razumieŭ, što «jany» — heta, chutčej za ŭsio, rabotniki śpiecsłužbaŭ, jakija parušajuć Kryminalny kodeks, pieraškadžajučy našaj zakonnaj dziejnaści, — adkazaŭ Ihar Iljaš.

— Pa vašym miescy žycharstva pravodziŭsia pieratrus? — spytała sudździa Buhuk.

— Pravodziŭsia nie pieratrus, a aryšt majomaści, pryčym majoj, — padkreśliŭ Iljaš. Zatym, paśla prośby sudździ, pieraličyŭ madeli telefonaŭ i inšaj techniki.

— Abstrahirujemsia ad abvinavačańniaŭ, paru pytańniaŭ kab zrazumieć sutnaść žurnalisckaj dziejnaści. «Biełsat» adnosicca da Respubliki Biełaruś ci da zamiežnaj dziaržavy? — spytała sudździa.

— Jon zarehistravany ŭ Polščy, — adkazaŭ Iljaš.

— Ci mahčymaja dziejnaść zamiežnaha žurnalista na terytoryi Biełarusi biez akredytacyi?

— Heta sprečnaje pravavoje pytańnie,kali traktavać heta parušeńnie zakona, to heta karajecca administratyŭnym štrafam.

— Ci dapuščalna ažyćciaŭlać žurnalistam zakliki da parušeńnia zakanadaŭstva?»

— Heta nie dazvolena nie tolki žurnalistam, a ŭsim hramadzianam Respubliki Biełaruś, — skazaŭ Iljaš.

Paśla sudździa źviarnułasia da Darji Čulcovaj — ale jana admoviłasia davać pakazańni. Tady sudździa Natalla Buhuk začytała zajavu Darji, dzie dziaŭčyna kaža, što ničoha nie parušała sama i nie padbivała na heta inšych: nie ahučvała, nie arhanizoŭvała, nie zaklikała da niezakonnych dziejańniaŭ, i ŭ materyjałach pa spravie niama dokazaŭ viny.

Zatym ahučyli pakazańni Čulcovaj, jakija jana dała paśla zatrymańnia na dopycie 16 listapada.

U ich Darja raspaviała pra raskład dnia 15 listapada. Pa jaje słovach, ranicaj jana schadziła ŭ kramu pa batarejki, paśla jany z Andrejevaj pajechali na taksi na «płošču pieramien». Tam u kvatery i ŭ dvary jana zdymała padziei na videa, nie parušała paradak i nie maje dačynieńnia da błakiroŭki daroh ci inšych supraćzakonnych dziejańniaŭ.

Kala ŭvachoda ŭ zału suda — natoŭp mužčyn siłavoha vyhladu. Mahčyma, heta śviedki z boku abvinavačvańnia

Kala ŭvachoda ŭ zału suda — natoŭp mužčyn siłavoha vyhladu. Mahčyma, heta śviedki z boku abvinavačvańnia

Dziasiatki ludziej, jakija pryjšli padtrymać žurnalistaŭ, nie źmiaścilisia ŭ zału suda. Jany čakajuć na kalidorach i leśvicy

Dziasiatki ludziej, jakija pryjšli padtrymać žurnalistaŭ, nie źmiaścilisia ŭ zału suda. Jany čakajuć na kalidorach i leśvicy

16:45

Paśla dać pakazańni prapanavali Kaciarynie Andrejevaj. Jana skazała, što choča vykazacca ŭ svabodnaj formie.

«Ja absalutna nie vinavataja ŭ złačynstvie i liču pieraśled palityčna matyvavanym i sfabrykavanym ad pačatku da kanca. Heta akt pomsty śpiecsłužbaŭ za maju prafiesijnuju dziejnaść», — skazała Andrejeva.

Jana padkreśliła, što nieadnarazova źviartałasia pa akredytacyju, ale ŭłady jaje nie davali.

«Sa žniŭnia ja rehularna aśviatlała akcyi pratestu, praviała niekalki dziasiatkaŭ žyvych efiraŭ. Kamientavała padziei, apytvała ŭdzielnikaŭ.

Pierad 15 listapada redaktar pastaviŭ mnie zadaču pravieści strym z Płoščy Pieramien, dzie adbyłosia zabojstva— heta ja padkreślivaju, nie śmierć, a zabojstva — Ramana Bandarenki», — paviedamiła Kaciaryna.

Jana raspaviała, što viała strym z kvatery, kamientujučy padziei, paśla vyjšła ŭ dvor, kab uziać kamientary ŭdzielnikaŭ. I što tyčycca vychadu ludziej na darohu — heta adbyvałasia, ale mašyn na toj momant na darozie ŭžo niejki čas nie było, i sama Andrejeva nijak na heta nie paŭpłyvała bo, maŭlaŭ, i nie mahła paŭpłyvać.

