Pałkoŭnik milicyi ŭ adstaŭcy, były načalnik Kapylskaha RAUS Mikałaj Bierdnikovič byŭ adnym ź pieršych, a mahčyma, i adzinym milicejskim čynoŭnikam takoha vysokaha ranhu, jaki svaim zahadam pieravioŭ spravavodstva ŭ adździele na biełaruskuju movu.

Na pačatku 90‑ch hadoŭ minułaha stahodździa heta było śmiełym učynkam.

Tamu majo pieršaje pytańnie całkam zrazumiełaje:

— Jak vy, spadar Mikałaj, daśpieli da takoj nieabačlivaści?

— Praściej za ŭsio było b adkazać, što sama słužba zmušaje milicyjanta da niejkich nieardynarnych učynkaŭ, jakija patrabujuć śmiełaści i rašučaści. Ale bolej za ŭsio milicyjantu, jak, darečy, i kožnamu hramadzianinu patrebna zakonapasłuchmianaść. Kali byŭ pryniaty zakon ab dziaržaŭnaj biełaruskaj movie, jaho treba było vykonvać. Ale, što praŭda, z hetaj spravaj možna było nie śpiašacca, bo byŭ vyznačany davoli praciahły adaptacyjny pieryjad dla moŭnaj padrychtoŭki ludziej i arhanizacyjnaj padrychtoŭki struktur. Dla mnohich z hetym była źviazana nadzieja — pahamoniać i zabuducca. Usio zastaniecca pa‑raniejšamu, jak zvyčajna.

A ja pastaviŭ pytańnie rubam: «Ci ž my nie biełarusy?!»

— Sapraŭdy, bolšaść tutejšaha ludu ličyć siabie biełarusami. Ale ž ź lohkaściu abychodziacca bieź biełaruskaj movy.

— Kolki žyvu, zaŭsiody maryŭ razmaŭlać na biełaruskaj movie. Nie sam pa sabie, zrazumieła, nie sam z saboju, a ŭ hramadstvie. Na pracy, siarod ludziej, u zvyčajnaj paŭsiadzionnaj mituśni. Heta pačućcio abvastryłasia padčas vučoby ŭ Vałhahradskaj vyšejšaj śledčaj milicejskaj škole ŭ 1969—1973 hadach. U nas na kursie byli pradstaŭniki až 17 nacyjanalnaściaŭ, i było zajdrosna, kali ŭsie, aproč biełarusaŭ, razmaŭlali pamiž saboj na svajoj movie. I, mabyć, ad takoj tuhi pa rodnym ja pačaŭ vypisvać biełaruskija haziety. Pamiataju, jak atrymlivaŭ ich na pošcie — skručanyja ŭ trubačku, zmacavanyja saščepkami.

Pryjemna było tłumačyć cikaŭnym, što jany napisany pa‑biełarusku, što ja biełarus.

Dobra pamiataju toj dzień, kali byŭ nadrukavany zakon ab movie. Nie skažu, što ja prahna čakaŭ mienavita hetkaha zakona, ale jon adrazu pryachvociŭ da kankretnych dziejańniaŭ. Znajšlisia i adnadumcy. Dyrektar liceja, zahadčyk rajonnaha adździeła adukacyi. Jany i da hetaj pary ŭsie svaje aficyjnyja pramovy rabili pa‑biełarusku, karystalisia biełaruskaj movaj u słužbovaj paŭsiadzioncy. Dy i ŭ nas, u milicyi, było prychilnaje staŭleńnie da movy.

Nichto nie ličyŭ, jak paźniej Łukašenka, što pa‑biełarusku nielha vykazać nivodnaj słušnaj dumki.

Ale nie chapała viedaŭ, nie było adpaviednaha patrebam dośviedu jaje ŭžyvańnia. Tamu na dapamohu paklikali nastaŭnicu biełaruskaj movy Kłaru Iłaryjonaŭnu Siadzielnikavu. Parailisia i padsumavali vykazanyja dumki: «Ci ž my nie biełarusy, davajcie ž pačuvacca biełarusami na samaj spravie i pierachodzić na rodnuju movu».

Dobra razumiejučy, što adkład nie idzie ŭ ład, u hety ž dzień sabrali ŭsie pišučyja mašynki, advieźli ich u «Bielličtechniku» na zavułak Biechcierava ŭ Minsku, dzie pieraklapali patrebnyja litary na biełaruskija. Z hetaha dnia pieraviali ŭsio spravavodstva na movu i vyrašyli na słužbie razmaŭlać tolki pa‑biełarusku.

