— Spadarynia Valancina, Gutenberg Publisher — heta praciah dobra viadomaha amataram historyi imago.by? Faksimilnyja vydańni staražytnych map, hraviur byli vydatnaj jakaści, sam, pamiataju, nabyŭ kopiju linapryntu Jazepa Drazdoviča ź sieryi «Niabiesnyja biehi» — heta byli rečy, jakija nichto, zdajecca, nie rabiŭ u Biełarusi, akramia imago.by.

— Treba najpierš skazać, što imago.by ŭsio ž nie było paŭnavartasnym vydaviectvam, chutčej za ŭsio, pravilna skazać, što imago.by — heta niekamiercyjny prajekt pa vyvučeńni i papularyzacyi historyi kartahrafii, historyi hraviury, imahałohii našaha kraju.

Tak, my vykonvali časam niejkija druki ŭručnuju, nu ale ž heta niemahčyma nazvać niejkim biznesam ci niejkaj realnaj vytvorčaściu, bo ŭsio heta vypuskałasia vielmi małoj kolkaściu asobnikaŭ — uručnuju, u studyi. Da ŭsiaho, my vypuskali ŭvieś čas artykuły, pisali knihi, niešta raskazvali — chutčej, heta takaja aśvietnickaja była praca i papularyzatarskaja. Ale ni vydaviectvam, ni kramaj tak my nikoli i nie stali ŭ vyniku. Byli peŭnyja arhanizacyjnyja prablemy, jakija nie dali imago.by vyraści da vydaviectva, jakoje moža narmalna funkcyjanavać.

Ale ŭpłyŭ imago.by, jaki zastaŭsia niekamiercyjnym prajektam pa vyvučeńni historyi kartahrafii, kaniečnie ž, budzie bačny ŭ dziejnaści vydaviectva Gutenberg Publisher, tamu što heta častka majho žyćcia, častka žyćcia majoj kamandy. Tym nie mienš, važna raździalać vydavieckuju dziejnaść, prafiesijnuju dy ekanamičnuju, i kulturnickuju dziejnaść studyi imago.by.

— Šmat času spatrebiłasia, kab stvaryć surjozny prajekt pa-za miežami rodnaj krainy? Ci vialikaja kamanda ŭ Gutenberg Publisher?

— Uvieś čas tut na heta i syšoŭ. Voś ja pryjechała ŭ žniŭni 2022 hoda, i ŭvieś hety čas ja zajmałasia sprobami pracy pa arhanizacyi vydaviectva. Što tyčycca kamandy, to ŭ joj niekalki čałaviek, da taho ž my starajemsia pryciahvać ludziej na roznyja prajekty časova. Heta ludzi i z-za miažy, i ź Biełarusi, tamu što dla nas pryncypova padtrymlivać ahulnuju intelektualnuju prastoru ź biełarusami, nie dzialić na tych, chto vyjechaŭ ci nie vyjechaŭ, zastaŭsia ci nie zastaŭsia. My ŭsie razam, my supracoŭničajem sa śpiecyjalistami ź Biełarusi, imkniomsia ich padtrymlivać. I takim čynam kamanda davoli vialikaja.

— Vy kancentrujeciesia tolki na vydańni knih, ci jość jašče inšyja kirunki pracy?

— Litaralna niekalki dzion, jak my naniali pamiaškańnie, jakoje maje skład, jakoje maje taki pryhožy pakoj, u jakim my płanujem pravodzić sustrečy, roznyja hutarki, viečaryny, pryśviečanyja historyi, kultury i litaratury biełaruskaj.

Pakoj — na nievialikuju kolkaść asobaŭ, napeŭna, nie bolš za 20 asobaŭ moža pryjści na mierapryjemstva. Ale my ciapier u stadyi nabyćcia prajektara ŭ lizinh, i ŭ nas zapłanavana na maj-červień niekalki cikavych lekcyj, naprykład, pra Uładzimira Karatkieviča i cenzuru.

Asablivaść hetych lekcyj nie ŭ tym, što ich buduć pravodzić niejkija supierśpiecyjalisty ŭ kankretnaj śfiery. Supierśpiecyjalisty časta viedajuć vielmi šmat i časta nie mohuć raskazać heta na dastupnaj movie ludziam, a tut raskazvać hetyja historyi buduć ludzi, jakija lubiać kožny svaju temu i jakija mohuć pieradać słuchaču zacikaŭlenaść, cikavyja momanty raspavieści, niešta dać takoje jarkaje samaje, važnaje, nie zasiarodžvajučysia na niejkich detalach čysta navukovych, jakija cikavyja mienavita śpiecyjalistam, ale, mahčyma, składanyja dla ŭspryniaćcia.

