Dzianis Mandzik pakinuŭ pasadu kiraŭnika «Moładzi BNF». U siabie ŭ fejsbuku jon patłumačyŭ rašeńnie tym, što jaho našmat bolš za palityku cikavić biełaruskaja kultura, muzyka.
«Kali mnie davodziłasia prymać na siabie hety ŭdar, u arhanizacyi prosta nie było vybara, sapraŭdy było vielmi drennaje stanovišča, a ja znachodziŭsia ŭ arhanizacyi dva hady i mieŭ peŭny dośvied. Ale ŭžo tady ja razumieŭ, što ja nie palityk i heta nie majo, — piša Mandzik. — Ale ž zaraz źjaviŭsia hurtok zaanhažavanych maładzionaŭ, prypraŭlenych dośviedam starych maciorych aktyvistaŭ. I ja liču, što ŭ ich našmat bolej šancaŭ źmianić stanovišča, čym u mianie było».
Dzianis Mandzik padziakavaŭ usim, z kim pracavaŭ hetyja hady, bo atrymaŭ vialiki dośvied i šmat cikavych znajomstvaŭ. I apublikavaŭ fota svaich paplečnikaŭ.
Asablivuju padziaku jon vykazaŭ Partyi BNF.
«Nu a ciapier ja adpraŭlajusia ŭ śviet muzyki, spadziajusia dasiahnuć tam našmat bolšych vieličyń», — adznačyŭ Mandzik.
Dzianis Mandzik rodam z Barysava, byŭ abrany kiraŭnikom «Moładzi BNF» u vieraśni 2018 hoda. Papiaredniaja staršynia, Hanna Śmilevič, uznačalvała moładzievuju supołku taksama mienš za hod.
Hanna Śmilevič (źleva) i Dzianis Mandzik (sprava). Fota: Biełsat.