8 lutaha prajšło apošniaje pasiadžeńnie pa spravie Vadzima Hurmana. Maładziečanca pryznali vinavatym pa dvuch kryminalnych artykułach: za aktyŭnyja dziejańni, što hruba parušajuć hramadski paradak (artykuł 342) i za pahrozy zabojstvam milicyjanieraŭ Maładziečanskaha RAUS (artykuł 364). Sudździa Dubovik pryznačyła pakarańnie 3 hady i 6 miesiacaŭ kałonii ahulnaha režymu. Stolki prasiŭ dziaržaŭny abvinavaŭca.

Taksama Hurman pavinny vypłacić kampiensacyi maralnaj škody čatyrom paciarpiełym milicyjanieram — Dźmitryju Smalenskamu, Paŭłu Siniaŭskamu, Vadzimu Łazaru i Alaksandru Ciareńćjevu pa 500 rubloŭ kožnamu. Dvoje inšych paciarpiełych milicyjanieraŭ Maładziečanskaha RAUS — Niechviadovič i Radźko — nie padavali pozvy ab kampiensacyi.

Na minułym tydni Vadzim vystupiŭ z apošnim słovam.

«Prašu pryniać toj fakt, što ja nie chavaŭsia na płoščy za maskaj. Ja nie chavaŭ svoj tvar, — skazaŭ jon. — Kali pačałosia śledstva, całkam pryznaŭ vinu pa artykule 342. Ja nie sprabavaŭ schavacca ad śledstva, i ŭ mianie nie było advakata. Abaronca ŭ mianie źjaviŭsia, kali mnie pradjavili abvinavačvańnie pa artykule 364.

U abvinavačvańni kažacca, što ja ŭsio ździejśniŭ z pomsty. Jakaja była pomsta, kali ja raniej ich nie viedaŭ? Raniej ja byŭ sudzimy, adbyvaŭ pakarańnie ŭ kałonii dla niepaŭnaletnich, paśla mianie pieraviali ŭ darosłuju kałoniju. (…) Jakaja mahła by być pomsta, kali pomścić mnie niama za što? Pobač z supracoŭnikami stajali moj adnakłaśnik i moj kaleha, ź jakim ja ŭ dziacinstvie zajmaŭsia sportam. Tut prysutničajuć maja maci i baćka, jakija viedajuć baćkoŭ Siamiona Kurca. My ŭsio žyćcio siabravali, i pahražać jaho siamji mnie nie treba.

Prašu Vysoki sud uličyć, što ŭ mianie chutka narodzicca dvoje dziaciej. Ja pavinny jak baćka być pobač ź imi, vychoŭvać ich, hadavać i daryć svaju luboŭ. Mnie vielmi składana ab hetym kazać.

Ja baču praktyku, znachodziačysia dva miesiacy ŭ turmie ŭ Žodzinie, jak ludzi pryjazdžajuć i jakija terminy im dajuć, uličvajučy toje, pryznajuć ci nie pryznajuć svaju vinu. Ja b radaściu pryznaŭ vinu pa artykule 364, viedaju, što heta źmiakčyła b pakarańnie. Ja nie chaču atrymajuć vialiki prysud. Ja byŭ biez maski, prosta stajaŭ, nie admaŭlajusia, što tam byŭ. Vysoki sud, prašu adnieścisia da mianie pabłažliva i nie karać stroha.

Hurman źviarnuŭsia da paciarpiełych:

— Napeŭna, zrablu niapravilna, ale pracytuju svaju frazu, jakuju skazaŭ tady na płoščy Lenina. U vas jość siemji, jak vy ŭ dalejšym budziecie hladzieć im u vočy, kali źbivali ludziej?

Ja paŭtarusia: jak vy siońnia viečaram, kožny z vas, supracoŭnikaŭ MUS, pryjdziecie da svaich siemjaŭ? Ładna žonka, ale dzicia zapytajecca: «Tata, što ty zrabiŭ siońnia na pracy?» A vy adkažycie sumlenna i praŭdu, što siońnia vy pasadzili nievinavataha čałavieka i razburyli jaho siamju? Dumaju, ni adzin z vas nie adkaža praŭdu».

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0