«Novaja hazieta» pahutaryła z hałoŭnym redaktaram časopisa «Biełaruskaja Dumka» Vadzimam Hihinym pra Płošču.

Uład Hihin aficyjna — hałoŭny redaktar časopisa «Biełaruskaja Dumka» («Novaja hazieta» čamuści nazyvaje Hihina Uładam, a nie Vadzimam — nn.by). Na samaj spravie — vielmi viadomaja asoba ŭ Biełarusi, palittechnołah ad ułady. Jamu ŭsiaho 33 hady, i jaho ŭvieś čas vynosić na abmierkavańnie abstraktnych hieapalityčnych prablem, a nie hniusnaj biełaruskaj kankretyki, jakaja cikavić nas.

My paviedamlajem Hihinu čutki ab śmierci Uładzimira Niaklajeva ŭ izalatary KDB. Uład, treba addać naležnaje, źmianiajecca z tvaru i vychodzić — z mabilnym ŭ kalidor. Z kim razmaŭlaje, nie viedajem, ale praź piać chvilin jon nam paviedamić, što čutki pazbaŭlenyja usialakich padstaŭ.
My ŭžo amal vierym. Voś tolki Hihin raptam pačynaje razvažać pra toje, što ŭ Niaklajeva byli prablemy z ałkaholem i jon byŭ zakadavany, a lubaja kadziroŭka niebiaśpiečnaja dla serca.

My zadajom Uładu Hihin vielmi prostyja pytańni. U adkaz atrymlivajem nie śviedčańni vidavočcy (chaj i prychilnika ŭłady), a dozy prapahandy i adsiabiacinu.

— Nichto nie sumniavaŭsia, što Łukašenka pieramoža na vybarach, — śćviardžaje Hihin. — U hetym u pieršuju čarhu nie sumniavalisia hramadzianie Biełarusi.

— Kolki, pa vašych dadzienych, było ludziej na płoščy?

— Ja niepasredna samich padziej nie bačyŭ, ale byŭ na płoščy adrazu paśla sproby zachopu Doma ŭrada.

Ja bačyŭ tolki reštki płastykavych butelek z elemientami zapalnych sumiesiaŭ, moža, jany tam raśpivali štości, nie viedaju.

— Što vy bačyli na ŭłasnyja vočy? Jakija krynicy ŭ vas?

— Zajavy našych pravaachoŭnych struktur.

— Tolki heta?

— Tak. Ale ja viedaju nastroj hetych ludziej [apazicyi],

imi ruchajuć nianaviść i pomsta, jany nienavidziać usio, što adbyvajecca ŭ respublicy. Jany adździalilisia ad hramadstva i pieratvarylisia ŭ padpolnyja subkultury.
Ja viedaju, što jany kažuć ab našym prezidencie. Tamu kali jany źbirajuć u natoŭp svaich prychilnikaŭ, ja dumaju, luby kiraŭnik hetaha natoŭpu addaje sabie spravazdaču ŭ tym, što moža adbycca.

— A što adbyłosia?

— Adbyłosia vykanańnie zamovy, kab zrabić malunačak, jakaja imituje masavyja biesparadki i niezadavolenaść vynikami vybaraŭ.

— My majem na ŭvazie, što mienavita adbyłosia na płoščy? Chto, pa-vašamu, pačaŭ bić dźviery Doma ŭrada?

— Značyć, hladzicie, što było. Było imknieńnie adpracavać zakaz.

Na vybarach apazycyja pravaliłasia. Prosta tak syści — značyć stracić tvar. Treba było zrabić «karcinku», pakazać niejkija masavyja biesparadki.
Ale ŭsie razumiejuć, što sił dla stvareńnia namiotavych miastečkaŭ, dla sieryjnych akcyj u apazicyi niama. Addavalisia apazicyjanierami zahady iści na šturm ci nie, hetaha ja nie mahu skazać, tut pavinny vyrašyć pravaachoŭnyja orhany.

— Vy možacie niejak prakamientavać infarmacyju ab tym, što Dom urada pačali hramić pravakatary, kab dać ŭładam padstavy začyścić ŭsiu apazicyju ŭ respublicy?

