Ketryn Ficpatryk, amierykanskaja pravaabaronca, pierakładčyca i žurnalistka, stała adnoj ź niešmatlikich asobaŭ z Zachadu, čyje imiony fihuravali ŭ skandalnym artykule «SB».
U pravatnaści, mienavita ź jaje imiem «žurnalisty» źviazali hałoŭnuju krynicu finansavańnia vybarčych kampanij alternatyŭnych Łukašenku kandydataŭ.

Spadarynia Ficpatryk na publikacyju SB adreahavała vokamhnienna. Pradstaŭlajem vašaj uvazie pierakład jaje adkazu «SB»:

Ja była ŭražanaja tym, kolki čałaviek dasłała mnie siońnia spasyłku na artykuł biełaruskaha dziaržaŭnaha ŚMI, śćviardžajučy, što ja zapłaciła biełaruskaj apazicyi $ 211 tysiač (!).

Oho! Niabłaha było b!

Hetaja internet-hazietapa-raniejšamu vielmi trapna nazyvajecca «Savieckaja Biełarusija». Nu praŭda!

Na vialiki žal dla apazicyi, ja takoha hrantu joj nie davała; ja ŭvohule nie davała ničoha ni Chartyi-97, pra što kryčyć artykuł, ni jakoj-niebudź inšaj arhanizacyi ci asobnym ludziam. Ja prosta nie maju hrošaj, jakija chacia b addalena nahadvajuć takuju sumu, i nie ŭ stanie vydavać hranty (a škada!).

U artykule taksama havorycca, što ja z «Amierykanskaj Chielsinkskaj naziralnaj słužby» — heta nazva arhanizacyi, dzie ja pracavała ŭ 1980–1990 i jakaja ciapier viadomaja jak «Naziralnaja słužba za pravami čałavieka» (Human Rights Watch). Heta arhanizacyja, jakaja hrantaŭ nie vydaje ŭvohule i nie pracuje ŭ Biełarusi.

Dziŭna toje, što takaja dakładnaja ličba — $ 211 tys. Mnie cikava, adkul jany jaje ŭziali.

Ja dakładna nie davała nijakich hrantaŭ i, ščyra kažučy, sumniajusia, što niechta heta rabiŭ — Chartyja-97 i inšyja inicyjatyvy ŭ Biełarusi atrymali na vybarčyja kampanii vielmi ścipłuju padtrymku.

Kaniečnie, kali b jany mieli 3,9 miljarda jeŭra, jakija abiacali polski i niamiecki ministry zamiežnych spravaŭ ŁUKAŠENKU, kali b jon pravioŭ sumlennyja vybary, — i atrymali b ich zadoŭha da hetych tak zvanych «sumlennych vybaraŭ», my b nie viali hetuju razmovu ciapier, kali našy siabry, takija jak Andrej Sańnikaŭ, siadziać u turmie KDB.

Niedzie 13 hadoŭ tamu, kali paŭstała Chartyja 97, ja była kiraŭnikom Mižnarodnaj lihi pa pravach čałavieka (dzie pracavała ŭ 1997–2002). Ja pamiataju, što my zaprasili Chartyju-97 stać našym partnioram, jak i dziasiatki inšych inicyjatyvaŭ pa ŭsim śviecie. Heta nievierahodna raźjušyła biełaruskija ŭłady, i jany navat nakiravali dypłamata sa svajoj misii AAN, jaki hraziŭ nam jurydyčnaj skarhaj Hienieralnamu prakuroru štata Ńju-Jork (!) i mahčymym anulavańniem našaha statusu niekamiercyjnaj arhanizacyi za toje, što my nibyta pracujem jak «zamiežnaje łobi», nie paviedamlajučy pra heta.

Voś jak jany bačyli biaskryŭdnuju zakonnuju pravavuju inicyjatyvu, jakaja zajmałasia manitorynham i aśviatleńniem parušeńnia pravoŭ čałavieka ŭ supracoŭnictvie ź miascovymi niaŭradavymi arhanizacyjami. Jany dumali, što ŭ Złučanych Štatach jany mohuć pavodzić siabie z nami, jak u svajoj krainie, — z dapamohaj zapałochvańnia i hrubaj siły. My praihnaravali ich.

