Zaŭvaha: imiony surazmoŭcaŭ źmienienyja pa ich prośbie.
«Ciapier dumaju: lepš by ja lacieŭ doraha, ale naŭprost»
Maršrut: Minsk — Maskva — Nalčyk — Uładzikaŭkaz — Kaźbiehi — Tbilisi
Alaksiej apasaŭsia, što ź Biełarusi niemahčyma budzie vyjechać z-za patencyjnych vajennych dziejańniaŭ na jaje terytoryi. Tamu vyrašyŭ, što jamu budzie spakajniej za miažoj — tym bolš, što dumki pra pierajezd užo byli.
«Napeŭna, ja b źjechaŭ kudyści u Jeŭropu jašče raniej, kali b dva hady tamu nie pačaŭsia karanavirus. Potym usio stała składaniej. U palityčnym płanie 2020-y skončyŭsia nie tak, jak chaciełasia b, ale ja nie bačyŭ niejkaj pahrozy dla siabie ci svaich blizkich, kab terminova źjazdžać, — tłumačyć Alaksiej. — Ja pracuju ŭ IT, ale maja kampanija nie dapamahała z rełakacyjaj. Top-mieniedžmient uvohule vystupiŭ z zajavaj, maŭlaŭ, praciahvajem spakojna pracavać, nikomu ničoha nie pahražaje. Nie chaču asudžać, ale dla mianie heta vyhladaje dziŭna. Ja vyrašyŭ zvolnicca, bo ŭsio adno moj čas na prajekcie, dzie ja pracavaŭ, padychodziŭ da kanca. Jakraz u mianie ŭžo byŭ ofier ad inšaj kampanii, jakaja naadvarot z rełakacyjaj dapamahała — naprykład, davała padjomnyja».
Spačatku Alaksiej zadumaŭsia pra Polšču, ale vizu pa prahramie «Poland. Business Harbour» rabić było doŭha, a vyjechać za miežy Biełarusi chaciełasia jak maha chutčej. Vybraŭ Hruziju: małady čałaviek čuŭ, što tam nizkija padatki, nie patrebnaja viza, dy i ŭvohule kraina dobraja. Niekalki znajomych Alaksieja taksama źbiralisia ŭ Hruziju, tamu stała lahčej: kali nie jon adzin jedzie, napeŭna, usio atrymajecca.
«Na pramy rejs kvitki było znajści nierealna, a kali jany i znachodzilisia, to byli vielmi darahija. Naš varyjant pieršapačatkova vyhladaŭ tak: «Minsk — Maskva — Uładzikaŭkaz — Tbilisi». Maršrut pavinien byŭ ukłaścisia ŭ sutki. Ale ŭsio pajšło nie pa płanie», — kaža surazmoŭca.
Alaksiej i jaho try siabry dajechali na ciahniku da Maskvy. Dalej byŭ samalot Maskva — Uładzikaŭkaz. Jaho braniravali ŭžo paśla nabyćcia kvitkoŭ na ciahnik.
«Manitoryŭ hetyja kvitki dni try da hetaha — jany byli pa 30 jeŭra z čałavieka biez bahažu. Kali zajšli na sajt «Pobiedy» kuplać ich u noč z 1 na 2 sakavika, kvitki byli ŭžo za 800 jeŭra na čaćviarych. My vyrašyli lacieć nie va Uładzikaŭkaz, a da Nalčyka, tamu što jon usio adno pobač, a kvitki byli pa 45 jeŭra na čałavieka. Dalej jechali na «Jandeks.Taksi» da Uładzikaŭkaza. Tam zastalisia ŭ hateli, bo było ŭžo pozna».
Pakul Alaksiej ź siabrami byŭ va Uładzikaŭkazie, začyniŭsia KPP «Vierchni Łars» na miažy Rasii i Hruzii, praź jaki jany płanavali jechać ranicaj — była ci to pahroza łaviny, ci to jana ŭžo syšła. Pryjšłosia zastavacca ŭ hateli jašče na adnu noč — heta i čas, i hrošy.
«Tady my adrazu kupili jašče dźvie nočy, tamu što ŭ toj momant ničoha nie było zrazumieła. Ale ŭ vyniku miažu adčynili praź dzień, i my pajechali. Płan byŭ dabracca da Tbilisi na vialikaj mašynie na siem čałaviek. Ale znoŭ było ŭžo pozna, i my zastalisia ŭ vioscy Kaźbiehi. Praviali noč u hateli, a ŭžo na nastupny dzień pajechali da Tbilisi na mašynie, jakuju prapanavali miascovyja».
