Na vychodnyja jeździŭ u Koŭna na spatkańnie, datyčnaje padrychtoŭki čarhovaha, užo čaćviortaha Mižnarodnaha kanhresa daśledčykaŭ Biełarusi (darečy, užo adčynienaja anłajn-rehistracyja dla indyvidualnych zajavak).

Prytym što lublu łazić pa muziejam, ale z Koŭna u mianie nijak nie atrymlivałasia zaniacca hetaj spravaj. Za apošnija hady sfarmavaŭsia mahičny trochkutnik: hałoŭny korpus Univiersiteta Vitaŭta Vialikaha — hatel «Mietrapolis» - pab «Repablik», za miežy jakoha praktyčna niemahčyma vyrvacca. Ale ŭ dadzieny vizit usio ž zdoleŭ pieraaodoleć hetyja karmičnyja zabarony i adviedać choć halereju Mikołasa Žylinskasa. Heta častka kovienskaha dziaržaŭnaha mastackaha muzieja, nazvanaja ŭ honar kalekcyjaniera, jaki padaryŭ svaje zbory litoŭskaj dziaržavie i na hetaj padstavie jakraz i byŭ sfarmavany muziej.

Pryciahnuli mianie najpierš časovyja vystavy, ale i asnoŭnaja ekspazicyja vartaja ŭvahi.

Časovyja vystavy byli ažno try. Pieršaja — «Vitajem, Paryž! Šlachi mihracyi litvakoŭ». Vielmi padobnaja kancepcyja da «Mastakoŭ Paryžskaj škoły ź Biełarusi», pieravažna pryvatnyja kalekcyi, tolki cikava jak absalutna pa-roznamu interpretujecca spadčyna praktyčna adnolkavaha koła mastakoŭ.

Dla biełarusaŭ važniej ich pachodžańnie, pryviazka da miesca naradžeńnia, i tamu nie dziŭna, što hałoŭnaje tut - «ź Biełarusi». U litoŭskaj vystavie słova «Biełaruś» navohuł eliminavanaje, mova idzie pra litvakoŭ, histaryčnyja litoŭskija ziemli, štetły Uschodniaj Jeŭropy.

Takaja stratehija adbivajecca i na afarmleńni vystavy: u infie da karcin tolki imiony mastakoŭ i nazvy tvoraŭ, navat hod stvareńnia tvoraŭ časta adsutničaje. Moža paličyli niepatrebnym asabliva zamaročvacca, ale sapraŭdy — kali paznačać miesca naradžeńnia litvakoŭ, to heta moža vyklikać šmat niedarečnych pytańniaŭ.

Kalekcyja sapraŭdy vielmi prystojnaja, navat jość adna, choć nievialikaja karcina Šahała «Son» (1967). Mnie najbolš spadabałasia karcina Pinchusa Kremienia «Čałaviek u lesie» (hod nie paznačany), taki tryvožny ekspresijanizm vielmi ŭ duchu Miunka. Tvory Michaiła Kikoina taksama cikavyja, z bolš poźnich i ŭžo ŭłasna litoŭskich emihrantaŭ najbolš varty ŭvahi Maks Band, vielmi vyrazny pa stylu aŭtar.

Niadrennaja kalekcyja i skulptury — kubistyčny «Skulptar» Vosipa Cadkina (choć i 1941 hoda, niejak paznavata dla kubizmu), para vydatnych tvoraŭ Žaka Lipšyca (jon z Druskienikaŭ, praktyčna moj ziamlak).

Tut skardzilisia na našych muziejnych supracoŭnikaŭ, što tyja nie ŭmiejuć raźviešvać karciny na vystavach, mahu skazać u nievialikaje apraŭdańnie, što litoŭcy mohuć zrabić jašče horš.

Druhaja cikavaja vystava — kalekcyi madernisckaj hrafiki ź litoŭskich muziejaŭ. Šmat viadomych imionaŭ - Renuar, Eduar Mane, Pikaso, Kandzinski, ale pieravažna eskizy/zamaloŭki, dzie važna najpierš imia aŭtara.