U nas byli srodki, dumaju, dzieści $ 25 tys., śpiecyjalna dla hetaha prajektu, jakija byli vydatkavanyja na pakupku kamputaraŭ i pajezdki na pasiedžańni AAN i ABSIE. Ale heta było daŭno, i nie dumaju, što heta maje dačynieńnie da ciapierašnich vydumak.

Ja nikoli ŭ žyćci nie rasparadžałasia nijakimi hrantami ŭ «$ 211 tys." sama, nie kažučy ŭžo pra toje, kab davać ich kamuści jašče. Mnohija hady ja pracavała fryłansieram i mieła vielmi ścipły prybytak.

Kali ja hladžu na śpis inšych «hrantadaŭcaŭ», ja nie viedaju, ci praŭda, što jany štości davali. Ale ŭ mianie ŭźnikaje zakonnaje pytańnie: «Nu i što, kali tak?!"

Usie jany pavažanyja arhanizacyi — Frontline, jaki abaraniaje aktyvistaŭ pa pravach čałavieka, Narviežskaja Chielsinkskaja hrupa i hetak dalej. Kali ŭ ich było 6 albo 98 tysiač jeŭra, kab dać ich prystojnym inicyjatyvam, takim jak Chartyja-97, što z taho? Heta całkam zakonna, prynamsi ŭ svabodnym śviecie, u narmalnaj krainie. Chartyja-97 i inšyja biełaruskija inicyjatyvy pracujuć adkryta i prazrysta — zajdzicie na ich sajt i ŭbačycie, što jany robiać. Ja b chacieła sapraŭdy mieć čverć miljona dalaraŭ, kab vydatkavać ich na hetuju vysakarodnuju spravu; ale ja nie davała nikomu ni kapiejki na dapamohu na apošnich vybarach — znoŭ ža, na vialiki žal.

Dalej u artykule znoŭ iduć śpiekulacyi i kryki pra finansavanyja ŭradam ZŠA Nacyjanalny fond za demakratyju (NED) i Mižnarodny respublikanski instytut — arhanizacyi, jakija dajuć hranty na navučańnie i pieradvybarnyja treninhi, i robiać heta zakonna i lehalna, nie zvažajučy na pavucinu paklopaŭ, jakoj biełaruskija ŭłady sprabujuć ich spavić.

I KDB (ja nie źbirajusia rabić vyhlad, nibyta heta «žurnalist») biessaromna pryznajecca, što čytaje razmovy inšych u Skype — kali, kaniečnie, možna dać viery ŭ toje, što KDB zdolny Skype uzłamać.
Zrešty, tut, jak i ŭ astatnich pretenzijach, šmat insinuacyj i niajasnaściaŭ. Dva miljony dalaraŭ dla biełaruskaj apazicyi?! Vam pryśniłasia.

Što da Sańnikava, kaardynatara Chartyi-97, i inšych kandydataŭ na hetych absurdnych prezidenckich vybarach, to niama ničoha amaralnaha ci niapravilnaha ŭ tym, kab padtrymlivać ich inicyjatyvy i sajty, pakul jany biaruć udzieł u hramadskaj dziejnaści. Usie my razumiejem, što takija prezidenckija «vybary» bolš padobnyja da mahčymaści arhanizavać hramadski ruch, a nie da srodku dasiahnieńnia ŭłady. I vyniki — aryšty i źbićcio bolšaści kandydataŭ — heta nahladna ilustrujuć, kali, biezumoŭna, niedastatkova inšych faktaŭ, takich jak usiaho try miesiacy na padrychtoŭku i adsutnaść narmalnaha dostupu da viaščańnia.

