36-hadovuju žančynu i 39-hadovaha mužčynu z ahniastrelnymi ranieńniami biez prykmiet žyćcia pravaachoŭniki znajšli ŭ pryvatnym siektary.
Milicyju vyklikaŭ sam padazravany i čakaŭ ich na miescy zdareńnia. Cieły zabitych znachodzilisia na vulicy.
Miascovyja žychary charaktaryzujuć siamju stanoŭča. Muž i žonka pracavali, vychoŭvali dziaciej. Usio jak va ŭsich…
— Zrazumieła, što drobnyja prablemy i niejkija svarki mohuć być u luboj siamji. Heta žyćcio. Ale tak, kab zabivać… navat samyja surjoznyja pryčyny nie nahoda, kab pazbavić čałavieka žyćcia, — upeŭnienaja krupčanka Alesia.
Pa jaje słovach, padazravany byŭ palaŭničym, tamu, vidać, u jaho i była strelba.
— Naohuł, jon spakojny chłopiec. Što na jaho najšło, niezrazumieła. Mabyć, mocna kachaŭ svaju žonku, ale nastupiła miaža. Jon užo daravaŭ joj i papiaredžvaŭ… — kaža jana.
— Jana chacieła ad jaho syści, — kaža jašče adna žycharka Krupak Maryna. — I kali jamu pra heta skazała, napeŭna, jon i sarvaŭsia.
Pajechaŭ na razborki. Jaho žonka taksama pajechała tudy. A hety mužčyna (siabar jaho žonki) znachodziŭsia ŭ svaich baćkoŭ. Vidać, spačatku była bojka… U jaho mašynie była zbroja. Zastreliŭ jon ich jakraz niepadaloku ad doma baćkoŭ zahinułaha.
Krupki — nievialikaje miastečka, usie adzin adnaho viedajuć. Tamu hetaja trahiedyja prymusiła pieražyvać šmat kaho, bo ŭ abiedźviuch siemjach zastalisia dzieci.
— Horš za ŭsio, što paciarpieli dzieci. U zahinułaj žančyny zastałosia dvoje dziaciej. Maci na mohiłkach, baćka — za kraty. Jaki ciapier čakaje ich los? I ŭ zahinułaha mužčyny zastałosia dvoje niepaŭnaletnich dziaciej. Jany ŭ čym vinavatyja? Voś heta samaje strašnaje, — dadała žančyna.
Jak paviedamili ŭ SK, śledčyja praviali ahlad miesca zdareńnia, kanfiskavali zbroju, a taksama dapytali padazravanaha i śviedak. Akramia taho, naznačany šerah ekśpiertnych daśledavańniaŭ.
U dačynieńni da 36-hadovaha mužčyny raspačataja kryminalnaja sprava pa č. 2 art.139 Kryminalnaha kodeksa (zabojstva dźviuch asob). Jon zatrymany. Pravodziacca śledčyja dziejańni.