Usia vizualna arhanizavanaja infarmacyja ad šyldy na budynku da tabličak na prybiralniach — usio było było napisana pa‑biełarusku.

— A jak z dopytam zatrymanych? Vidavočna, nie ŭsie ź ich nastolki dobra vałodali movaj, kab dakładna adkazvać na pytańni śledčaha?

— Pracoŭny dzień zvyčajna pačynajecca z płaniorki. Tut kožny pavinien vykazacca i pasłuchać, što kažuć inšyja. I tamu dapamahali adzin adnamu likvidavać moŭnyja ciažkaści. A heta było stymułam, jaki dobra dziejničaŭ. Nikomu ž nie chaciełasia paŭtarać adny i tyja ž pamyłki, nie chaciełasia, kab ź jaho śmiajalisia. Maŭlaŭ, ty što, nie biełarus?

Usio dobra pryžyłosia, spadabałasia, kalektyŭ uspryniaŭ hetyja źmieny jak pazityŭnyja. A dla śledčaha adździaleńnia zrabili vyklučeńnie. Pakul što. Uličyli, što śledčym treba składać pratakoły dopytaŭ, a dla hetaha patrebny spryt i vopyt u piśmienstvie. Da taho ž kryminalnyja spravy prachodzili praz sud, a tam nie ŭsie byli hatovy pracavać na biełaruskaj movie. Sudździu, jaki zaraz žyvie ŭ Izraili, a da nas pryjechaŭ z Kazachstana, było ciažka. I sudovy praces bieśpierapynny pa svaim charaktary, jak i vytvorčy, jaho nielha prypyniać. Ale i hetyja składanaści my ličyli časovymi.

— Dobra, kulturnuju revalucyju ŭ miežach svajho asobna ŭziataha adździeła vy zrabili. Ale ž nad vami było načalstva…

— U hetaj spravie my byli pačynalnikami siarod usich vykankamaŭskich struktur i rajonnych arhanizacyj. A nieŭzabavie biełarusizacyja spravavodstva pierajšła i na bolš vysoki ŭzrovień. Błanki, instrukcyi, rasparadžeńni ad abłasnoha ŭpraŭleńnia ŭnutranych spraŭ my pačali atrymlivać na biełaruskaj movie. I kali na adnu z spravazdač u Kapyl pryjechaŭ pieršy namieśnik ministra, ci jon užo byŭ ministram unutranych spraŭ Biełarusi, hienierał Uładiźmir Dańko, jon vielmi ździviŭsia, što ŭsie supracoŭniki razmaŭlajuć na biełaruskaj movie sapraŭdy jak na svajoj rodnaj. Na naradzie ŭsie vystupoŭcy rabili dakłady taksama pa‑biełarusku.

I, jak čałaviek dalikatny i dobra vychavany, hienierał paprasiŭ prabačeńnia za toje, što jahony štab padrychtavaŭ dakumienty da narady na ruskaj movie. Ale ž ustupnaje słova da dakłada zrabiŭ taksama na biełaruskaj movie.

Na nastupny dzień mnie telefanavali kalehi z MUS i dapytvalisia, čym my zmahli tak ździvić vysokuju asobu ministerstva, što tak stanoŭča aceńvajucca vyniki našaj dziejnaści. Ja žartam adkazaŭ, što, mabyć, nie tolki biełaruskaj movaj, ale i pośpiechami ŭ zabieśpiačeńni pravaparadku.

Mahčyma, inšyja milicejskija adździeły krainy nie stavilisia da moŭnaha adradžeńnia z takim entuzijazmam, jak my, ale pastupova biełaruskaja mova pačała zajmać tyja pazicyi ŭ słužbovym žyćci, jakija joj naležała zaniać i pa histaryčnym pravie, i pa zakonie. Tak my pracavali da refierendumu 1995 hoda, u jaki było ŭklučana i «moŭnaje pytańnie». Spačatku koła ścišyła svoj chod, a paśla pačało z narastajučaj chutkaściu krucicca ŭ advarotny bok. Pryčym aficyjnyja prychilniki dźviuchmoŭja na samaj spravie amal usie vystupili mienavita suprać biełaruskaj movy. Choć na samaj spravie šmat chto ź ich ruskuju movu viedaŭ navat horš za biełaruskuju. A vyrašanaja takim čynam prablema pazbaŭlała nieabchodnaści vyvučać abiedźvie.

Voś na hetym zvyčajnym dla kožnaha školnaha troječnika ŭzroŭni znajšli kampramis.

Litaralna praź miesiac paśla majoj adstaŭki navat uspaminu nie zastałosia pra toje, što niekali ŭ Kapylskim RAUS adbyłasia kulturnaja revalucyja.
Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?