«Uletku 2010 hoda źjaviŭsia partał Goals.by, zasnavalnikam jakoha byŭ Maksim Bierazinski. My razam vučylisia na žurfaku, razam cikavilisia sportam, čytali «Presboł» na lekcyjach. Padtrymlivali stasunki i paśla vučobu, niaredka abmiarkoŭvajučy, što ŭ Biełarusi vielmi nie chapaje spartyŭnaha miedyja.

I Maksim navažyŭsia pasprabavać zrabić hetaje miedyja ŭłasnaruč, — zhadvaje Harunovič. —

Ja tady pracavaŭ u «Narodnaj haziecie», kudy trapiŭ pa raźmierkavańni, zahadčykam reparcioraskaha adździeła. Vioŭ tam i sport, i reparciorskija rečy. Pisaŭ, naprykład, repartažy, jak ludzi zarablajuć zboram žuravinaŭ. Pisaŭ pra što chacieŭ, pa vialikim rachunku, ale ja nie moh skazać, što heta była praca mary. I kali Maksim praź niejki čas paklikaŭ mianie na novy partał — ja z radaściu dałučyŭsia».

Aleh Harunovič

Aleh Harunovič

Sports.ru ŭ pačatku 2010-ch pašyraŭsia pa SND, i ŭ jakaści biełaruskich partnioraŭ jany pačali supracoŭničać mienavita z Goals.by, jaki tady i pieraŭtvaryŭsia ŭ «Trybunu». 

«My adroźnivalisia apieratyŭnaściu i niestandartnym padychodam. My mahli pahavaryć z čałaviekam — i ŭžo praz hadzinu słovy byli apublikavanyja na sajcie. Takoha raniej nie było, «Presboł» tady rabiŭ akcent mienavita na drukavanuju viersiju», — tłumačyć Aleh. 

Ale ž biełaruski sport niaredka vyklikaje… skažam tak, nie samyja pazityŭnyja emocyi. Jak pisać cikava pra toje, što časam, zdajecca, nu nijak nie moža zacikavić hledača ci čytača?

«Na sport treba hladzieć i jak na vyniki, i jak na praces. Vyniki — heta niejkija dasiahnieńni, tak, u nas ich niebahata. Ale ž źjaŭlajucca čas ad času spartoŭcy całkam prystojnaha ŭzroŭniu. 

A sport jak praces cikavy. Tak, našy futbalisty i chakieisty zbolšaha nie pakazvajuć niejki zvyšuzrovień. Ale siarod ich chapaje i cikavych ludziej, i cikavych historyj. Da taho ž, heta ziemlaki, biełarusy, i cikava raskazvać biełarusam pra našych ludziej. U nas była takaja kancepcyja: sport — heta niešta bolšaje, čym tolki toje, što abyvajecca na arenach i placoŭkach. I my zaŭsiody šukali cikavych asobaŭ, chapała historyj, jakija chaciełasia raskazać. 

Sport možna paraŭnać z muzykaj. Možna skazać, što biełaruskaja muzyka nie zaŭsiody adpaviadaje suśvietnamu ŭzroŭniu, ale sam ja ŭsio roŭna addaju joj pieravahu.

I sami spartoŭcy — žyvyja ž ludzi. Im taksama cikava było pahavaryć z novymi žurnalistami, pahladzieć na novaje vydańnie.

Spačatku nam było pracavać navat praściej. Bo biełaruski sport nie taki vialiki, i dosyć papracavać aktyŭna paru hadoŭ, kab pajści ŭžo na druhoje koła, a to i na treciaje ŭ płanie piersanažaŭ i hierojaŭ. Z časam u niekatorych spartoŭcaŭ nazapašvalisia kryŭdy: nie tak acanili jaho hulniu, nie toje napisali pra kamandu, nie prybrali tuju cytatu, jakuju prasili prybrać… Ale heta vymušała šukać novyja formy i padychody». 

Šukać novyja tvary i novyja formy «Trybuna» była hatovaja. Mienavita tam staŭ viadomym jak intervjujer Mikita Miełkazioraŭ, jaki ciapier viadzie jutub-kanał «Žizń-malina».

Tam vyras u samaha viadomaha spartovaha žurnalista i błohiera Alaksandr Ivulin, jaki paźniej stvaryŭ svoj viadomy jutub-prajekt «ČiestnOk». Mienavita Ivulin pieratvaryŭ kanflikt pamiž futbolnym kłubam BATE i «Trybunaj» u bliskučy repartaž. U 2018 hodzie BATE ŭvioŭ novyja praviły akredytacyi dla ŚMI (naprykład, amal zabaraniałasia krytyka, byli abmiežavańni na fota ci videa). «Trybuna» na znak pratestu ad akredytacyi admoviłasia. U vyniku, Ivulin zahrymiravaŭsia pad kałarytnaha vusača, naviedaŭ pres-kanfierencyju i navat sfatahravaŭsia z hulcami kłuba.

