Prakuratura horada Baranavičy 31 maja raspačała spravu na padstavie art. 153 Kryminalnaha kodeksa (naŭmysnaje naniasieńnie lohkaha cialesnaha paškodžańnia) u dačynieńni da 25‑hadovaj miascovaj žycharki, jakaja źbiła svajho piacihadovaha syna.
Jak paviedamiła staršy pamočnik prakurora Bresckaj vobłaści Volha Dźmitruk, ranicaj 4 maja rabotniki dziciačaha sadka zaŭvažyli ślady pabojaŭ na tvary dziciaci, jakoje skardziłasia na hałaŭny bol. Jany vyklikali chutkuju dapamohu, i chłopčyk byŭ źmieščany na stacyjanarnaje lačeńnie.
«Akazałasia, što napiaredadni viečaram syna ŭ prysutnaści baćki źbiła remieniem ź mietaličnaj spražkaj maci,
— skazała Dźmitruk. — Sudova‑miedycynskaja ekśpiertyza ŭstanaviła, što cialesnyja paškodžańni adnosiacca da katehoryi lohkich, što mieła vynikam karotkačasovaje rasstrojstva zdaroŭja. Akramia taho, na ciele chłopčyka byli vyjaŭleny inšyja cialesnyja paškodžańni, aprača naniesienych jamu 3 maja».
Jak paviedamiła Dźmitruk,
pa rašeńni kamisii pa spravach niepaŭnaletnich chłopčyk adabrany ŭ baćkoŭ i źmieščany ŭ prytułak.
Heta adzinaje dzicia ŭ siamji. Maci i baćka pracujuć, na ŭliku jak asoby, što złoŭžyvajuć ałkaholem, nie znachodziacca. Kančatkova dziejańni žančyny buduć kvalifikavany pa vynikach rasśledavańnia kryminalnaj spravy, padkreśliła pradstaŭnik prakuratury.