Tranślacyju spynili tolki kali rezka źnik internet. U toj ža momant pierastali pracavać abodva jaje telefony, zhadvaje žurnalistka. Jana ŭziała mabilnik u haspadara kvatery, pazvaniła mužu. Paśla adkryvać dźviery ci nie — vyrašali tolki haspadary kvatery.

U vyniku, u kvateru ŭvarvalisia kala 8 čałaviek u ciomnaj formie sa zbrojaj. Jany zahadali Kaciarynie źbirać rečy, paśla troje siłavikoŭ vyvieli jaje, pasadzili ŭ lehkavik i advieźli ŭ Kastryčnicki RAUS, pa darozie pahražali.

«Pajedzieš na 10 hadoŭ na zonu mientam formu šyć», — kazali mnie. Adzin ź milicejskich načalnikaŭ skazaŭ, što ja «siadu na 7 hadoŭ za ekstremizm». Ja spytała: a čamu nie rasstreł adrazu? Toj adkazaŭ: kul na vas škada», — raspaviała Andrejeva.

Paśla joj stała kiepska. Vyklikali chutkuju, nienadoŭha špitalizavali, ale paśla zabrali na Akreścina. Na nastupny dzień Kaciaryna atrymała 7 sutak administracyjnaha aryštu, ale nie paśpieli jany prajści, jak jaje pryznali padazravanaj pa kryminalnaj spravie. Zatym etapavali ŭ Žodzina.

«Ja nie davała pakazańniaŭ i nie pryznavała vinu», — skazała Andrejeva.

Jana padkreśliła: u abvinavačvańni fihuruje farmuloŭka pra «karyślivyja mierkavańni». Ci možna tak nazvać umovy pracoŭnaha kantrakta?

«Ja ahučyła infarmacyju z destruktyŭnych akauntaŭ sacsietak. Jany navat nie nazyvajucca! Što heta za kanały? Ci pravodziłasia ekśpiertyza, jakaja pryznała akaunty destruktyŭnymi?

Praz svoj strym ja nie mahła sabrać ludziej ci kiravać imi — bo, pa-pieršaje, na toj momant jany ŭžo byli na Płoščy Pieramien, a pa-druhoje, nie pracavaŭ internet, i jany prosta nie mahli być hledačami majoj pieradačy, — skazała Andrejeva. — Ja kateharyčna abviarhaju i abvinavačvańnie ŭ «aktyŭnym udziele ŭ prateście». A z momantu zatrymańnia ja vykonvała ŭsie patrabavańni supracoŭnikaŭ milicyi.

U maich dziejańniach niama składu złačynstva — ja nastojvaju na poŭnaj nievinavataści i apraŭdańni».

Pramovu Andrejevaj ludzi sustreli apładysmientami.

Paśla pytańniaŭ prakurora (na bolšuju častku ź ich Andrejeva admoviłasia adkazvać), słova ŭziała sudździa Buhuk.

— U čym była funkcyja Čulcovaj padčas strymu?

— Admaŭlajusia adkazvać na hetaje pytańnie

— Čulcova vychodziła z vami na vulicu?

— Admaŭlajusia adkazvać na hetaje pytańnie

— Čulcova vychodziła razam z vami na prajaznuju častku?

— Admaŭlajusia adkazvać na hetaje pytańnie

Na tym i skončyli.

17:24

Apošnim vysłuchali śviedku-taksista, jaki vioz Andrejevu i Čulcovu na «Płošču Pieramien» 15 listapada.

Jon raspavioŭ, što paznajomiŭsia ź imi ŭ žniŭni 2020, čas ad času jany byli jaho klijentkami. Ale dakładnuju datu, kali jon apošni raz vaziŭ dziaŭčat, mužčyna zhadać nie zmoh, nie zhadaŭ i chto ź ich zvaniŭ jamu, chto ŭkazaŭ apošni punkt maršruta.

Navat zhadać dakładna nazvu miesca mužčyna nie zmoh:

«Miemmaryjał Tarajkoŭskaha?»

Miemaryjał Tarajkoŭskaha znachodzicca ŭ rajonie stancyi mietro Puškinskaja», — raptam papraviła jaho sudździa Buhuk.

Syšlisia na tym, što taksist vioz žurnalistak da niejkaha miemaryjała ŭ rajonie vulicy Čarviakova.

Mužčyna skazaŭ, što ludziej na prajaznoj častcy nie bačyŭ. Pa darozie z žurnalistkami nie razmaŭlaŭ, ich hutarku pamiž saboju nie pamiataje.

«Kim jany pracujuć i dzie vy viedali?» — spytała prakurorka.

«Nie, daviedaŭsia ad śledčaha», — adkazaŭ taksist.

U vyniku, hetym pasiadžeńnie i skončyłasia. Praciah — u 14:30 až 16 lutaha.

Try zakładnicy. Čamu siadziać žurnalistki Andrejeva, Čulcova, Barysievič — FILM

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?