Ivulin — sprava

Ivulin — sprava

«U nas vychodziŭ śpiecprajekt pra historyju biełaruskaha futboła, hutarka z aliharcham Smancaram, jaki vałodaŭ minskim «Dynama» da Čyža, a paśla źjechaŭ va Ukrainu… Cikavych tekstaŭ chapała», — kaža Harunovič. 

Taki padychod zabiaśpiečvaŭ «Trybunie» i cikavaść čytačoŭ, i pavahu kaleh. 

Ale ž uletku 2020 hoda partał raptoŭna byŭ zabłakavany biełaruskimi ŭładami, jak i šerah hramadska-palityčnych vydańniaŭ. 

«Nam nichto ničoha nie tłumačyŭ. Mininfarm kivaŭ na AAC, AAC dasyłaŭ u Mininfarm adpiski, tyja ich pierasyłali nam… Ja tak razumieju, nas zabłakavali napiaredadni vybaraŭ prosta «za kampaniju». Paśla ŭvosieni razbłakavali na niejki čas. My praciahnuli havaryć pra toje, što nas cikavić — i tady nas užo zabłakavali kančatkova i biespavarotna na terytoryi Biełarusi», — kaža hałoŭny redaktar partała. — Zaraz ja nie baču navat sensu cikavicca ŭmovami, pry jakich nas mohuć zabłakavać». 

Mahčyma, pryčynaj błakiroŭki stała toje, što čysta sportam «Trybuna» nie abmiažoŭvałasia. Jany abmiarkoŭvali sa spartoŭcami situacyju ŭ krainie, havaryli pra hvałt z boku siłavikoŭ, publikavali vostryja kałonki. Toj ža Ivulin nie abminuŭ uvahaj tajamničuju śmierć futbolnaha fanata Kryŭcova, jaki źnik u Žodzinie, a paśla byŭ znojdzieny paviešanym u Minsku. 

«My raskazvajem pra toje, što nas cikavić u kankretny momant. I nas cikaviła toje, što adbyvałasia ŭ krainie. Pra heta my i pisali, — tłumačyć Harunovič. — Pry hetym chapała i čysta spartovych ekskluzivaŭ, i insajdaŭ, i analityki, jakich nie było ŭ inšych vydańniaŭ. Ale čaho chavać: cikavaść da sportu praz šerah pryčyn źniziłasia. I ja ž kazaŭ — sport heta nie tolki padziei na stadyjonie. Nas cikaviać spartoŭcy z roznych bakoŭ. I ŭ ciapierašni momant my cikavimsia ich hramadzianskaściu i hramadskaj pazicyjaj. 

Zaraz taki čas, kali kožny imkniecca zachavać siabie jak asobu, jak čałavieka. I na moj pohlad, siońnia dobra bačna, dzie dabro, a dzie zło. I hulać u niejtralnaść, typu sport pa-za palitykaj, na maju dumku, nie vielmi ščyra ŭ pieršuju čarhu pierad samim saboju. 

Na dziaržaŭnym TB «Trybunu» nazvali placoŭkaj, dzie traviać prychilnikaŭ ułady 

Na dziaržaŭnym TB «Trybunu» nazvali placoŭkaj, dzie traviać prychilnikaŭ ułady 

Kali chtości ličyć, što ŭ nas zašmat palityki — što ž, paraju tady čytać «Presboł» ci «Spartyŭnuju panaramu». Jość inšyja resursy, jakija adpaviadajuć kłasičnym spartyŭnym vydańniam. Ja navat nie bajusia rekłamavać kankurentaŭ. Možna tam čytać spravazdačy z matčaŭ Vyšejšaj lihi ci ŭ aŭtorak pačytać čaćviarhovyja ahlady Jeŭrakubkaŭ».

Tak ci inakš źmianiaŭsia nie tolki sajt ci padychod da pracy. Try partały — «Trybuna», «Anłajnier» i Tut.by — prydumali pravodzić «biełaruskamoŭnyja niadzieli». Kožnuju niadzielu hetyja sajty, asnoŭnaj movaj jakich była ruskaja, vystaŭlali materyjały pa-biełarusku. Pierajšoŭ na biełaruskuju i sam Aleh Harunovič. Pryčym nie tolki ŭ sacyjalnych sietkach, ale i ŭ pobycie. Jon pryznaŭsia, što na jaho vielmi paŭpłyvaŭ post Źmitra Daškieviča, jaki zaklikaŭ pašyrać karystańnie biełaruskaj movaj u štodzionnym žyćci.

