Hramadski aktyvist Vital Karatyš skončyŭ svaju słužbu ŭ rakietnych vojskach. Zabrany «ŭ boty» ŭ liku palitrekrutaŭ, jon padčas słužby bałatavaŭsia ŭ deputaty pałaty pradstaŭnikoŭ. Jak prajšli sałdackija budni i što rabić paśla dembiela, Vital Karatyš rasskazvaje karespandentu «NN».

«Naša Niva»: Raskažy, kali łaska, ź jakimi adčuvańniami ty išoŭ u vojska?

Vital Karatyš: Było strašna. Sapraŭdy nie viedaŭ, čaho čakać ad miascovych uładaŭ, što budzie dalej. Zabirali mianie ŭ dzień rehistracyi majoj inicyjatyŭnaj hrupy. Patelefanavali z vajenkamata i paprasili pryjści. Ja dumaŭ, heta zvyčajnyja farmalnaści. A mianie ekstrana praviali pa kabinietach i ŭručyli pozvu. Nazaŭtra ja byŭ užo ŭ «botach».

«NN»: Kali jechaŭ u častku, jak ty sabie ŭjaŭlaŭ vojska?

VK: Kali jechaŭ, bolš chvalavaŭsia, jak budzie praciahvacca maja vybarčaja kampanija. Visieŭ uvieś čas na telefonie, kaardynavaŭ zbor podpisaŭ. Ja nie hublaŭ nadziei, što zmahu vyrvacca na vybary. Čym bližej padjaždžaŭ da častki, tym bolš stanaviłasia strašna. Ja dumaŭ, kali mianie zabirajuć nastolki hvałtoŭna, nie vyklučana, što mianie čakaje vielmi surovaja słužba.

«NN»: Jak ciabie sustreli sałdaty?

VK: Narmalna.

Sałdaty zbolšaha nie razumieli, u čym situacyja. Usie viedali, što niejkaja nadzvyčajnaja historyja z hetym pryzyŭnikom: cikavilisia, niekatoryja spačuvali. A voś aficery i praparščyki, chto byŭ u kursie spravaŭ, stavilisia naściarožana. Jany ž nikoli nie bačyli raniej apazicyjaniera. Było cikava: jakija pohlady ŭ mianie, čym zajmajusia, jak nasamreč vyhladajuć apazicyjaniery, pra jakich kažuć pa telebačańni.

«NN»: Jak u ciabie atrymałasia sumiaścić vybarčuju kampaniju i słužbu ŭ vojsku?

VK: Pakul ja słužyŭ pieršy miesiac, maja inicyjatyŭnaja hrupa sabrała podpisy i mnie zastavałasia tolki zarehistravacca kandydatam ŭ deputaty. Heta treba zrabić niepasredna mnie u akružnoj kamisii Łuninca. Ale zhodna z vajskovym statutam mianie mieli prava nie adpuścić. Tolki dziakujučy infarmacyjnaj chvali, jakuju padniali ŚMI, pra «sałdata-kandydata ŭ deputaty», mnie dali mahčymaść źjeździć i zarehistravacca.

«NN»: Jak ciabie pravodzili na vybary sasłužyŭcy i jak sustreli z projhryšam?

VK: Mianie pravodzili, žadali pośpiechaŭ i pieramohi. Dzialilisia, što chacieli b źmianić u našym zakanadaŭstvie. A kali viartaŭsia nazad, ja nie viedaŭ jašče vynikaŭ. Taksama daviedaŭsia i pra fakty parušeńnia vybarčaha kodieksu. Sasłužyŭcy cikavilisia, jak usio prajšło. Cikavilisia sistemaj jak stać deputatam, zapytvali ci budu ja dalej praryvacca ŭ halinu ŭłady, prapanoŭvali dapamohu ŭ nastupnych vybarach — usim było cikava sa mnoj parazmaŭlać.

«NN»: Jakija samyja cikavyja mify pra apazicyju ty čuŭ ad sałdataŭ?

VK: Ad sałdataŭ takich mifaŭ nie hučała. Jany zbolšaha słaba ŭjaŭlali, što takoje apazicyja. A voś z boku aficeraŭ i praparščykaŭ

čuŭ kryŭdnyja steryatypy, jakija skłalisia pra apazicyju. Ale jany zbolšaha sapraŭdy majuć racyju. Naprykład, pra toje, što apazicyja nie zdolnaja navat abjadnacca, a što ŭžo kazać pra toje, jak jana siabie budzie pavodzić, kali pryjdzie da ŭłady.
Mnie było soramna za apazicyju, jakuju ja pradstaŭlaŭ tam jak asoba. Ale spadziajusia, što zdoleŭ pierakanać ludziej, što ŭ apazicyi chapaje razumnych i kiemlivych asobaŭ, zdatnych udzielničać u kiravańni dziaržavaj.

«NN»: Ci prapanoŭvaŭ vajskovym siabram dałučycca da tvajoj palityčnaj dziejnaści?

VK: Ahitacyi nie pravodziŭ. Ja prosta pakazvaŭ usim svaju pazicyju, ź jakoj tam usie byli zhodnyja. Pazicyja našaj apazicyi davoli zrazumiełaja, prosta vykazvajuć jaje čamuści na niezrazumiełaj ludziam movie.

Mnie davodziłasia być niby pierakładčykam z movy niezrazumiełych palityčnych i ekanamičnych łozunhaŭ na ludskuju movu. A kali prostymi słovami ja raskazvaŭ, čaho choča apazicyja, bolšaść była z usim hetym zhodnaja.

«NN»: Słužba skončyłasia. Što ty źbiraješsia dalej rabić?

VK: Źbirajusia vučycca ŭ mahistratury i rychtavacca da nastupnaj vybarčaj kampanii (na miascovych vybarach). Ale pierad hetym usim vielmi chočacca pabačyć maci, pakazacca adnaviaskoŭcam. Jany cikavilisia, jak mnie słužycca, praz matulu pieradavali ŭ vojska sała, adna babulka padaryła ŭ darohu malitvu. Adpačyvać budu, kaniešnie, niedoŭha, paru dzion, bo ja jašče ŭ vojsku pačaŭ rabić płany. Chočacca jak maha chutčej pačać žyćcio hramadskaje.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?