«Pakul toje, što jany prapanujuć, vyhladaje jak tałony na ježu»
Razumieńnia novaj inicyjatyvy nie vykazaŭ nichto z pradstaŭnikoŭ rytejłu, jakich my apytali.
«Kali heta adrasnaja padtrymka niejkich małazabiaśpiečanych słajoŭ, to na jaje pavinna skidvacca ŭsia ekanomika, a čamu prapanujecca dapamahać im tolki siłami sietak? — padzialiŭsia mierkavańniem z «Našaj Nivaj» mieniedžar adnoj ź sietak, da jakoj MARH prychodziŭ z prapanovaj rabić adrasnyja źnižki. — Ale aproč fiłasofii, jość jašče i pytańnie praktyki, niezrazumieły sam miechanizm.
Jany prapanujuć źnižkavyja kartki kožnaj sietki, ci stvaryć adnu ahulnuju? A što z bazaj danych? Jak adsočvać, kab ich nie pradavali ci nie addavali? Što rabić tam, dzie niama sietak? A sietak ža šmat u jakich rajonach niama! Stvarać spažyŭkaapieracyju? Šmat pytańniaŭ, na jakija MARH pakul nie moža nam adkazać.
Pakul toje, što jany prapanujuć, vyhladaje jak tałony na ježu dla biednych, apłačanyja tymi klijentami sietak, jakija zamožniejšyja.
Ale sietka sabie ŭ minus, naturalna, nie spracuje. Biełaruski rytejł ciapier sam u składanaj žyćciovaj situacyi.
Naturalna, što sychodzić ad rehulavańnia cen treba. Ale hetaja inicyjatyva — papulizm, a nie strymlivańnie inflacyi. Inflacyju takim čynam nielha spynić, ceny strymlivaje pieradusim kankurencyja.
A ekanomicy treba dać pracavać, raźniavolić. Tady i sami ludzi zmohuć zarablać, i ŭ dziaržavy buduć srodki na padtrymku asobnych sacyjalnych słajoŭ, recepty baraćby ź inflacyjaj viadomyja».
«Dziaržava pierakładvaje funkcyju kłopatu pra biednych na handlovyja sietki»
«Dziaržava pakazvaje svaju impatencyju i pierakładvaje funkcyju kłopatu pra biednych na handlovyja sietki, — ličyć inšy apytany pradstaŭnik rytejłu. — Pa-pieršaje, niezrazumieła, čamu mienavita sietki pavinny hetym zajmacca. Pa-druhoje, nie zrazumieły sam miechanizm.
Zamiest vydačy pramych hrošaj prapanujecca kantralavać źnižki, što adnaznačna pieratvorycca ŭ viečnuju «čornuju piatnicu» — ja pavyšu canu ŭ adzin dzień, kab jaje apuścić u inšy.
Paśla ŭviadzieńnia takoj sistemy na palicach zastanucca pradukty, i heta dobra. Ale jany buduć daražeć, razam z hetym budzie iluzija kłopatu dziaržavy pra biednych i budzie rabota dla supracoŭnikaŭ bieskarysnych upraŭleńniaŭ handlu pry vykankamach».
Padtrymlivaje kaleh i pastaŭščyk praduktaŭ, ź jakim my pahavaryli.
«Pry ŭviadzieńni takoj vybaračnaj źnižkavaj sistemy handlovyja sietki znojduć sposab uziać niedaatrymanyja hrošy z pastaŭščykoŭ, — skazaŭ naš surazmoŭca. — Nu, abo z zamožnych pakupnikoŭ. Chtości za heta zapłacić. Inflacyja zapavolicca dla adnych, ale paskorycca dla inšych — palityka robinaŭ hudaŭ».
Ekanamist: «Va ŭsim śviecie ŭsiarednienyja źnižki zvyčajna pracujuć kiepska i nie tak, jak treba»
My spytali taksama mierkavańnie nie ŭciahnutaha ŭ hetuju historyju naziralnika — ekanamistku Kaciarynu Barnukovu, akademičnaha dyrektara BEROC. Jana ličyć, što hetaja inicyjava — nie pra strymlivańnie inflacyi.
«Dziejačam u MARH za hod stała jasna, što spynić rost cen administratyŭnymi miedatami nie atrymlivajecca: davodzicca ŭvieś čas dazvalać ich pavyšać, inačaj tavary źnikajuć z palic, — adznačaje Barnukova. — Ale chočacca źnizić upłyŭ rostu cen na najbolš uraźlivyja hrupy. Ad vysokaj inflacyi najbolš cierpiać piensijaniery ź nievialikimi prybytkami i siemji ź niekalkimi dziećmi, dzie vydatki na charčavańnie bolšyja za siarednija.
Tolki va ŭsim śviecie ŭsiarednienyja źnižki zvyčajna pracujuć kiepska i nie tak, jak treba. Tamu zvyčajna ilhoty manietyzujuć — vydajuć prybaŭku da piensii ci dziciačaj dapamohi. Ale hrošaj u biudžecie mała, tamu prydumali pierakłaści hetuju prablemu na handlovyja sietki i, vyhladaje, ich prymusiać niešta zrabić.
Praŭda, u našaj krainie pryvatnik viedaje, jak zrabić vyhlad. Tamu, naprykład, zrobiać źnižku dla piensijanieraŭ, ale padymuć ceny dla ŭsich astatnich», — skazała Barnukova.
Pry hetym, u Biełarusi ŭžo dziejničaje hetak zvanaja adrasnaja sacyjalnaja dapamoha. Pretendavać na jaje mohuć tyja, čyj prybytak mienšy za biudžet prybytkovaha minimumu, a taksama adzinokija invalidy, šmatdzietnyja siemji i niekatoryja inšyja ŭraźlivyja hrupy ludziej.
Pa danych ministerstva pracy i sacyjalnaj abarony, sa studzienia pa vierasień dapamohu atrymali 219,3 tysiačy čałaviek na ahulnuju sumu ŭ 93,92 miljona rubloŭ.
U siarednim, heta pa 428 rubloŭ na čałavieka. Siudy ŭvachodziać nie tolki hrašovyja vypłaty, ale i biaspłatnaje charčavańnie dla dziaciej da 2 hadoŭ, zakupka srodkaŭ hihijeny i inšyja patreby.
Kali brać siaredniuju sumu štomiesiačnaj sacyjalnaj dapamohi, to jana skaładaje 98,58 rubla, adnarazovaja dapamoha — 140 rubloŭ.
Taksama sa śniežnia pa vierasień na srodki hihijeny ŭ siarednim na adnaho čałavieka tracili 377 rubloŭ, a na charčavańnie dziaciej da 2 hadoŭ — pa 156,6 rubla.
Čytajcie taksama:
Handlovyja centry abaviažuć davać źnižki na sacyjalna značnyja tavary niekatorym hrupam nasielnictva
Čaj plus 18%, ahurki — 40%. Jak źmianilisia cieny na pradukty paśla admieny dziaržrehulavańnia
