Aficyjnaj infarmacyi ab trahiedyi pakul niama, paviedamlaje Onliner.by. Usie, uklučna sa svajakami, čakajuć zaklučeńnia miedycynskaj kamisii ź Minsku.
Z žyćcia syšła 23-hadovaja maładaja mama, zdarovaja pa ŭsich pakazčykach.
Sioleta letam u jaje prajšło viasielle, dzicia musiła naradzicca ŭ kancy kastryčnika.
Padrychtoŭka da rodaŭ išła płanava. U apošni momant vyrašyli rabić kiesarava siačeńnie. Dalej pačynajucca čutki: chtości kaža, što roznyja daktary, nie damoviŭšysia, uviali padvojnuju dozu dla narkozu, inšyja — što aniestezijołah niapravilna raźličyŭ normu, trecija — pra anafiłaktyčny šok ad alerhii na preparat. Fakt u tym, što serca maładoj mamy spyniłasia.
Dzicia zastałosia žyvym.
«Tak, maładaja mama była absalutna zdarovaja. Nie było ni tromba, ni insultu. Ale dadzienyja ekśpiertyzy nie pakazvajuć na vinu daktaroŭ. Byli praviedzieny i ŭsie nieabchodnyja reanimacyjnyja dziejańni, vykananaja pravilnaść ŭviadzieńnia preparataŭ, - raspaviali ŭ Maładziečanskaj rajonnaj balnicy.
Pa aficyjnych dadzienych, heta pieršy vypadak maciarynskaj śmiarotnaści ŭ hetym hodzie.