Skažu ščyra: mianie vanituje ad vystupaŭ kandydataŭ u prezidenty. Praktyčna ad usich. Ad vymučanaści, niepadrychtavanaści i naiŭnaści ich pramovaŭ, ad niaŭmieńnia publična vystupać, ad elemientarnaj niepavahi da hledačoŭ praz čytańnie z papierak i paŭhadzinnych «iźlijanij» płyniaŭ śviadomaści na hałovy niaščasnaha elektaratu.
Adzinaja katehoryja vybarščykaŭ, jakaja vyklikaje ŭ mianie poŭnaje nierazumieńnie — heta našyja šmatlikija
Jany, padobna, sutkami, nie pieraryvajučysia, z surjoznym vyhladam siadziać i šmatsłoŭna razvažajuć pra toje, jak zacisnutaja kryzisam biełaruskaja ekanomika narešcie laśniecca, pracoŭnyja vyjduć družnymi šerahami na płošču, i tady jany —
Vy heta surjozna,
Pra jakuju revalucyju i kiravańnie joju možna kazać, kali lidery apazicyi nie majuć ani razhalinavanych arhanizacyjnych struktur, ani finansavych resursaŭ, ani idejaŭ, ź jakimi možna iści da ludziej?
Pra jakoje kiravańnie krainaj moža iści havorka, kali kandydat u prezidenty nie zdolny nie toje što prapanavać jasnuju, zrazumiełuju prostamu čałavieku i zapaminalnuju prahramu dziejańniaŭ, ale j nie zdolny raspavieści ŭ žyvym efiry pra svaju prahramu biez šparhałak, kašy ŭ rocie i trymcieńnia ŭ hołasie?
Pra jakoje liderstva možna kazać, kali zmahary nie viedajuć, što ŭ krainie jość niezaležnaja sacyjałohija i sacyjołahi i što ŭpłyŭ na vybarščykaŭ možna akazvać i biez najaŭnaści sumlennaj vybarčaj kampanii? Moža varta prosta zachacieć i ŭklučyć mazhi?
U mianie daŭno ŭźnikła pačućcio, što my žyviom u roznych krainach.
My žyviom u Biełarusi — z usimi nastupstvami.Jany žyvuć u niejkaj inšaj krainie, dzie pa vulicach chodziać akupanty, štodzień zabivajuć i hvałciać inšadumcaŭ i apazicyjanieraŭ, ludziej morać hoładam i prymušajuć kłaścisia pad nataŭskija tanki, a 100% nasielnictva na kuchniach budujuć płany pa pabudovie pałatačnaha haradka na Kastryčnickaj płoščy i lustracyi łukašenkaŭskich kałabarantaŭ z asobym cynizmam.
O, u jakoj ža cudoŭnaj krainie jany žyvuć! Viečarami ładziacca jamčej u miakkich kresłach i zajmajucca lubimaj spravaj — raźmiarkoŭvajuć partfieli ministraŭ u budučym uradzie Volnaj Biełarusi. Zmahary nie turbujucca, bo ŭsiu pracu za ich zrobić suśvietny kryzis, chcivyja maskali ź ich darahim hazam i naftaj ci ŭrešcie tyja ž nataŭskija tanki.
U ich niama patreby vychodzić na vulicu i sutykacca z realnym žyćciom — usiu infarmacyju pra žyćcio i patreby ludziej jany daviedajucca z sajta «Chartyi» i z ŽŽ.
Ale kali b zmahar choć časam vychodziŭ za miežy ŭtulnaha ofisa ŭ narmalnaje žyćcio, to viedaŭ by, što ludzi nie cikaviacca tym, jak budzie adbyvacca lustracyja, chto i jak budzie šukać źnikłych apazicyjanieraŭ i jakija mienavita dyskryminacyjnyja zachady ŭ adnosinach da niezaležnych ŚMI buduć admienienyja. I tym bolš
nikoha nie cikavić, što skaža kandydat Iks na Płoščy Kalinoŭskaha, paśla taho jak atrymaje svaje 5% hałasoŭ 19 śniežnia.
Moža, usio ž maje sens časam vychodzić z ułasnaha apazicyjnaha hieta i prosta žyć u Biełarusi?
Ujaŭlaju sabie, jak usie jany buduć z razumnym vyhladam abmiarkoŭvać, jakuju maralnuju pieramohu jany atrymali 19 śniežnia, kolki ačkoŭ jany nabrali, patusavaŭšysia na Płoščy i pahraziŭšy kułakom Administracyi prezidenta i kolki ž ciapier babła advalać na padtrymku ofisa da nastupnych vybaraŭ. I znoŭ usio heta budzie tak daloka ad žyćcia i tak daloka ad iściny.
Tavaryšy zmahary, pryjazdžajcie sa svajoj virtualnaj krainy ŭ našu realnuju Biełaruś!Čytajcie razumnyja knižki, analityku daśledčych centraŭ i sacyjałahičnych łabaratoryj, jakich u nas bolš, čym vam zdajecca. Pajeździcie ŭ hramadskim transparcie i pa rehijonach, i dałučajciesia da tych, chto tut žyvie. Abiacaju, heta budzie našmat cikaviej, čym siadzieć u ofisach dy internetach i skroź toŭstaje zamierzłaje škło sprabavać razhledzieć žyćcio.
* * *
Alternatyŭnaje mierkavańnie: Iryna Chalip. «Tavaryšy vučonyja».