Ja spadziajusia, što kali inšyja zamiežnyja arhanizacyi ŭsio ž dali hetyja hranty (a nie mieli da hetaha takoje ž dačynieńnie, jak ja, to bok nijakaha), im nie varta saromiecca albo pałochacca čahości paśla adkryćcia hetaha faktu — adkryćcia, zroblenaha dziakujučy tamu, što KDB čytaje elektronnuju poštu, prasłuchoŭvaje telefonnyja razmovy abo kapajecca ŭ bankaŭskich rachunkach,-to bok robić toje, što źjaŭlajecca sapraŭdy niezakonnym i amaralnym.

Takaja nachabnaja chłuśnia pra mianie asabliva fatalnaja, tamu što kali nazyvajecca čyjości realnaje imia i dakładnaja ličba, i navat nazva, jakaja prosta padobnaja da nazvy sapraŭdnaj arhanizacyi, mnohija ludzi ŭ heta vierać, i heta ciažka asprečyć.

Dzianis Baranaŭ, moładzievy aktyvist, jaki dumaje, što nam varta nie pisać pietycyi i patrabavać ad Łukašenki vyzvalić viaźniaŭ, a prydumać niešta, što my možam prapanavać u abmien na «zakładnikaŭ», napisaŭ mnie nastupnaje:

«Vy byli zhadanyja jak hrantadaŭca Chartyi'97 u pieršaj častcy „kampramatu“ na apazicyju. Vašaje imia — adno ź niešmatlikich imionaŭ zamiežnikaŭ, jakoje nazyvajecca całkam. Hladzicie prykładzieny fajł».

Vidavočna, napisaŭšy, što ja «adzin ź niešmatlikich zhadanych zamiežnikaŭ», jon vyrašyŭ, što hety fakt niešta značyć, — chacia ja nie ŭjaŭlaju, što maje pad saboju jahony «namiok».

Kab praśviatlić mianie, jon dapisaŭ:

«Majoj metaj było papiaredzić Vas pra artykuł, dzie, vierahodna, skažajucca Vašyja adnosiny z Chartyjaj'97. Heta nie padobna da taho, što ja padzialiŭsia sakretnaj infarmacyjaj.

Vy skazali mnie da hetaha, što pracavali ź imi prynamsi niekatory čas, tamu ŭ hetym nie było ničoha novaha (jak i ŭ bolšaści faktaŭ z artykuła). Sumy hrošaj, jakija nazyvajucca, — najmienš praŭdapadobny fakt u dakładach biełaruskaha ŭrada.

* Nižej majo asabistaje mierkavańnie, zasnavanaje vyklučna na papiarednich nazirańniach*.

Z pryčyny taho, što jany Vas zhadali, jość vierahodnaść, što vy možacie źjavicca ŭ budučych dakładach. Jak praviła, „vypadkovyja“ pradstaŭniki „zamiežnych sił“ zhadvajucca tolki pa imieni (jak u vypadku ź niekatorymi ŭ artykule ci ŭ dakumientalnym filmie „Płošča. Žalezam pa škle“). Biełaruski ŭrad vykarystoŭvaje poŭnyja imiony tolki tady, kali jany majuć šmat infarmacyi pra hetu asobu albo hety čałaviek — značnaja fihura».

Daliboh, Baranaŭ, zdajecca, vielmi šmat viedaje pra mietady biełaruskaha KDB. Ale, jak ja skazała jamu, kali jon spračaŭsia sa mnoj tydniami ab nieefiektyŭnaści padychodu aktyvistaŭ pa pravach čałavieka, jany prafiesijanały, a my amatary. Vy nie sprabujecie zmahacca ź imi na ichnym poli. Zamiest hetaha, navat kali heta padajecca bieskarysnym, vy pavinny adsočvać i fiksavać parušeńni, padavać pietycyi, pikietavać i adkryta rabić mirnuju pracu, nie chitravać i nie manipulavać — heta adzinaje, što nikoli nie spracoŭvała.

I tak, heta taksama aznačaje davańnie hrošaj, kab dapamahčy siabram hramadskich ruchaŭ pad ahniom krytyki, kali jany prosiać pra heta — i im varta dumać pra toje, ci nie škodzić heta im, — a nie KDB, nie Jaŭhienu Marozavu.

