Da padziej 2020 hoda Volha Takarčuk pracavała dyzajnierkaj. U žniŭni taho hoda pačała vychodzić na pratesty, aktyŭna viała svoj błoh, dzie vykazvałasia pra situacyju ŭ krainie. Mieła 37 tysiač padpisčykaŭ. Pa Volhu pryjšli 19 maja 2021 hoda. Jaje abvinavacili va ŭdziele ŭ pratestach, abrazie sudździ i paklopie, piša Radyjo Svaboda.

Volha ŭzhadvaje, što na zatrymańnie prybyŭ opierupaŭnavažany z kryminalnaha vyšuku Pieršamajskaha RUUS Vadzim Dajnieka. «U jaho da mianie byli asabistyja rachunki — bo jon nie pieršy raz «palavaŭ« na moj telefon. Tamu padčas vobšuku jany sa złościu pieraviarnuli ŭsiu chatu dahary nahami. Opier kazaŭ, što heta za toje, što ja nie chacieła addavać telefon», — kaža byłaja źniavolenaja.

Paśla pieratrusu jana spačatku trapiła ŭ izalatar na Akreścina, zatym — u SIZA Žodzina.

Volha kaža, što horš, čym u Žodzinie, joj nie było nidzie. Kidali ŭ karcar, dzie jana strašna mierzła, dzie stupić pa dyjahanali možna było tolki čatyry z pałovaj kroki. Błohierka kaža, što ad adčaju sprabavała rezać vieny kamieniem, zatym abviaściła haładoŭku.

«Moža, jany bajalisia, što ja ŭ karcary «kańki adkinu«, bo pahadzilisia dać mnie ciopłyja rečy ŭzamien na toje, što ja skonču haładoŭku. Mnie było vielmi błaha. Ale niejak ja pačuła, jak u adnoj kamiery śpiavali «Voiny śvieta, voiny dobra«, i raspłakałasia. Zatym ubačyła na mietaličnych kratach słovy «Trymajsia« i «Žyvie Biełaruś!«. Mianie heta natchniła, ja ŭziała siabie ŭ ruki. Paprasiła tazik i anuču, pačała draić kamieru, kab nie siadzieć biez spravy», — uzhadvaje Volha.

Niejak u liście jana napisała mužu, što nie choča padymacca ranicaj. Praz heta jaje pastavili na ŭlik jak «schilnuju da suicydu». Pry hetym, pa słovach Volhi, lekary jaje nie ahladali — ni psichijatr, ni psichaterapieŭt.

«Vaładarka», sud, etap, homielski SIZA, kałonija

Paśla Žodzina Volha trapiła ŭ SIZA na Vaładarskaha ŭ Minsku. Tam, kaža, «byŭ prosta raj u paraŭnańni z Žodzinam». U kamiery z błohierkaj byli inšyja «palityčnyja», u tym liku byłaja hałoŭnaja redaktarka BiełaPAN Iryna Leŭšyna.

«Jana skaryła majo serca. Vytančanaja, hustoŭnaja, šlachietnaja! Ja takich ludziej, jak Leŭšyna, nie sustrakała nikoli raniej. Taksama siadzieli z Marfaj Rabkovaj, Ałaj Łapatkaj, Julijaj Syrych. Karaciej, kampanija była vydatnaja!» — zaznačaje błohierka.

Na sudzie Volha atrymała paŭtara hoda źniavoleńnia. Jaje advieźli ŭ homielskaje SIZA.

«Pra homielskaje SIZA nie skažu ničoha pahanaha. Mianie tam niekatoryja supracoŭniki viedali, bo hladzieli maje videa. Niekatoryja navat dapamahali, jak džentelmieny, nieści sumki, bo bačyli, što mnie ciažka», — kaža byłaja źniavolenaja.

U Žodzinie i na Vaładarskaha Volha atrymlivała šmat listoŭ, i nie tolki ad svajakoŭ. Pisali padpisčyki, nieabyjakavyja ludzi, dapamahali ź pieradačami. Kali pačałasia paŭnavartasnaja vajna va Ukrainie, pierapiska rezka spyniłasia, pryčym heta tyčyłasia ŭsich «palityčnych». Zastalisia tolki listy ad rodnych.

Supracoŭnic kałonii Volha apisvaje jak adnolkavych, byccam pad kapirku:

«Nakładnyja viejki, nakładnyja paznohci, tony tanalnaha kremu na tvary, vializnyja huby — karaciej, kałhas, jašče i razmaŭlali maciukami». Surazmoŭca kaža, što supracoŭniki-mužčyny byli bolš-mienš narmalnyja. Z Žodzina za Volhaj pryjšła błahaja charaktarystyka — i złosnaja parušalnica, i buntuje, i schilnaja da suicydu, ekstremistka. «Opier pačytaŭ jaje, daŭ mnie pačytać. Ja paśmiajałasia, jon taksama. Jon prapanavaŭ mnie tyja dva miesiacy, što zastałosia adbyć u kałonii, paśla dnia za paŭtara ŭ SIZA, «siadzieć cicha«. Ja i siadzieła cicha. Ale jak pa-inšamu? Ty na ich terytoryi, ty ŭ ich u zakładnikach», — kaža Volha.