— Nie viedaju, tam šmat niajasnaha. Ja nie viedaju, chto źbiŭ Niaklajeva, Sańnikava…

— Nie viedajecie, chto zatrymlivaŭ Sańnikava i Chalip z žurnalistami, jakija ich u traŭmapunkt pavieźli? Ich zatrymaŭ minski AMAP…

— Heta ŭsio vašyja słovy, a ja nie pres-sakratar MUS.

— Čyju zamovu, na vašu dumku, vykonvała apazicyja — Zachadu ci Rasii?

— Ja jašče dumaju nad hetym adkazam. Adnaznačna, što centry kiravańnia apazicyjaj znachodzilisia za miažoj, a voś pa jaki bok miažy — na hetaje pytańnie jašče treba adkazać.

— Jak vy prakamientujecie adsutnaść vinšavańniaŭ Łukašenku z boku prezidenta Rasii Miadźviedzieva?

— Dla mianie heta nie zusim zrazumieła. Nu vidavočna, što jość niejkija tam psichałahičnyja prablemy.

— Čamu praciahvajucca zatrymańni ŭsich krytyčna nastrojenych da ŭłady ludziej: svajakoŭ apazycyjaneraŭ, intelihiencyi, žurnalistaŭ, pradstaŭnikoŭ hramadskaści?

— Pad svajakami vy razumiejecie Irynu Chalip? Jana — žonka Andreja Sańnikava. Jana niepasredna ŭdzielničała ŭ akcyi. Ja asabista bačyŭ zapis (z akcyi pratestu, kali natoŭpy mitynhoŭcaŭ išli pa praśpiekcie. — Red.). Na hetym zapisie supracoŭniki DAI prosiać jaje syści z prajeznaj častki, heta niezakonna vychodzić na prajeznuju častku. Jana ich pytajecca: čamu? Jany joj adkazvajuć: dla zabieśpiačeńnia biaśpieki. I jana im adkazvaje: zabiaśpiečcie biaśpieku, sydzicie z našaj darohi. Heta značyć, jana była aktyŭnym udzielnikam hetaj akcyi. U jakoj stupieni — heta buduć vyśviatlać pravaachoŭnyja orhany.

— U našaj supolnaj historyi byli žonki, jakija za mužami ŭ Sibir pajechali. Chiba heta złačynstva — być na płoščy pobač sa svaim mužam?

— Pravilna! Jana padzialaje ź im adkaznaść!

— Suprać Iryny Chalip zaviedzienaja kryminalnaja sprava pa artykule 293 častki 1 i 2. Chalip abvinavačvajuć u tym, što jana ździejśniła naŭmysnyja dziejańni, nakiravanyja na arhanizacyju masavych biesparadkaŭ, jakija supravadžajucca hvałtam nad asobaj, pahromami, źniščeńniem majomaści i inš. Vam zdajecca, heta pošuk tych, chto realna raźbiŭ dźviery Doma ŭrada, ci ŭsio-tki źviadzieńnie palityčnych rachunkaŭ?

— Ja nie viedaju. Ja nie ŭ kursie pradjaŭlenych Chalip abvinavačvańniaŭ. Heta ŭsio vašyja słovy…

Kali my vyklučym dyktafon, Uład Hihin nie zmoža ŭtrymacca ad asabistych acenak Iryny Chalip. Jon nazavie Andreja Sańnikava «padabcaśnikam» i jasna daść zrazumieć, što ličyć Irynu Chalip ledź nie centram usioj biełaruskaj apazicyi. Hetyja kliše prahučali napiaredadni ŭ zajavie, jakuju Jarasłavu Ramančuku napisali ŭ administracyi prezidenta Łukašenki i prymusili ahučyć na ŭvieś śviet. Jany dziŭnym čynam pieraklikajucca z publičnymi zajavami samoha Łukašenki. Usio heta nie pakinie ŭ nas i cieniu sumnievu, što ŭ vypadku ź Iraj havorka idzie pra asabistuju pomstu prezidenta Biełarusi.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?