Namieśnik ministra pa pytańniach časova akupavanych terytoryj Ukrainy Hieorhij Tuka nazvaŭ inicyjatyvu Alaksandra Łukašenki ab raźmiaščeńni biełaruskich miratvorcaŭ u Danbasie «niedapuščalnaj».
Hieorhij Tuka.
U adkaz na pytańnie karespandenta «Našaj Nivy» Tuka zajaviŭ, što Biełaruś nie całkam samastojnaja ŭ pryniaćci svaich rašeńniaŭ, bo źjaŭlacca častkaj «sajuznaj dziaržavy». Palityk miarkuje, što ničoha dziŭnaha ŭ hetym niama, bo patencyjały i mahutnaści Biełarusi i Rasii prosta nieparaŭnalnyja.
«Ja chaču padziakavać Alaksandru Ryhoraviču za takuju inicyjatyvu, ale, ja liču, jana niedapuščalnaja dla ŭkrainskaha boku i naŭrad ci budzie pryniataja. Pa pryčynie taho, što Biełaruś i Rasija — dziaržavy-chaŭruśnicy. Dla pieravažnaj bolšaści hramadzian Ukrainy heta buduć tojesnyja paniaćci — što vajskoviec Biełarusi, što vajskoviec Rasii. I dapuścić u jakaści miratvorcaŭ hramadzian Biełarusi na terytoryju, akupavanuju Rasijskaj Fiederacyjaj — naŭrad ci takoje rašeńnie ŭkrainskija hramadzianie ŭsprymuć stanoŭča».