Hrošaj u vyniku Alaksiej patraciŭ nie tak šmat, navat kali ŭličvać, što jon braniravaŭ numar u tbilisskim hateli zahadzia i tamu zhubiŭ hrošy z-za pastajannych spaźnieńniaŭ. Voś jaki «prajs za rełakacyju» atrymaŭsia ŭ maładoha čałavieka:
- ciahnik Minsk — Maskva — 74 jeŭra;
- samalot Maskva — Nalčyk — 45 jeŭra;
- taksi Nalčyk — Uładzikaŭkaz — 8 jeŭra z čałavieka;
- hatel va Uładzikaŭkazie — 20 jeŭra z čałavieka;
- maršrutka praź miažu — 38 jeŭra (z ulikam čajavych);
- hatel u Kaźbiehi — 16 jeŭra z čałavieka;
- mašyna da Tbilisi — 16 jeŭra z čałavieka.
Ahułam heta 217 jeŭra. Finansavaja ekanomija adbiłasia na časie padarožža: ź Biełarusi małady čałaviek vyjechaŭ pozna ŭviečary 2 sakavika, a zasialiŭsia ŭ hatel u Tbilisi ŭ druhoj pałovie dnia 6 sakavika. Choć płanavaŭ być na miescy jašče viečaram 3-ha.
Tbilisi
«Tym, chto tolki choča źjechać, ale jašče ŭ Biełarusi, raju šukać nie tolki papularnyja maršruty i harady dla žylla. Ciapier usie dziejničajuć prykładna adnolkava: kuplajuć adny i tyja ž rejsy, potym šukajuć žyllo ŭ adnym i tym ža rajonie. Z-za takoha popytu ceny rastuć chutka i staryja parady ŭžo nie pracujuć. Ščyra kažučy, ciapier ja hladžu na svoj maršrut i dumaju, što lepš by ja lacieŭ doroha, ale naŭprost. Ale chto ž viedaŭ, što ŭsio tak zaciahniecca? Tamu svoj maršrut rekamiendavać nie mahu, kažuć, u sakaviku tam časta śniehapady.
Uvohule, hałoŭnaja parada — mieć płan B na ŭsialaki vypadak, tamu što nie tak moža pajści litaralna ŭsio. Što tyčycca pošuku žylla ŭ Hruzii, Alaksiej raić nie čakać i padnimać biudžet na 50 dalaraŭ kožny raz, kali čujecie, što kvatera ŭžo źniataja.
«Tak vy chutčej dojdziecie da realnaj cany, — adznačaje surazmoŭca. — 2 sakavika ja byŭ naiŭny i chacieŭ źniać kvateru za 300 dalaraŭ, a kali telefanavaŭ arendadaŭcam 8-ha čysła, naš biudžet na dvaich byŭ užo 800 — 1000 dalaraŭ, kab znajści choć niešta prystojnaje. Byŭ śmiešny vypadak: znajšli kvateru za 800 dalaraŭ, jakaja była nie zaniataja, tamu što jaje źniaŭ rasijanin, nie hledziačy ŭžyvuju, i apłaciŭ svajoj kartkaj, ale apłata nie prajšła. Heta da taho, što ciapier niekatoryja biaruć žyllo navat biez prahladu. U vyniku my zdymajem za 850, ale nie ŭ tym rajonie, jaki ŭsie chvalać».
Jašče adno padarožža ŭ Hruziju: dźvie pierasadki ŭ aeraportach, i šeść hadzin u maršrutcy
Maršrut: Minsk — Maskva — Nižni Noŭharad — Jerevan — Tbilisi.
Taras vyrašyŭ źjechać mienavita ciapier z-za mocnaj tryvohi.
«Vielmi ciažka znachodzicca i pracavać u takim asiarodździ, asabliva kali ŭsie vakoł ciabie ŭ takim ža stanie. Ja i raniej dumaŭ pra toje, kab źjechać, ale niejak… pryzvyčaiŭsia, ci što. Dumaŭ i pavučycca niedzie za miažoj. Zdajecca, usia hetaja nierašučaść była śledstvam niaŭpeŭnienaści ŭ svaich prafiesijnych zdolnaściach. Ciapier i vybaru asabliva niama: stała zrazumieła, što rana ci pozna ja budu niekudy źjazdžać, chacia asensoŭvać heta sumna».
Niahledziačy na toje, što Taras pracuje ŭ IT-industryi, kampanija jamu nie dapamahała ź pierajezdam. Małady čałaviek razhladaŭ dva varyjanty — Turcyju i Hruziju. U apošniaj užo byŭ siabar, jaki dapamoh z žyllom na pieršy čas, inšyja znajomyja płanavali źjechać mienavita tudy. Tak šali schililisia ŭ bok Hruzii.
Kupić pramy kvitok «Minsk — Tbilisi» nie atrymałasia. Pakul naš surazmoŭca ŭsio vyrašyŭ, jany skončylisia. Była mahčymaść uziać miesca ŭ samalocie na kaniec sakavika, ale Taras adznačaje: patreba ŭ biaśpiecy adčuvałasia prosta nieadkładnaja.
Tbilisi
«Znajści ŭsie kvitki dapamahła siabroŭka, sam ja vielmi słaby ŭ płanavańni maršrutaŭ. Ale ŭ vyniku płan znajšoŭsia chutka. Z-za svajho nievialikaha dośviedu padarožžaŭ ja ŭspryniaŭ jaho narmalna. Atrymalisia dźvie pierasadki ŭ aeraportach: u Maskvie — da Nižniaha Noŭharada, a adtul — da Jerevana. Paśla ja znajšoŭ maršrutku da Tbilisi i pajechaŭ na joj. Daroha zaniała hadzin šeść».
