«Estonija bolš nie puskaje rasijan u krainu — chiba heta nie hienacyd, tavaryšy?» — pad takim zahałoŭkam idzie siužet pra zabaronu na ŭjezd u Estoniju rasijskich turystaŭ.
Možna doŭha spračacca z tym, nakolki miera krain Bałtyi ŭ adnosinach da ŭładalnikaŭ rasijskich pašpartoŭ pravilnaja ci niapravilnaja, možna jaje krytykavać, ale padobnyja abmiežavańni nie majuć nijakaha dačynieńnia da hienacydu.
Hienacyd — heta źniščeńnie ludziej pa prykmiecie pachodžańnia. Naprykład, turecki hienacyd armian, nacyscki hienacyd jaŭrejaŭ i cyhanoŭ, kamunistyčny hienacyd palityčnych praciŭnikaŭ u Kambodžy, hienacyd tutsi ŭ Ruandzie i hetak dalej.
Stavić u adzin šerah pakuty rasijan ad niemahčymaści pajechać u turpajezdku ŭ Estoniju i pakuty narodaŭ, jakija paciarpieli ad realnaha hienacydu, — sapraŭdnaje bluźnierstva.
Voś što kažuć prapahandysty dalej.
«Cikava, što 40 hadoŭ tamu hałoŭnaja pretenzija pravaabaroncaŭ da Savieckaha Sajuza była ŭ tym, što jon abmiažoŭvaŭ svabodu vyjezdu hramadzian. A voś abmiažoŭvać svabodu ŭjezdu, akazvajecca, — heta, naadvarot, miera cyvilizavanaja i demakratyčnaja», — kamientujuć prapahandysty, pakazvajučy svajo nierazumieńnie taho, jak pracuje mižnarodnaje prava.
Pavodle Usieahulnaj dekłaracyi pravoŭ čałavieka, kožny čałaviek maje prava pakidać lubuju krainu, uklučajučy svaju ŭłasnuju, i viartacca ŭ svaju krainu.
Mahčymaść vyjechać z krainy — prava čałavieka. A voś mahčymaść ujechać u inšuju krainu — nie prava, a pryvilej. Nijakaj «svabody ŭjezdu» z punktu hledžańnia mižnarodnaha prava nie isnuje.
Kožnaja kraina samastojna vyrašaje, kaho puskać, a kaho nie puskać na svaju terytoryju. Mienavita dla hetaha i byli prydumanyja vizy i dazvoły na pražyvańnie. I Biełaruś tut nie vyklučeńnie.





