Niešta z hetaha ŭžyli ŭ krainie, štości pajšło na rasijski rynak z etykietkaj Made in Belarus. Jość u pieraliku biełaruskaha ekspartu jašče adna cikavaja pazicyja — zusim nie ŭłaścivyja dla našaj kuchni ślimaki. Pra heta piša kanał «Našy hrošy».

Za minuły hod u krainu zavieźli amal 560 kiłahram ślimakoŭ ź Italii i Francyi na niaznačnuju sumu krychu bolš za $5 tys. Cikava, što pry hetym Biełaruś pastaviła na źniešnija rynki cełych 150 ton ślimakoŭ. Miarkujučy pa ŭsim, usia hetaja dalikatesnaja pradukcyja sapraŭdy vyrablajecca ŭ nas u krainie i aktyŭna pastaŭlajecca na rynki ŭ Vienhryju (40 ton), Rumyniju (40 ton), Francyju (70 ton). Sumarna ŭsie hetyja ślimaki prynieśli $1 młn 130 tys.

Zhodna z aficyjnaj statystykaj, ślimakovy ekspart — adzin z samych ažyŭlenych siarod inšych dalikatesaŭ z maluskaŭ. Bo karakacic i kalmaraŭ my ekspartavali ŭsiaho na $3,3 tys (402 kh), «inšych maluskaŭ» — na $85,4 tys (82 tony). Pry hetym usiaho maluskaŭ u minułym hodzie naša kraina kupiła na $6,6 młn, a pradała $1,2 młn.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0