Hod tamu, 30 vieraśnia, Alenu Leŭčanku zatrymali ŭ minskim aeraporcie, kali jana źbirałasia vylecieć na lačeńnie ŭ Hrecyju. Joj prysudzili 15 dzion aryštu za ŭdzieł u mirnaj akcyi pratestu, a paśla «sutak» znoŭ sudzili i pakarali štrafam. U turmie na Akreścina Alena Leŭčanka praviała niekalki dzion u adnoj kamiery z Natallaj Chierše.

«U kamiery nas było troje palityčnych, — raskazvaje Alena Leŭčanka. — U nas zabrali matracy, paduški, koŭdry. Tamu Nataša spała na stoliku, a ja sprabavała lažać na łaŭcy. Jana pieražyvała, što heta adbyłosia praź jaje, a ja skazała, što heta adbyłosia tamu, što ja tut.

Natalla raskazała, što paśla aryštu jaje vieźli na Akreścina ŭ aŭtamabili. U horadzie jašče stajali «łancuhi salidarnaści». Natalli ŭdałosia chutka adčynić akno i vyhuknuć: «Žyvie Biełaruś!» Ad niečakanaści kiroŭca ŭrezaŭsia ŭ Audi. Supracoŭniki pačali na jaje kryčać matam. Tamu Natalla dumała, što matracy ŭ nas zabrali, kab tak adpomścić».

U Aleny Leŭčanki była kniha Napaleona Chiła «Dumaj i bahaciej», jakuju jana zmahła ŭziać z rečaŭ z saboj u kamieru. Natallu zacikaviła hetaja kniha.

«Litaralna za dva dni jana paśpieła jaje pračytać, potym Natallu pieraviali. Niadaŭna jana napisała ŭ liście da brata, kab joj prysłali Napaleona Chiła ŭ mahiloŭskuju turmu, — kaža Alena Leŭčanka. — Natalla — bajec. Niejak da nas uviečary ŭ kamieru pryjšli ludzi ŭ bałakłavach, zahadali ŭstać, paviarnucca tvaram da ściany. Jany kazali, maŭlaŭ, vy chočacie, kab było jak va Ukrainie… Potym adzin ź ich spytaŭ, jak u nas z charčavańniem, ci patrebna niešta? I tut Natalla pavaročvajecca i kaža, što 13,50 rubla (a tam na ścienach visić infarmacyja, što paśla vychadu za ŭtrymańnie treba płacić takuju sumu za dzień) za takuju ježu zašmat. Jana śmieła zmahajecca za praŭdu. Toje, što jana sa Šviejcaryi pryjechała ŭ Biełaruś, šmat što havoryć pra jaje jak pra čałavieka».

Pavodle Aleny Leŭčanki, pa listach, jakija Natalla Chierše dasyłaje z turmy, možna pavučycca žyćciu.

«Toje, jak jana trymajecca za kratami, jaje listy mianie natchniajuć. Heta moc, u mianie heta vyklikaje zachapleńnie, — kaža Alena. — Jana starajecca być na pazityvie, trymajecca i natchniaje ŭsich nas. Chacia za kratami heta našmat bolš składana».

«Toje, što Natalla admoviłasia prasić pamiłavańnia, mianie nie ździŭlaje. U hetym Natalla Chierše, jana nie budzie prabačacca, bo nie rabiła złačynstva.

Jašče ŭ kamiery jana mnie kazała: «Pahladzi, u mianie navat paznohciaŭ niama, jak ja mahła padrapać hetaha milicyjanta?» Usie hetyja prysudy niepaścižnyja rozumu. Za što joj prasić prabačeńnia? Ja jaje ŭ hetym padtrymlivaju. Ale kali niechta napisaŭ albo dumaje napisać prašeńnie ab pamiłavańni, heta ich ułasnaje rašeńnie. Tut nielha havaryć, ci pravilna heta abo nie. Ja ich nie asudžaju. Heta jak chto i jaki bol moža pieranosić».

Pavodle Aleny Leŭčanki, mahčymaść vyzvaleńnia Natalli Chierše z-za krataŭ była, kali spartoŭka nakiravała adkryty list prezidentu Mižnarodnaj fiederacyi chakieja, šviejcarcu Renie Fazielu. U liście Alena pisała, jak možna pravodzić čempijanat pa chakiei ŭ Biełarusi, «kali biełarusy kryčać ad bolu»? Jana napisała, što kali Renie Faziel choča sustrecca z Alaksandram Łukašenkam, to dziela taho, kab šviejcarka Natalla Chierše «vyjšła na volu jak maha chutčej».

«Kali ja pisała Fazielu list, heta było mahčyma. Bo tady ŭsie havaryli pra los čempijanatu, a ja kazała pra los nievinavataha čałavieka. Ja źviartałasia da Renie Faziela, ale, jak bačym, ničoha nie adbyłosia. I Faziel tady pahadziŭsia, što zrabiŭ pamyłku, — kaža Alena. — Ja nie viedaju, ci idzie ciapier niejkaja pahłyblenaja praca, ale mnie vielmi chočacca, kab heta spryjała vyzvaleńniu Natalli. Pakul ničoha nie čuvać, što Šviejcaryja niešta robić u hetym płanie. Va ŭsiakim razie pakul namahańniaŭ niedastatkova. Ale ŭ nas užo 812 palitviaźniaŭ».

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0