«Jany, hramadzianskija ludzi, nie prajšli padrychtoŭku, praktyčna adrazu ich kinuli na pieradavuju. Tam mabilizavanyja trapili pad minamiotny abstreł, paśla čaho viarnulisia ŭ častku ŭ Łuhanskaj vobłaści i vyjavili prapažu absalutna ŭsich asabistych rečaŭ. Dalej była znoŭ kamanda iści na pieradavuju, ale razumiejučy, što ich tudy adpraŭlajuć biez vyrazna pastaŭlenaj zadačy, bieź nieabchodnaha naboru rečaŭ dla vykanańnia niezrazumiełych zadač, jany admovilisia. Paśla čaho ŭ mužčyn zabrali zbroju i pasadzili ŭ sklep, absalutna nie prydatny dla raźmiaščeńnia asabistaha składu», — raspavioŭ ASTRA siabar adnaho z mabilizavanych.
Jak jon śćviardžaje, padčas znachodžańnia ŭ sklepie ad mabilizavanych admoviłasia kamandavańnie, i jany adpravilisia ŭ vajskovuju kamiendaturu ŭ Rubiežnym Łuhanskaj vobłaści.
«U vajskovaj kamiendatury ŭsich tych, chto pryjšoŭ pasadzili ŭ kamieru, taksama nieprydatnuju dla znachodžańnia tam ludziej. Praz 10 dzion znachodžańnia ŭ kamiery, pryjechali supracoŭniki prakuratury i va ŭltymatyŭnaj formie dali dva varyjanty: iści na pieradavuju abo kryminalnaje pakarańnie ŭ vyhladzie 10 hadoŭ strohaha režymu», — raspaviadaje siabar mabilizavanaha.
Žonka inšaha mabilizavanaha, jaki ŭtrymlivajecca ŭ sklepie, raspaviała ASTRA, što ciapier mužčyn pieravieźli ŭ pamiaškańnie byłoj turmy ŭ Łuhanskaj vobłaści.
«Ich, admoŭnikaŭ —20 čałaviek. Jany nie deziertyravali i nie pakidali svaich pazicyj. A admovilisia na ich viartacca paŭtorna [paśla zahadu adstupić], pad minamiotny abstreł, biez kamandavańnia i padtrymki ciažkaj techniki. Kamandavańnie ich kinuła», — raspaviała žančyna.
