Jon viarnuŭsia damoŭ, kab pamierci,
    Jak spaznanyja słovy skazać,
    Što niama i nie budzie nam śmierci
    I nie treba pa im sumavać,
    Jak pa chmarach daždžy nie sumujuć,
    A iduć, niby viečnaść, daždžy,
    Za jakimi ŭsie dušy načujuć
    Pokul my nie adčujem dušy
    U svaim ahrachoŭlenym ciele,
    Što jak son, da jakoha iści
    Pa darozie nie ŭsim zrazumiełaj,
    Jak ahniu— pa apałym liści…
    Jon viarnuŭsia damoŭ, kab nie ŭmierci,
    Jak viartajucca ŭ nieba daždžy,
    Bo niama naradžeńnia i śmierci,
    Jak Chrysta ŭžo niama na kryžy…

11.06.2003

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?