Zialenski raspavioŭ, što dla dapamohi ŭkrainskim vajskoŭcam u Maryupali viaducca pieramovy «na roznych uzroŭniach». Jon taksama zapeŭniŭ, što ŭkrainskija ŭłady «na suviazi z chłopcami, jakija na zabłakavanym zavodzie».
«Situacyja vielmi składanaja. Zabłakavany našy vajennyja, zabłakavany paranienyja.
Tam humanitarny kryzis, niama ježy, niama vady, niama miedykamientaŭ. Tym nie mienš chłopcy abaraniajucca. I adnoj padziaki mała, tamu praciahvajucca pierahavornyja pracesy.
Davieru da pierahavorščykaŭ pa Maryupalu, kali ščyra, niama. My damaŭlalisia, što buduć humanitarnyja kalidory. Chacieli zabrać paranienych, našych žančyn i dziaciej, ale Rasieja admoviłasia», — skazaŭ Zialenski.
Inšaj prablemaj Maryupala Zialenski nazvaŭ źniknieńnie ludziej u horadzie: «Šmat ludziej źnikli, my nie viedajem, kolki ludziej źnikli».
«Što moža vyratavać Maryupal? Heta mahutnaje ŭzbrajeńnie, jakoje treba dać jak maha chutčej. Druhoje — heta pytańnie pieramovaŭ. Režym spynieńnia ahniu vielmi nieabchodny, kab zabrać paranienych. Ale heta zaležyć ad žadańnia Rasii. Jany prapanujuć našym ludziam zdacca.
Jany staviacca pa-roznamu da našych vajskoŭcaŭ tam. I vy heta cudoŭna viedajecie. I jość vajskoŭcy, jakich jany nienavidziać i naŭrad ci zachavajuć im žyćcio. Tak, moža być Iłavajsk», — skazaŭ jon. To-bok Zialenski nie vyklučyŭ paŭtareńnie trahiedyi 2014 hoda, viadomaj jak «iłavajski kacioł».