«Pazicyja prostaja: kali tabie nieskładana havaryć pa-biełarusku, dyk što tabie tady pieraškadžaje? I heta vielmi važna dla zachavańnia narodu. Tamu ja pryniaŭ takoje dla siabie rašeńnie. Tak, maja mova moža niedaskanałaja, ale ž na 80% ja znachodžu patrebnyja słovy. Da taho ž u mianie troje dziaciej, i ja chaču, kab jany taksama viedali biełaruskuju. Ja čytaju im knihi pa-biełarusku, tłumaču niekatoryja słovy — jany dosyć lohka zasvojvajuć», — kaža Aleh.

Ale ci nie źmianilisia adnosiny «Trybuny» i spartoŭcaŭ praz hod paśla vybaraŭ?

«Pierad vybarami była ŭnikalnaja źjava: spartoŭcy byli hatovyja havaryć, nie chavali svaje pazicyi, vykazvalisia śmieła. Niekatoryja praciahvajuć heta i siońnia. Niekatoryja padpisvajucca za Łukašenku ci maŭčać, ale praciahvajuć dapamahać karespandentam. 

I my imkniomsia zaŭsiody davać słova prychilnikam Łukašenki, bo cikava, što i jak jany dumajuć. Ale vielmi časta jany prosta nie mohuć uciamna abhruntavać svaju pazicyju. My hatovyja havaryć z usimi, my za dyjałoh. Ale zrazumieć usio bahaćcie ŭnutranaha śvietu pradziaržaŭnych spartoŭcaŭ byvaje ciažka navat paśla intervju.

Ja nie skažu, što ciapier sport pačaŭ masava admaŭlacca ad kamunikacyi z nami. Ale byvajuć roznyja vypadki. Himnastka Luboŭ Čarkašyna skardziłasia, što paśla intervju z nami atrymała čan haŭna ŭ kamientach, ale ja nie viedaju pytańnie tut da nas ci da jaje samoj. 

Šmat spartoŭcaŭ, jakija mnie padabalisia jak asoby ciapier nie vyklikajuć nijakaha intaresu jak minimum. Napiaredadni Alimpijady ŭ Piekinie ja sustrakaŭsia ź Ivanam Cichanam, jon mnie padavaŭsia takim krutym dziadźkam! 

Ja byŭ u baćkoŭ Michaiła Hraboŭskaha, kali jon hulaŭ u NCHŁ. Jaho tata i babula ź dziadulem vielmi cikavyja ludzi, jany pakazvali mnie siamiejny fotaalbom… A ciapier Jury Hraboŭski akazaŭsia, na moj pohlad, nie vielmi vychavanym internet-trolem, jaki poŭzaje pa instahramie i pakidaje chamavatyja kamienty. I taki śpis možna doŭha praciahvać», — kaža Harunovič. 

Praca išła, ale biada ŭ vyhladzie biełaruskich siłavikoŭ nie abminuła i «Trybunu». Spačatku zatrymali i adpravili na sutki Alaksandra Ivulina razam z apierataram Jarasłavam Pisarenkam (žurnalist atrymaŭ 30 sutak, apieratar — 15). A paśla stała viadoma, što na Ivulina zaviali kryminalnuju spravu pa «narodnym» artykule 342 — arhanizacyja ci ŭdzieł u dziejańniach, što parušajuć hramadski paradak. Z sutak Ivulin tak i nie vyjšaŭ, ciapier jon na Vaładarcy. Jamu pahražaje da 3 hadoŭ kałonii. 

Alaksandr Ivulin

Alaksandr Ivulin

«Napiaredadni zatrymańnia Saša pravioŭ strym, dzie vykazaŭ salidarnaść z bratam adnaho z futbalistaŭ «Krumkačoŭ», jakoha asudzili. Saša źbiraŭ dla toj siamji hrošy, a my viedajem, što na heta vielmi niervova reahujuć prychilniki Łukašenki, jakija nosiać formu. Była nadzieja, što abyjdziecca sutkami. Ale niekatoryja prapahandysty pačali naŭprost pisać, što Sašu padstaviła kiraŭnictva «Trybuny» i jon atrymaje kryminałku. Heta ŭsprymałasia jak zapałochvańnie i sprobu spravakavać kanflikt.

Kali my daviedałasia, što na Ivulina ŭsio ž zaviali spravu, šokam heta nie było, byli padrychtavanyja mientalna. Tym bolš, takaja situacyja ŭ siońniašniaj Biełarusi, na žal, nie šakujučaja, a zvykłaja ŭžo źjava. 

Saša — razumny chłopiec. Jon vielmi dobra trymajecca, šmat žartuje, cikavicca, što adbyvajecca ŭ žyćci. Kaža, što atrymlivaje šmat pieradač i navat hublaje formu praź vialikuju kolkaść sałodkaha. Taksama zaklikaje ludziej nie sumavać i ruchacca dalej», — raskazvaje Harunovič. 

