Biełaruskaja «Kamsamołka» nikoli nie była kłonam rasijskaj. Navat u 2014 hodzie, kali Rasija zaniała Krym, biełaruskaja «KP» nie dałučałasia da dyfirambaŭ maskoŭskich kaleh. Taksama zusim piakielnaja žaŭcizna ci kałonki žurnalistki rasijskaj «KP» Skajbiedy nie pieradrukoŭvalisia biełaruskaj redakcyjaj.
Hazieta nie abminała vostryja vuhły. U 2009 hodzie biełaruskaja «KP» atrymlivała papiaredžańnie ad Mininfarma — jak mierkavałasia, za nadta pilnuju ŭvahu da temy śvinoha hrypu ŭ Biełarusi.
U 2016 hodzie pad ehidaj Infarmacyjna-analityčnaha centra pry Administracyi prezidenta praviali apytanku, u jakoj mienavita «Kamsamołku» bolšaść biełarusaŭ nazvała svajoj samaj lubimaj hazietaj. Heta paćviardžałasia i tyražami.
U lepšyja časy nakład byŭ bolšy za 300 tysiač ekzemplaraŭ — niejmaviernyja ličby dla Biełarusi. Ale i ŭ 2020 hodzie štotydniovy numar drukavali nakładam u 150 tysiač, i heta biez vykarystańnia prymusovaj padpiski i adminresursu, u časy tatalnaha daminavańnia internetu.
Z «KP» vyjšła šmat viadomych žurnalistaŭ, kalehi adznačali, što dośvied pracy ŭ «Kamsamołcy» zaŭsiody byŭ vydatnaj rekamiendacyjaj.
U svoj čas hałoŭnym redaktaram «KP» była miedyjamieniedžar i palitźniavolenaja Julija Słuckaja, tam pracavali redaktarka Ullana Babajed, žurnalist i błohier Viktar Mališeŭski, žurnalistka i palitźniavolenaja Kaciaryna Barysievič, asudžanaja na 6 miesiacaŭ za «spravu Bandarenki».
Pieršy zvanočak praźvinieŭ u kancy lipienia 2020 hoda. Łukašenka tady aburana vykazaŭsia: «Pahladzicie na papiarovyja ŚMI. Ja siońnia ŭziaŭ usie haziety, pahladzieŭ na tak zvanuju «Kamsamolskuju praŭdu» ŭ Biełarusi». Užo chutka ŭ žaŭciznu pieratvorycca.
Ci bačycie, kiraŭnik ich, siedziačy ŭ Maskvie, nie toje ŭ Kramli, vystupiŭ z zajavaj, i pačałasia tendencyjnaja padača infarmacyi.
Niachaj pajeduć u pole, dzie siońnia idzie sapraŭdy bitva, baraćba za ŭradžaj. Niebyvały ŭradžaj na palach siońnia staić. Zdymicie, raskažycie, sfatahrafujcie kambajniera-tysiačnika».
Padziei da i paśla vybaraŭ 2020 hoda «Kamsamołka» aśviatlała padrabiazna. Fota Maršu Svabody navat źjaviłasia na vokładcy adnaho z asobnikaŭ, publikavalisia fotazdymki źbitych siłavikami ludziej.
Ale ž praz heta niekalki numaroŭ vydańnia nie byli nadrukavanyja pad roznymi padstavami: to «łamalisia stanki» ŭ drukarni, to jašče niešta.
Paśla hazietu drukavali ŭ Rasii, adnak uźnikli prablemy z prodažam u kijoskach «Biełsajuzdruka» i z raspaŭsiudžvańniem pa padpiscy praz «Biełpoštu», u vyniku abrynulisia tyražy. A ŭ kancy žniŭnia ŭ ZAT «BiełKP-pres» z pazapłanavaj pravierkaj pryjšoŭ dziaržkantrol.
Adrazu ž «Kamsamołku» pasprabavali «narmalizavać». Spačatku źmianili hałoŭnaha redaktara — zamiest biełarusa Andreja Laŭkoŭskaha, jaki zajmaŭ pasadu 10 hadoŭ, z Rasii prysłali Marynu Bunakovu — jana rodam z Chabaraŭska, była redaktaram «KP.RU ŭ Chabaraŭsku», zatym pracavała ŭ asnoŭnym ofisie rasijskaj «Kamsamołki» ŭ Maskvie.
Praŭda, pry joj vyjšaŭ numar z partretami zatrymanych žurnalistaŭ na vokładcy (da, tady jašče zatrymańni karespandentaŭ vyklikali abureńnie i ździŭleńnie).
Praz paru miesiacaŭ Bunakovu zamianili — vykanaŭčym abaviazki hałoŭreda staŭ rasijanin Alaksandr Koc — adyjozny vajenny žurnalist, viadomy padtrymkaj dziejańniaŭ Rasii ŭ Krymie i na Danbasie i adnabakovym aśviatleńniem hetych padziej. Praŭda, užo praz 1,5 miesiaca jaho zamianiŭ Siarhiej Trafiłaŭ, biełaruski redaktar, jaki raniej uznačalvaŭ hazietu «Kultura».
«Kamsamołka» stała bolš aściarožnaj, ale jaje heta nie vyratavała. Zdavałasia b, šarahovaja natatka pryviała da taho, što praz tydzień hazieta prosta pierastała isnavać, žurnalist trapiŭ za kraty, a pra situacyju navat vykazvaŭsia pres-sakratar Pucina, adznačyŭšy, što «Kreml kateharyčna nie zhodny z błakavańniem sajta kp.by».
Ale ž usie spadzievy na zastupnictva Rasii chutka raźbilisia ab nastupnyja vykazvańni pres-sakratara rasijskaha prezidenta.
«U hetym vypadku adzinaje pravilnaje rašeńnie pryniało vydańnie ab zakryćci hetaha padraździaleńnia ŭ Biełarusi», — skazaŭ Dźmitryj Piaskoŭ.
Jon taksama vykazaŭ spadzieŭ, što zatrymańnie žurnalista Mažejki nie było źviazanaj ź jahonaj žurnalisckaj dziejnaściu i paviedamiŭ: «Sprava ŭ tym, što my nie majem nijakich jurydyčnych padstaŭ zajmacca abaronaj intaresaŭ hetaha žurnalista, tamu što jon źjaŭlajecca hramadzianinam Biełarusi, my nijakim čynam nie majem prava ŭmiešvacca ŭ jaho adnosiny ź biełaruskimi ŭładami».
Čytajcie taksama:
Bałkuniec pra situacyju z «Kamsamołkaj»: Kreml nie moža zaraz dziorzka vystupić, bo na konie «darožnyja karty»
Dyk usio ž jak i dzie zatrymali žurnalista «Kamsamolskaj praŭdy»? Sprabujem raskrucić błytany kłubok z raznastajnych zajaŭ
