Sam Mikita Miełkazioraŭ ličyć, što heta adna z samych hłybokich hutarak u historyi prajekta «Žyćcio-malina».
Knyrovič paraŭnoŭvaje ciapierašniuju biełaruskuju situacyju z Čechasłavaččynaj 1968 hoda. Jašče 20 hadoŭ paśla, kaža jon, čechi paśla žyli pad pryhniotam, pakul nie kraknuŭsia sam Saviecki Sajuz.
«Kreml nie hatovy nas adpuskać, — miarkuje biznesoviec. — U Rasii zusim inšaja mientalnaść ułady».
Na dumku Knyroviča, biełarusam treba być zaradžanymi na doŭhi marafon — 10, 20, 30 hadoŭ jak minimum, a Babaryka adsiedzić 12,5 hoda.
«Usim novym palitykam strašna skazać praŭdu. U novaj situacyi my nadoŭha, moža być, navat na 50 ci 70 hadoŭ», — zaścierahaje Knyrovič.
Akramia palityčnaha analizu, Knyrovič raskazaŭ pra nacyjanalnyja asablivaści biełaruskaha biznesu. A taksama, z nadzvyčajnaj ščyraściu i detalova, pra arhanizacyju pobytu ŭ SIZA i kałonijach, u tym liku pra seksualnaje žyćcio ŭ kałonii, dzie ŭ adnym pakoi žyvie pa 36 mužčyn.
Rekamiendujem pahladzieć, jość nad čym padumać.