Ci musić teoryja Baranava pra niejkija ŭjaŭnyja vializnyja daśje na mianie napałochać mianie da niematy? Ci zastrašyć mianie niejkim WikiLeaks-padobnym vykryćciom?! Ja ŭspaminaju zhadki siabie ŭ niejkim tendencyjnym, natchnionym biełaruskim KDB daŭnim artykule — za niekatoryja pałažeńni, ahučanyja mnoj u AAN, ci jašče štości, što im nie spadabałasia, — i što?

Urady takich krain nie lubiać aktyvistaŭ-pravaabaroncaŭ i žurnalistaŭ, jakija ich krytykujuć. Heta nie značyć, što naša dziejnaść niezakonnaja ci niapravilnaja — jana pravilnaja!
Bajusia, my nie «značnyja fihury» — prosta pahladzicie, što zdaryłasia z našymi kalehami. Jany ŭ turmie. Kožnamu varta prykłaści vysiłki, kab ich vyzvalić, i hetyja sprečki nie pavinnyja pieraškadžać.

Ja nie vielmi aktyŭna sačyła za padziejami ŭ Biełarusi ciaham niekalkich hadoŭ, bo musiła zasiarodzicca na inšaj pracy i siamiejnych abaviazkach. Ja sapraŭdy dapamahaju čym mahu — jak vałancior, pierakładčyk, časam arhanizoŭvaju sustrečy. Časam ja pierakładała prapanovy, dakumienty i listy ŭ AAN Chartyi-97 i inšych NDA — i ja hanarusia tym, što dapamahła chacia b krychu.

Apošnim časam ja nie byvała ŭ Biełarusi, bo apošnim razam, kali ja sprabavała atrymać vizu, mnie admovili, ale ja sapraŭdy jeździła tudy šmat razoŭ raniej. Ja nie viedaju, čamu ciapierašnija pasłuhačy vyciahnuli majo imia z kapieluša, moža, tamu, što ja niejak zastupiłasia za apazicyju ŭ hetym błohu, — jaki čytaje nie bolš za 500–1000 čałaviek, ale KDB jaho nie prapuskaje. Chto viedaje…

Ale taki paklop pra zamiežnuju dapamohu asabliva fatalnym moža stacca ŭ toj čas, kali Jaŭhien Marozaŭ, rodam ź Biełarusi, i Kłej Šyrki, jaki časta zhadvaje ŭ artykułach Biełaruś, vidać, tamu, što jon niekali vyvučaŭ jaje, pišuć nudocinu za nudocinaj u bujnych vydańniach, takich jak Foreign Policy i the New York Times, kryčučy, što dapamoha dysidentam z-za miažy, padtrymka ich internet-sajtaŭ — heta kiepska.

Artykuł za artykułam jany abhruntoŭvajuć tezis, što ZŠA pavinnyja spynić takija prahramy, bo jany biessensoŭnyja, pa sutnaści robiačy pracu aŭtarytarnych uradaŭ, atakujučy Amieryku i pakidajučy pole čystym dla dyktataraŭ.

Takoje varyva natchniaje KDB, i jany buduć pastajanna, samazdavolena i samaŭpeŭniena spasyłacca na takija artykuły takich vučonych mužoŭ. Takija fakty mohuć być vykarystanyja suprać ludziej u turmie i jak pryčyna dla ŭrada ZŠA bolš nie vydatkoŭvać svajho zusim ścipłaha zamiežnaha biudžetu na pašyreńnie demakratyi za miažoj.

Tamu ja mahu tolki paŭtaryć: karani zła — u tyranie Alaksandru Łukašenku i biełaruskich uładach; ludzi, jakija dobrasumlenna sprabujuć dapamahčy pryhniatanym z-za miažy, nie źjaŭlajucca častkaj hetaha zła, i, viadoma, ludzi, jakija vystupajuć suprać hetaha, — taksama.

Byli niejkija hranty vydatkavanyja ci nie — a ŭ maim vypadku heta całkam mifałahičny hrant — biełaruski KDB — jak usio jašče nazyvajecca tajemnaja palicyja — tak ci inačaj znojdzie pryčynu pieraśledavać i karać hetych ludziej.