Paśla taho, jak na Ivulina zaviali kryminałku, vykazvalisia mierkavańni, što jaho źniavoleńnie — drobnaja pomsta Navošu, zasnavalniku partała Sports.ru, partnioram jakoha źjaŭlajecca «Trybuna». Navoša, jaki daŭno žyvie ŭ Rasii, adkryta vykazvaŭsia suprać Łukašenki i hvałtu, padtrymlivaŭ pieramieny. 

«Kali Saša i siadzić jak zakładnik, to heta nie pracuje», —łakanična kamientuje heta Harunovič.

Nie pracuje ŭ tym liku tamu, što navat ivulinski błoh «ČiestnOk» praciahvaje vypusk novych siužetaŭ.

«Tut šmat čaho budzie zaležyć ad Jarasłava Pisarenki — nakolki ŭ jaho chopić impetu, idej, siły. Kaniečnie, vielmi chočacca, kab kanał žyŭ, kab toje, nad čym Saša pracavaŭ hadami, isnavała».

Siońnia častka supracoŭnikaŭ «Trybuny» za miažoj. Źjechaŭ ź Biełarusi i Aleh Harunovič.

«My nikoha nie pieravozili i nie prymušali. Ludzi sami prymali rašeńnie. Ja doŭha nie chacieŭ źjazdžać, heta było pryncypovaj pazicyjaj. Ale spačatku ja ŭbačyŭ, jak zabrali kiraŭnictva Tut.by i krychu paralizavali ich pracu, a paśla aryštavali Sašu Ivulina i pajšli razmovy pra kryminałku. Było zrazumieła, što tady mohuć być pytańni i da «Trybuny». Paŭstaŭ vybar: zachoŭvać vydańnie jak niezaležny miedyjaresurs ci zachoŭvać svaju pryncypovaść i tady, mahčyma, siadzieć z Sašam Ivulinym u susiednich kamierach i pieradavać adno adnamu malavy. U vyniku, mianie pierakanali, što lepš zachavać «Trybunu», kab nie źnikła jašče adna niezaležnaja placoŭka. Bo heta ž toje, da čaho imknucca prychilniki Łukašenki: raskatać infarmacyjnaje pole. 

Ja sam nie liču i nie adčuvaju, što kudyści źjechaŭ, bo mianie cikavić tolki biełaruskaja paviestka», — kaža jon.

Tym časam sport u Biełarusi praciahvaje zastavacca spravaj dziaržaŭnaj važnaści. Luby sport. Niadaŭna Łukašenka, aburajučysia sumnymi vynikami Alimpijady, začapiŭ jašče i žonak biełaruskich futbalistaŭ.

«Pahladzicie, što robiać našy spartsmieny, asabliva ich žonki! U čempijanacie pa futbole ludzi atrymlivali vielizarnyja sumy hrošaj. A navošta ž pracavać? Jany siadziać i tykajuć u hetyja ajfony! I ŭsie jany — za BČB. Ad hultajstva! Heta nie tolki maja vysnova. Jość ludzi, jakija nazirajuć za hetymi pracesami, i mnie prama havorać: «Kamu my płacim hrošy?!» — skazaŭ Łukašenka. 

«Naša Niva» paprasiła Aleha Harunoviča prakamientavać hetaje vykazvańnie. 

«Ja b nie skazaŭ, što žonki futbalistaŭ nadta palityčna aktyŭnyja. Tak, niekatoryja schadzili na akcyju-druhuju, ale paśla chutka «narmalizavalisia» paśla vybaraŭ i pačali žyć svaim zvyčajnym žyćciom: budujuć damy, chodziać pa kramach. Jak kaža Łukašenka, ich mužy zarablajuć vialikija hrošy. Dyk tyja hrošy treba tracić i abaviazkova pra heta raspaviadać. Tamu BČB vielmi chutka źnikła ź ich paviestki, na maju dumku, ja nie baču tam asabliva zaciatych «zmaharak», darma Łukašenka ich radykalizuje. Mahčyma, heta spracavała tak zvanaje chakiejnaje łobi, kab krychu bolš hrošaj chapnuć za košt futbalistaŭ. Bo chakieisty ž pa pieršym ža ščaŭčku palcaŭ padpisali list u padtrymku Łukašenki. A futbalisty, što b pra ich ni kazali, niekalki miesiacaŭ paźbiahali hetaha, i tolki kali za ich uzialisia hruntoŭna, naprykład, abiacali źviarnuć finansavańnie, pačali padpisvać. Pryčym, niekatoryja kłuby nie zrabili taho i pa siońnia», — skazaŭ hałoŭny redaktar «Trybuny». 

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0