«Naša Niva» źviazałasia z baćkami Iryny Słaŭnikavaj. Maci kaža, što pra haładoŭku ŭ kamiery infarmacyi ŭ jaje niama.
Ale pieradačy Iryna sapraŭdy nie atrymlivała, bo ich prosta nie biaruć — spasyłajucca na karancin. Pa toj ža pryčynie, da žurnalistki nie moža trapić i advakat.
Ale mama Iryny ŭsio roŭna źbirajecca jechać na Akreścina ź pieradačaj, spadziejučysia, što voźmuć chacia b srodki hihijeny. «Pasprabavać treba», — uzdychaje žančyna.
Žurnalistku Irynu Słaŭnikavu zatrymali 30 kastryčnika razam z mužam paśla viartańnia z adpačynku niepasredna ŭ minskim aeraporcie. Abaich asudzili na 15 sutak za «raspaŭsiud ekstremisckich materyjałaŭ».