U spałučeńni vartaść/imia zaŭvažnyja najpierš «Piersijanka» Macisa, «Viasieńniaja nimfa» Raula Dziufi, vielmi fajny «Don Kichot» małaviadomaha bielhijskaha mastaka Marysa Łanhieskiensa.

Treciaja časovaja vystava — paryžskaj mody epochi Ar Deko z kalekcyi Alaksandra Vasiljeva, dzie ŭpieršyniu mnoju zaŭvažanyja byli i žyvyja naviedvalniki, a nie tolki muziejnyja supracoŭniki.

Stałaja ekspazicyja vielmi eklektyčnaja, pieršy pavierch pryśviečany najpierš dekaratyŭna-prykładnomu mastactvu, cikavyja rečy pieravažna narabavanyja z arystakratyčnych kalekcyj. Adrazu na ŭvachodzie visiać try kuntušavyja pajasy z ułasnaści kniahini Mahdaleny Radzivił, vialikaj patronki biełaruskaj spravy.

Pieršy ź ich — sa słuckaj manufaktury Jana Madžarskaha, i ja b skazaŭ, što pakul heta samy pryhožy słucki pojas, što ja bačyŭ u svaim žyćci (bačyŭ nie tak i šmat, pieravažna ŭ vilenskich i varšaŭskich zborach, i tyja frahmienty, što zachoŭvajucca ŭ našych mujeziach). U kalekcyi — škło i posud, z ułasnaści Tyškievičaŭ, Ahinskich, Huten-Čapskich.

Pasiarod zały — vializny «Apafieoz Kaciaryny II» ź bierlinskaj parcalanavaj manufaktury, kchm.

Ale pobač i vuhałok z savieckimi prapahandysckimi talerkami, choć padobny vuhałok možna znajści navat i ŭ Brytanskim muziei, dzie heta ledź nie adzinaja prysutnaść XX stahodździa.

Mnie bolš blizki pa duchu łatvijski posud mižvajennaha času, ź vielmi pryvabnaj archieamadernicskaj estetykaj.

Druhi pavierch — kłasičnyja majstry. I tut najlepšyja tvory - z kalekcyj mahnataŭ, «nabytyja» ŭ 1940 hodzie ŭ Jadvihi Huten-Čapskaj i Leo fon der Ropa.

Žylinskas źbiraŭ rozny druhasny treš, a ŭ mahnataŭ tvory značna bolš surjoznaha ŭzroŭniu — tut tabie i Jan Pradvieśnik Łuka Džardana, navat u dźviuch viersijach — maładym i poŭnym sił, i ŭ formie hałavy na padnosie. Dva tvory Rubiensa — cudoŭnaje «Ukryžavańnie» i «Nesus i Dyjanera».

Siarod bolš-mienš hučnych imionaŭ — «Dyjana» Hvierčyna, karciny Chase dy Rybiera i «Zimni łandšaft» van de Velde.

Taksama častka tvoraŭ pachodzić z Rokišak, z kalekcyi Pšeździeckaha / Tyzienhaŭzaŭ. Ja to čytaŭ, što Pšeździecki trymaŭ karcinnuju halereju ŭ Pastavach, jakaja źnikła, moža heta jaje reštki?

Jak dla dosyć pravincyjnaha muzieja, to zusim niadrenna.

Treci pavierch — adna častka z mastactva XIX stahodździa, dzie ŭžo mała što cikavaha, para łandašftaŭ ad niamieckich ramantykaŭ (Mozier, Ludvih) i maleńki łandšaft ad Karo. XX stahodździe pradstaŭlena vielmi nieardynarna — adna zala bielhijskaha mastactva pačatku XX st., i zała łatvijskaha mastactva mižvajennaha pieryjadu.

Cikavy muziej, dzie kožna moža znajści niešta svajo, pakul idzie vystava litvakoŭ — dyk i navohuł rekamiendavany dla naviedvańnia.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?