U žniŭni 2020-ha jon admoviŭsia ad miedala «Za biezdakornuju słužbu». Svoj učynak były aficer patłumačyŭ tym, što hetym ža miedalom stali ŭznaharodžvać tych, chto ŭdzielničaje ŭ vykradańni, źbićci i katavańni mirnych ludziej.

29 vieraśnia doma ŭ Alaksandra Vielaśnickaha prajšoŭ pieratrus. Jaho žonka, Aksana, kaža, što šukali zbroju, bojeprypasy i vybuchovyja rečyvy. Pravieryli jaje telefon na najaŭnaść destruktyŭnych telehram-kanałaŭ. Alaksandra zabrali…

Na dumku pravaabaroncaŭ «Viasny», chutčej za ŭsio, zatrymańnie adbyłosia pa spravie kamientaroŭ u sacsietkach ab hibieli Andreja Zielcera i supracoŭnika KDB Dźmitryja Fiedasiuka.

Na hety momant były aficer źmiaščajecca pad vartaj. Advakat Alaksandra znachodzicca pad padpiskaj ab nierazhałošvańni. Zmoh skazać tolki, što režym u Žodzinie žorstki. Pieradačy, «atavarka» i naviedvańnie advakataŭ zabaronienyja z pryčyny ŭviedzienaha praz kavid karancinu.

Aksana Vielaśnickaja raskazvaje:

— Da nas u dźviery pazvanili ŭviečary. Ja adkryła, na parozie — hrupa mužčyn. Vosiem, byccam by, ich było, dvoje ź ich — u milicejskaj formie. Jany ŭsie zajšli ŭ dom, i adrazu pajšli ŭ pakoj, dzie znachodziŭsia Saša. Akružyli jaho, pačali zdymać usio na kamieru telefona. Nam ź dziciem skazali vyjści.

Saša, kali apranaŭsia, spytaŭ, pa jakoj pryčynie jaho zatrymlivajuć, pavodziŭ siabie spakojna. U jaho pacikavilisia, ci ŭ kursie jon, što ŭ Minsku adbyłosia zabojstva. Saša adkazaŭ, što tak. Spytali, ci pakidaŭ jon kamientary ŭ sietki, Saša pramaŭčaŭ. Pytańnie prahučała niečakana dla jaho. Ja pračytała na jaho tvary, što jon razhubleny.

Dla nas heta było šokam. Sašu adviali na vačach 5-hadovaha syna. Dzicia płakała i pytałasia, navošta milicyja zabrała tatu.

— Ci moh Alaksandr pakinuć abraźlivy abo raspalvajučy nianaviść kamientar?

— Nie. Saša zusim nie toj čałaviek. Jon navat nikoli matam nie łajecca. Jon moh vykazać svajo mierkavańnie, jakoje dakładna nie budzie ŭtrymlivać abraźlivyja słovy abo padbuchtorvać da kanfliktu.

— Nakolki mnie viadoma, u Alaksandra prablemy sa zdaroŭjem. Ci ŭdałosia pieradać leki?

— U Sašy prablemy sa straŭnikam. Jon prachodziŭ lačeńnie ŭ špitali, kali jašče słužyŭ. Tabletki jon prymaŭ pa miery nieabchodnaści, pry ŭźniknieńni bolaŭ. Jak praviła, prystupy zdaralisia niekalki raz u tydzień.

Z-za karancinu pieradačy nie prymajuć, ja vysłała tabletki pasyłkaj. Ale pakul karancin, tabletki jamu nie pieradaduć. A kali zdymuć karancin — nieviadoma.

— Ci dachodziać vam listy?

— Za try tydni adpraviła mužu 6 listoŭ, u jakija ŭkłała i kanvierty, i listy papiery, ale nivodnaha adkazu nie atrymała.

Usie kanvierty kłasa A1. Praviaraju ŭ adsočvańni listoŭ kody, adznačanyja na kanviertach, ale infarmacyi pa ich niama.

— Jak spraŭlajeciesia z emocyjami?

— Dapamahajuć svajaki muža, padtrymlivajuć. Saša raniej adjazdžaŭ na miesiac na pracu, jon kiroŭca-mižnarodnik, ale my kožny dzień razmaŭlali pa videasuviazi.

Zaraz amal miesiac, jak my z synam jaho nie bačyli, nie viedajem jak jon… Heta vielmi ciažka.

Pieršy tydzień, jak muža zabrali, ja žyła na zaspakajalnych. Ciapier razumieju, što treba być mocnaj, starajusia trymacca.

Syn dumaje, što tata na pracy. Ale ŭsio roŭna kožny dzień pytajecca, čamu jon nie telefanuje.

— Jak na pracy Alaksandra pastavilisia da jahonaha zatrymańnia?

— Ja sama patelefanavała ŭ kampaniju i raskazvała ŭsio. Pastavilisia z razumieńniem. Kalehi adklikajucca pra Sašu, jak ab dobrym čałavieku i adkaznym pracaŭniku. Pieražyvajuć, čakajuć jaho viartańnia.

— Raskažycie ab słužbie Alaksandra ŭ pamiežnych vojskach. Čamu jon pryniaŭ rašeńnie zvolnicca?

— U pamiežnych vojskach słužyŭ z 2000 hoda. Uletku 2019 hoda zvolniŭsia pa ŭłasnym žadańni.

Pajšoŭ pa niekalkich pryčynach. Pieršaja — banalna finansavaja. Pačali budavać dom, jaho zarpłaty nie chapała. Ja tady była ŭ dekretnym adpačynku.

Druhaja pryčyna ŭ tym, što stali bolš žorstkimi patrabavańni da kadraŭ, maralna i fizična stała našmat składaniej pracavać.

Saša časta pryjazdžaŭ z pracy pryhniečany i zasmučany. Trochi siardzity.

Syšoŭ sa słužby, pamianiaŭsia. Staŭ spakojny.

— Kali ŭ 2020 hodzie Alaksandr publična asudziŭ milicejski hvałt, ci čakaŭ jon nastupstvaŭ za svaju pazicyju? Jak vy pastavilisia da jaho admovy ad miedala?

— Jon mierkavaŭ, što, mahčyma, niešta budzie jamu za heta. Ale abyšłosia biez nastupstvaŭ. Mnohija navat telefanavali j dziakavali za jaho pazicyju.

Ja pastaviłasia da rašeńnia admovicca ad miedala spakojna, ale było trochi strašna za jaho… Pa žyćci zaŭsiody padtrymlivaju muža, tamu što jon spraviadlivy, prystojny, sumlenny. I hanarusia im.

— Nie zadumvalisia pra emihracyju?

— Jak ja ciapier užo daviedałasia, Sašy ŭzłomvali akaŭnty ŭ sacsietkach, jon viedaŭ, što za im sočać. Ale nikoli mnie hetaha nie kazaŭ. Jon naohuł pra palityku sa mnoj nie havaryŭ. A pra pierajezd tym bolš.

— Jak dumajecie, ci vypuściać Alaksandra pa zakančeńni dvuch miesiacaŭ utrymańnia pad vartaj?

— Mnie navat strašna dumać pra heta. Ja vielmi spadziajusia, što adpuściać. I hetaja nadzieja daje mahčymaść niejak žyć dalej.

Ja viedaju, što Saša zakon nie parušaŭ, a mierkavańnie nie pavinna karacca turemnym terminam.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0