Dapamoha na znak salidarnaści ludziam, jakija zmahajucca z pryhniotam, — dobraja sprava, i tyja, chto pakazvaje palcam i platkaryć praniźlivymi hołasam, musić spynicca i zrazumieć: z hetym sapraŭdy štości nie tak, čort jaho biary!

Ničoha.

Absalutna ničoha.

Finansavaja dapamoha z-za miažy źjaŭlajecca niezakonnaj chiba što ŭ aŭtarytarnych krainach, što z usich siłaŭ pieraškadžajuć narmalnaj hramadskaj dziejnaści, jakoj źjaŭlajecca vykanańnie ŭsieahulnych pravoŭ čałavieka. «Kalarovyja revalucyi» nie prydumali za miažoj, hramadskija ruchi i inicyjatyvy isnujuć u lubym vypadku, i hrošy, jakija jany mohuć atrymać z-za miažy, — zusim niaznačnyja i časta vydatkoŭvajucca tolki na zachodnich kansultantaŭ.

My žyviem u čas, kali palityčnyja siły pa ŭsim śviecie sprabujuć damahčysia ad amierykanskaha ŭrada, dy i luboha amierykanskaha pryvatnaha fondu ci asobnaha hramadzianina spynić dapamohu tym, kamu jany spačuvajuć za miažoj — i jany robiać heta ŭ asnoŭnym z najhoršych mahčymych pryčynaŭ: jany albo robiać ahulnuju spravu z aŭtarytarnaj uładaj, abo chočuć, kab ich ličyli nośbitami antyamierykanskaha abo antyzachodniaha śvietapohladu, abo tamu, što jany šukajuć ułady dla transnacyjanalnaj elity i chočuć rekłamavać siabie jak analitykaŭ, čyje kapitulanckija i kvijetysckija pradkazańni pačutyja (Marozaŭ fyrkaje na biełaruskuju apazicyju i zaŭvažaje tolki znakavyja fihury, prykładam, Andžełu Devis (!), a Šyrki ličyć, što irancy pavinnyja spynić kanfrantacyju z mułoj i zasiarodzicca na niehłabalnych temach — takich jak atrymańnie spadčyny i zakony razvodu dla žančyn).

Aburalnaja chłuśnia biełaruskaha KDB — kaniečnie, ž, častka fantastyčnych teoryj pra padziei 19 śniežnia, jakija staranna vypracoŭvajucca tym samym KDB.
Vyklikaje zaniepakojenaść toje, što jany damahlisia peŭnych pośpiechaŭ — navat siarod ludziej abaznanych, prykładam, u Viarchoŭnaha kamisara AAN pa pravach čałavieka, jaki ličyć, što ich viersija historyi z udziełam «radykalnaha kryła apazicyjanieraŭ, jakija padbuchtorvali da hvałtu» — jahonaja zajava nakont hetaha, na žal, užo prahučała. Jašče bolš aburalna toje, što ja znajšła niekalkich davoli viadomych žurnalistaŭ i analitykaŭ, jakija padtrymlivajuć hetuju liniju «niebiaśpiečnych zaklikaŭ apazicyi da stvareńnia ŭrada nacyjanalnaha vyratavańnia», a taksama abvinavačańni ŭ tym, što «siabry apazicyi pravodziać zanadta šmat času za miažoj», — chacia im pavinna być soramna za siabie.

Biełaruski ahitprop staranna pracuje, kab pakazvać tendencyjnyja filmy pa televizary, u jakich apazicyjaniery «šturmujuć» Dom urada 19 śniežnia. Ale šmatlikija amatarskija i prafiesijnyja videa śviedčać pra toje, što šturm ździejśnieny pravakatarami, a milicyja źbivała mirnych demanstrantaŭ. Šmat takich materyjałaŭ možna znajści na Youtube i roznych niezaležnych veb-sajtach i jany musiać być zachavanyja dla historyi, pierš čym praŭda budzie vykaranienaja chłuśnioj tych, chto va ŭładzie.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?