Pa jaje słovach, ad inšych źniavolenych, i nie tolki «palityčnych», žančyna mieła šmat padtrymki. Dva homielskija miesiacy nie dalisia joj ciažka. Samym składanym było toje, što nie dazvalali ŭbačycca ź dziećmi, jakim na momant zatrymańnia Volhi było 3 i 7 hadoŭ.

«Taki sum pa dzieciach nievynosny, 24 na 7. Chto im prasuje adzieńnie, chto im padrazaje paznohci, chto ich kładzie spać, jak prajšoŭ dzień naradžeńnia syna, chto dačce zaplataje koski? Hetyja dumki, heta prosta nievynosna było», — uzhadvaje Volha.

Vyzvaleńnie, zabarona na błohierstva — i čarhovy «chapun» usioj siamji

Paśla vyzvaleńnia Volha jak «ekstremistka» stała na ŭlik u miascovaj milicyi ŭ Miensku. Milicyjanty skazali, što kali nie budzie vieści błoh — nie buduć asabliva čapać. Kožny paniadziełak jana chadziła adznačacca ŭ milicyju, padpisvała papiery, što abiacaje «nie ŭzryvać mietro ci škoły».

«Ja śmiajałasia, dyj milicyjanty taksama śmiajalisia», — kaža Volha.

Jana zaznačaje, što pryncypova nie chacieła źjaždžać ź Biełarusi, što i ŭ 2022-m, i ŭ 2023-m vieryła, što ŭrešcie niešta źmienicca. «Ja nie chacieła źjaždžać, mnie było škada pakidać krainu jabaćkam», — kaža byłaja źniavolenaja.

Jana była na suviazi ź inšymi svajakami «palityčnych», starałasia dapamahać im roznymi sposabami. 23 studzienia, u dzień masavaha chapuna pa Biełarusi, siłaviki pryjšli i da Volhi, i da jaje maci.

Pa słovach žančyny, supracoŭniki KDB byli adekvatnyja, navat parazuvalisia pry vobšuku.

«I nie nadta staralisia tam niešta šukać u mianie, tolki telefon zabrali. Pavieźli na dopyt. U telefonie znajšli «Jedastaŭku«. Ja kažu, što sapraŭdy adna žančyna dapamahała mnie paśla vyzvaleńnia z praduktami. Ale jakoje tut złačynstva? U tym, što ja prymała kiłbasu? Jany mnie davodzili, što inicyjatyva INeedHelp pryznanaja ekstremisckaj, značyć, pradukty ad ich — ekstremisckija, i kali ja ich jeła, to sadziejničała ekstremizmu», — aburajecca Volha.

Ad jaje patrabavali napisać jaŭku z pavinnaj. Ale byłaja źniavolenaja nie razumieła, u čym joj kajacca.

U toj ža dzień zatrymali i maci Volhi. Jaje abvinavacili pa artykule 361-4 KK — sadziejničańnie ekstremisckaj dziejnaści.

«Sadziejničańnie — heta toje, što maci dapamahała ludziam, jakija, naprykład, nie raźbiralisia ŭ telefonach, roznych prahramach, tamu maci na siabie časam zamaŭlała «Jedastaŭku«, adrasy ŭkazvała tych ludziej, jakija patrabavali dapamohi. Paźniej vyklikali na dopyt tatu, zabrali jahony telefon», — kaža Volha.

Jana razumieła, što i ŭ jaje telefonie, jaki zabrali supracoŭniki KDB, na jaje mohuć znajści «kampramat», jaki paciahnie na novy termin. Volhu papiaredzili, što i tata moža atrymać kryminalnuju spravu.

Jany vyrašyli ŭciakać. Uziali samaje nieabchodnaje i rušyli ŭ darohu. Evakuacyju siamji — samoj Volhi, jaje taty i dvuch jaje małych dziaciej — pravioŭ fond «Bajsoł».

Ciapier fond abviaściŭ zbor na dapamohu Volzie ź siamjoj u čužoj krainie. Za adzin dzień zboru im «nakidali» bolš za 8500 jeŭra.

«Mianie mohuć abvinavacić, što ja kinuła maci ŭ turmie. Ale kamu było b lepš, kab sieli jašče i tata, i ja? Tata, ź jaho zdaroŭjem, i try dni nie vynies by na Akreścina. Maci b pieražyvała za mianie, za tatu. Ja b nie bačyła svaich dziaciej. Na siońnia radasnaha ŭ nas mała. Ale moj tata ŭ biaśpiecy, ja ź dziećmi, i adsiul choć niečym mahu dapamahać», — dadaje žančyna.

Čytajcie taksama:

Mamu byłoj palitźniavolenaj Volhi Takarčuk zatrymali pa kryminalnaj spravie, sama Takarčuk z tatam vyjechali

Błohierka Volha Takarčuk, jakaja terminova źjechała ź Biełarusi z baćkam, prosić ab dapamozie

Dapamohu dla byłoj palitźniavolenaj Volhi Takarčuk sabrali ŭsiaho za 10 hadzin

Клас
7
Панылы сорам
1
Ха-ха
2
Ого
1
Сумна
18
Абуральна
9