My ŭžo bačym, što jość reakcyja na našu inicyjatyvu, jość ludzi, jakija zapisalisia da nas na lekcyi pa kantaktnaj formie. Nam tolki zastałosia kryšačku davieści da ładu hetaje pamiaškańnie, jano vielmi pryhožaje, mieścicca ŭ starym budynku pačatku XX stahodździa z hustoŭnym azdableńniem pa leśvicy i na samym paddašku. Ja dumaju, što tam budzie vielmi ŭtulna nam sustrakacca i havaryć pra cikavyja rečy.

My spadziajomsia, što naša vydaviectva stanie nie prosta vydaviectvam, ofisam, dzie my siadzim i drukujem etykietki, a kłubam, prastoraj, kudy možna pryjści pahavaryć pra niešta cikavaje, intelektualnaje i pravieści pryjemna viečar. I tak, my spadziajomsia, što buduć naradžacca novyja idei pa vydańni knižak i, moža, nastolnych hulniaŭ, pa praviadzieńni prajektaŭ. Dla nas heta takoje, nieadździelnaje.

— Čamu vybar adnaho ź pieršych praduktaŭ ad vydaviectva vypaŭ na pazł?

— Heta źbieh abstavin. Pazł «Bitva pad Oršaj 1514» z 1000 elemientaŭ my chacieli vydać, heta była ideja adnaho z udzielnikaŭ našaj kamandy. I pazł vydatna adpaviadaje fiłasofii imago.by, ź jakoj my pracavali šmat hadoŭ. Heta histaryčnaja ilustracyja, praź jakuju ty vielmi efiektyŭna paznaješ epochu, nie čytajučy ceły tom, ale razhladajučy karcinku.

Adnak my zapuścili adnačasova niekalki prajektaŭ, i tak stałasia, što fabryka, jakaja vypuskaje pazły, vykanała našu zamovu najchutčej, a astatnija pa roznych pryčynach zatrymalisia. Ale my ŭžo nie možam čakać, pakul vyjduć usie astatnija našy prajekty, bo ŭsio ž taki pamiaškańnie naniataje, my musim za heta płacić, za arendu i ŭsio astatniaje. Tamu pastanavili: značyć, heta tak treba, što pieršym vyjšaŭ pazł i knižka «Biełaruski narodny sońnik».

— Jakija vydańni čakajuć nas najbližejšym časam ad Gutenberg Publisher?

— U nas padrychtavanyja jašče dźvie nastolnyja hulni. Heta hulni na biełaruskaj movie, a hulnia «Šlachta» taksama paralelna maje praviły i apisańnie bijahrafii vydatnych asob historyi na anhielskaj movie, to-bok na joj absalutna možna arhanična hulać i anhielskamoŭnym, i biełaruskamoŭnym hulcam. Taksama rychtujem dziciačuju knižku «Dža. Lehienda ab zabranym sercy». Jašče vyjdzie knižka na anhielskaj movie, na žal, nie mahu pakul skazać jaje nazvu, ale jana budzie vielmi pryhožaja, fajnaja, chutčej za ŭsio, vyjdzie ŭletku. Pakul što heta pytańnie vykanańnia, druku, nie prezientujem vydańnie, pakul nie dačakajemsia paćviardžeńnia vykanańnia našaj zamovy.

— Vydajeciesia ŭ Polščy?

— Usio robicca nie abaviazkova ŭ Polščy. Niekatoryja prajekty svaje drukujem u Kitai, tyja, jakija samyja darahija, bo heta našmat tańniej. Kaniečnie, davodzicca čakać, heta adna z pryčyn, čamu my zatrymlivajemsia, ale pakolki ŭ nas absalutna nijakaha kapitału niama, to aščadžeńnie niejkaj sumy nam bolš aktualnaje, čym na miesiac ci dva raniej atrymać knižku. Na žal, pakul što tak. Možna było b rabić chutčej, ale pakul što my musim hranična aščadžać srodki. Heta nie adabjecca na jakaści, jakaść my kantralujem vielmi stroha. Ale heta adbivajecca na časie vykanańnia.

— U apisańni misii vydaviectva viadziecca pra inviestycyi, to-bok vy nie pracujecie za niejkija srodki ŭ vyhladzie padtrymki kulturnickich prajektaŭ, a sprabujecie rabić kamiercyjna paśpiachovaje pradpryjemstva?

