Zajmaŭsia hetym chłopiec na praciahu hoda. Jon kraŭ kašalki i telefony, pakinutyja biez nahladu ŭ adkrytych kabinietach i aŭdytoryjach, paviedamlaje abłasnaja milicyja.

Čaściej za ŭsio jon dziejničaŭ u škołach i dziciačych sadkach, paliklinikach i balnicach horada. Pryčym miescy vybiraŭ spantanna. Zabirajučy hrošy, pazbaŭlaŭsia ad kašalkoŭ, a mabilniki zdavaŭ u łambard.

Razmova idzie pra niekalki dziasiatkaŭ paciarpiełych.

Milicyja nahadvaje, što pakinutaja biez nahladu majomaść — lohkaja zdabyča dla złodzieja. Znachodziačysia na pracy, u navučalnych ustanovach, roznych ustanovach nie pakidajcie biez nahladu sumački, mabilnyja telefony, kaštoŭnyja rečy. Začyniajcie kabiniety, navat kali sychodzicie na niepraciahły čas.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0