Ahułam Taras pravioŭ u darozie bolš za dvoje sutak.
«Što tyčycca hrošaj, to ŭsio adno padarožža akazałasia niatannym — kala 420 dalaraŭ. Kali płanujecie taki ž pierajezd, ja b raiŭ dobra pradumać «lehiendu padarožža», kab pierakanaŭča adkazvać na pytańni pamiežnikaŭ (naprykład, što vy robicie ŭ tym ža Nižnim Noŭharadzie), i ŭvohule pačytać, jak razmaŭlać z pradstaŭnikami ŭłady».
Taksama Taras rekamienduje pryhladacca da žylla ŭ Batumi ci Kutaisi, tamu što ŭ Tbilisi ciapier znajści niešta składana.
«Dva kvitki abyšlisia ŭ 2000 dalaraŭ»
Maršrut: Minsk — Maskva — Taškient
Stanisłaŭ kaža, što z pačatkam vajny va Ukrainie plusy ŭ vyhladzie siabroŭ, siamji, kvatery i ŭsiaho inšaha ŭžo pierastali pierakryvać niebiaśpieku.
«Viadoma, što z maim zarobkam (ja ajcišnik) možna vielmi prystojna žyć u Biełarusi, a pierajezd — heta niervovaje i składanaje mierapryjemstva. Ale i ja, i maja žonka — vajennaabaviazanyja, tamu dla nas jość pramaja pahroza žyćciu ŭ vypadku mabilizacyi i vajennaha stanovišča,
— apisvaje situacyju mužčyna. — U pracesie pierajezdu šmat dapamahała maja kampanija, u pieršuju čarhu infarmacyjna».
Va Uźbiekistanie jość svoj IT-park, jaki dapamahaje ciapier i z tranśfieram da hatela, i z afarmleńniem dakumientaŭ.
«Čamu Uźbiekistan? Ni ŭ mianie, ni ŭ žonki šenhienskaj vizy nie było, a navat kali afarmlacca z dapamohaj kampanii, heta zojmie čas. Tamu vybar aŭtamatyčna źvioŭsia da Hruzii, Armienii i Uźbiekistana. Taškient abrali tamu, što, pa-pieršaje, heta mienš papularny napramak, a tamu znajści žyllo lahčej, a pa-druhoje, tut spakajniej. U Armienii kanflikt z Azierbajdžanam, jaki, darečy, znoŭ abvastryŭsia, a dva rehijony Hruzii ŭvohule akupavanyja Rasijaj, — dadaje surazmoŭca. — Nie chaciełasia b lacieć z adnoj zony bajavych dziejańniaŭ u inšuju».
Kali Stanisłaŭ braŭ kvitki, najbližejšy rejs u Taškient sa svabodnymi miescami byŭ tolki 14 sakavika. Siamja paličyła, što čakać stolki času ŭ situacyi, jakaja mianiajecca vielmi chutka, nie varta. Lepš zapłacić bolš, ale lacieć ź pierasadkaj.
Taškient. Fota: «Vikipiedyja»
«Ciapier ŭžo bačna: možna było lacieć i 14-ha, ale na pačatku sakavika ja nie moh hetaha viedać. Užo z 8 sakavika, naprykład, «Aerafłot» spyniŭ paloty va Uźbiekistan, — pryvodzić prykład mužčyna. — Ahułam my lacieli hadzin dzieviać, z ulikam troch na pierasadcy ŭ Maskvie. Jašče niejki čas zaniało prachodžańnie miažy na miescy i daroha da hatela».
Stanisłaŭ kaža, što padarožža abyšłosia jaho siamji doraha — kala 3000 dalaraŭ. Ale surazmoŭca adznačaje: možna lacieć značna tańniej: kvitki na pramyja rejsy Minsk — Taškient možna znajści za 200 dalaraŭ.
«Z-za taho, što kvitki nabyvalisia litaralna siońnia na paślazaŭtra, dva kvitki abyšlisia ŭ 2000 dalaraŭ. Jašče kala 500 pajšło na tydzień žyćcia ŭ hateli, jašče 500 — na pieršy miesiac arendy kvatery. Astatniaje było pa drobiazi — miascovyja sim-karty, pasłuhi pa afarmleńni dakumientaŭ, kamisija ryełtaru, internet na źniataj kvatery. Voś žyllo znajści tańniej u vas atrymajecca naŭrad ci, bo ceny tut padnialisia da niabiosaŭ».
Mužčyna miarkuje, što jaho paradu treba ŭsprymać praz pryzmu svajho dośviedu, bo jon prahramist z dobrym zarobkam i źbieražeńniami ŭ valucie, bieź dziaciej, chatnich žyvioł i kvatery ŭ kredyt.