— Tak, heta nie hranty, heta nie niezvarotnyja niejkija hrošy, jakija my atrymali i možam nie viartać. Voś usio toje, što ciapier vyjšła i najbližejšym časam maje vychodzić, vychodzić na hrošy, jakija my musim i płanujem viarnuć. Heta ŭsio vielmi stroha. Jość ludzi, jakija nas padtrymlivajuć i vydzialajuć nam nievialičkuju sumu, jość čałaviek, jaki nas padtrymaŭ vielmi mocna — i my jamu ščyra ŭdziačnyja, ale ŭsio ž taki pamier hetych achviaravańniaŭ našmat mienšy, čym suma inviestycyjnych hrošaj, jakija my pryciahnuli.

— Ci jość supraca ź inšymi biełaruskimi vydaviectvami, što apynulisia ci byli stvoranyja za miažoj? Ci heta bolš pra kankurencyju?

— Jość uzajemakantakt, nam heta nova, jašče takoha nie było ŭ Biełarusi, kab vydaviectvy tak supracoŭničali. Chacia ja dosyć novy ŭ śfiery čałaviek, ale tak razumieju, što sapraŭdnaj supolnaści takoj adnadumnaj za hety čas jašče nie skłałasia, adnak my namahajemsia jaje ŭtvaryć tut, my ŭsie razumiejem, što nam treba dapamahać adno adnamu, što my robim ahulnuju spravu.

Voś kirmaš knihi ŭ Biełastoku vielmi dobra heta pakazvaje, bo ŭsie, chto zmoh arhanizacyjna, prysutničali razam na adnym stendzie biełaruskich niezaležnych vydaŭcoŭ. Vialiki dziakuj Andreju Januškieviču, jon dapamoh heta arhanizavać. A da hetaha ŭvosień my byli ahulnym stendam na kirmašy histaryčnaj knihi ŭ Varšavie. Ahulnaje žadańnie supracoŭničać, niejkim čynam spryjać adno adnamu jość — i heta cudoŭna! I chočacca vieryć, što my nie padzielimsia. Zrešty, pracy ŭsim staje.

— Spadziajusia, kaliści taki vydaviecki, tak by mović, kłastar vierniecca ŭ Biełaruś, bo ŭsio ž hałoŭny spažyviec tam…

— Pytańnie ŭ adkrytaści miežaŭ i ŭ staŭleńni ŭładaŭ. Bo kali b tolki była mahčymaść arhanizoŭvać, pieravozić praź miažu, uzajemaraźličvacca pamiž jeŭrapiejskimi krainami i Biełaruśsiu biez sankcyj bankaŭskich, to heta na adzin ščaŭčok palcami raspaŭsiudziłasia b na Biełaruś, bo biełarusaŭ u Biełarusi bolej usio ž taki, čym u śviecie. I my b chacieli pracavać dla ich, dy i pracujem — šukajem sposaby, jak dla ich pracavać. I kožny b chacieŭ.

Samaje kaštoŭnaje siońnia ŭ tym, što jość ludzi, jakija stvaryli — voś jak i my stavimsia da svajho vydaviectva — rezierv u biaśpiečnym miescy. I ciapier pakul što krychu źmienšyłasia ryzyka, što biełaruskaja kniha zaniepadzie i źniknie pa toj pryčynie, što ŭ Biełarusi jaje nielha vydavać.

Na ščaście, jość miechanizmy pierasyłki, biełarusaŭ šmat za miažoj, biełarusy za miažoj razumiejuć nieabchodnaść padtrymlivać hetyja prajekty, prosta karystajučysia imi, nabyvajučy knihi, čytajučy, udzielničajučy ŭ viečarynach, dyskusijach. I heta daje padstavy dla aptymizmu, bo śviet ciapier bieź miežaŭ, papraŭdzie. Elektronny śviet bieź miežaŭ, ale navat i papiarovaja kniha maje šancy našmat bolšyja, čym sto ci dźvieście hadoŭ tamu, pierasiačy miažu i dabracca da čytačoŭ u Biełarusi ci pa-za jaje miežami.

Tamu mnie zdajecca, što možna pracavać, što ŭsio budzie dobra, što pahroza značna źmienšyłasia dziakujučy tamu, što vydaŭcy tut taksama arhanizavali vydavieckija prajekty. A ŭ Biełaruś heta ŭsio palijecca adnym vializnym patokam, adnoj płyńniu, jak tolki pryjdzie čas.

Čytajcie taksama:

Śpiavak Illa Silčukoŭ, zvolnieny ź minskaha Opiernaha za ŭdzieł u pratestach, debiutuje ŭ La Scala

Biełaruskaja rada kultury zapuskaje čarhovy mahistrat

Kaciaryna Vadanosava vyšyła šykoŭny viasielny stroj — tolki pahladzicie

Клас
11
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
1
Сумна
0
Абуральна
0