Archiŭnaje fota sa studenckich pratestaŭ u Minsku
5 sakavika pradstaŭniki siłavych struktur uvarvalisia na aficyjnaje mierapryjemstva zarehistravanaha ŭ Biełarusi Svabodnaha prafsajuza Biełaruskaha, jakoje prachodziła ŭ biznes-kłubie «Imahuru», i zatrymali kala 30 čałaviek.
Siarod zatrymanych apynuŭsia siabra Kaardynacyjnaj rady i sustaršynia arhkamiteta pa stvareńni partyi «Biełaruskaja chryścijanskaja demakratyja» Vital Rymašeŭski.
— Ja pradstaŭlaju Svabodny prafsajuz Biełaruski, źjaŭlajusia jahonym siabram. Učora było całkam lehalnaje mierapryjemstva — studenty roznych VNU sabralisia na ŭstanoŭčuju siesiju novaj studenckaj prafsajuznaj arhanizacyi LiSA (Liha studenckich abjadnańniaŭ).
Pavodle statutu, niekalki jačejek adnoj skiravanaści, u dadzienym vypadku studenckija ŭ roznych VNU — BDU, BDMU, BDAI, jakija zarehistravanyja ŭnutry Svabodnaha prafsajuza Biełaruskaha, mohuć stvarać halinovyja arhanizacyi, — tłumačyć Vital Rymašeŭski. — Učorašniaje mierapryjemstva było całkam adkrytym, z zaprašeńniem ŚMI, ź infarmacyjaj pra heta ŭ sacyjalnych sietkach, z ahučanaj zahadzia prahramaj.
Surazmoŭca kaža, što akramia studentaŭ na mierapryjemstvie było jašče niekalki zaprošanych haściej, jakija pavinny byli vystupać. Ale źjavilisia nieviadomyja i ŭsich zatrymali.
— Nas raźvieźli pa roznych RUUS, dzie pravodzili apytańni na praciahu 4-5 hadzin, — apisvaje situacyju Vital Rymašeŭski. — Vypuskać pačali bližej da nočy, mianie amal apoŭnačy. U nas zabrali telefony. Mnohim nie davali patelefanavać, svajaki byli nie ŭ kursie, što ich zatrymali. Nam u Maskoŭskim RUUS, praz hadziny paŭtary paśla zatrymańnia, paśla doŭhich uhavoraŭ usio ž dali pa adnym razie patelefanavać. Sa mnoj było jašče 6 čałaviek. Adzin ź ich niepaŭnaletni. Nas nie bili, u hetym płanie było ŭsio davoli kulturna. Moj telefon u vyniku ŭsich hetych pierturbacyj zhubili. Ja adnaviŭ sim-kartu.
Vital Rymašeŭski raspaviadaje, što ŭ RUUS ich raspytvali nakont schodu. «Ja dumaju, što prosta chacieli napałochać studentaŭ, kab prafsajuz nie raźvivali», ličyć jon.
— Ale heta absurd! Jość zarehistravany prafsajuz. Stvareńnie studenckaha prafsajuza jak adnoj z formaŭ abjadnańniaŭ całkam lehalna ŭ ramkach isnych zakonaŭ, — ździŭlajecca surazmoŭca. — Ułady kažuć, što chočuć prymireńnia, što ŭsie pavinny dziejničać u miežach zakona. Kažuć, što ludzi, jakija vychodziać na vulicy, parušajuć zakanadaŭstva. Ale ŭčora byŭ prykład taho, kali naohuł ničoha nie było parušana, ale ludziej zatrymali.
Prykładna takuju ž karcinu abmalavaŭ i adzin sa studentaŭ BDU Alaksandr Paršankoŭ, jaki prysutničaŭ na mierapryjemstvie.
— Ja staršynia studenckaha prafsajuza BDU. My pryjšli na mierapryjemstva Svabodnaha prafsajuza Biełaruskaha, u jaki ŭvachodzim. Havaryli akurat pra stvareńnie halinovaj arhanizacyi studenckich prafsajuzaŭ. Prajšło chvilin 30, pačałosia maski-šoŭ: pryjechali supracoŭniki, jakija nie pradstavilisia, pastavili ŭsich da ściany, skazali apuścić telefony. Paśla hetaha nas vyvieli bieź vierchniaha adzieńnia, pasadzili ŭ mikraaŭtobusy, potym dali kamandu viarnucca pa rečy — my apranulisia. Zatym nas raźvieźli pa RUUS, — raspaviadaje student. — Ja byŭ u Frunzienskim, sa mnoj jašče 6 čałaviek z BDU. My praviali tam niekalki hadzin. Apošnija chłopcy vyjšli ŭ dźvie hadziny nočy.
Alaksandr kaža, što ŭ RUUS jamu zadavali pytańni, jakija tyčacca mierapryjemstva: navošta sabralisia, jak usio adbyvałasia.
— Skazali, što naša arhanizacyja niezakonnaja. Pratakoły na nas nie składali. Było skazana, što heta hutarka. Mnie skazali zajavić na videa, što naš prafsajuz raspuščany ŭ suviazi z tym, što jon nie maje rehistracyi ŭ Minharvykankamie. Adnak nie ŭličany adzin momant. Ja, viadoma, staršynia prafsajuza, ale heta nie značyć, što ja mahu jaho raspuścić, — adznačaje Alaksandr. — Jość Svabodny prafsajuz Biełaruski. Heta adzin z čatyroch niezaležnych prafsajuzaŭ u krainie. My ŭsie ŭ jaho ŭvachodzim. Hramadzianie — supracoŭniki jakich-niebudź ustanoŭ mohuć stvarać pieršasnyja arhanizacyi hetaha prafsajuza ŭ siabie pa miescy pracy abo vučoby. Heta značyć, prachodzić padvojnaja rehistracyja. Spačatku jačejka rehistrujecca ŭ radzie SPB, i jana ŭ nas jość. A potym padajuć dakumienty na rehistracyju ŭ Minharvykankam. I hetaj rehistracyi ŭ nas pakul niama. My padavali ŭžo adzin raz zajavu. Zaraz na razhladzie znachodzicca druhaja. Ale pretenzii da nas, što my nie zarehistravanyja. Ale my dziejničajem u BDU nie jak niezaležnaja struktura, a jak pieršasnaja arhanizacyja zarehistravanaha niezaležnaha prafsajuza. Nijakaj niezakonnaj arhanizacyi niama. Prosta takaja nazva, ale pa sutnaści heta častka Svabodnaha prafsajuza Biełaruskaha.
Jak kaža Alaksandr, siłaviki nie adpuścili pieciarych. «Miarkujučy pa ŭsim, jany na Akreścina, tamu što ŭčora ŭ RUUS tak skazali baćkam tych, kaho nie vypuścili», — kaža jon. Usiaho ž zatrymali kala 30 studentaŭ.
Atrymać apieratyŭna infarmacyju ad MUS nie ŭdałosia.
