Maskoŭskaja prakuratura viadzie śledstva adnosna časopisa «Novaja Polša», jaki padazrajecca ŭ raspalvańni ekstremizmu ŭ Rasii. Padstavaj dla zaviadzieńnia kryminalnaj spravy stała skarha ŭ milicyju hałoŭnaha redaktara litaraturnaha časopisa «Naš sovriemieńnik» Stanisłava Kuniajeva, paviedamlaje Gazeta Wyborcza.

Časopis «Novaja Polša» vydajecca ŭ Rasii bolš za dziesiać hadoŭ, vyjšła ŭžo 117 numaroŭ i za hety čas da jaho nie było nijakich pretenzij z boku rasijskich uładaŭ. Hałoŭny redaktar časopisa Ježy Pamianoŭski ŭ hutarcy z žurnalistam rasijskaj słužby Radyjo Svaboda Dźmitryjem Voŭčakam skazaŭ, što hetaje vydańnie było stvorana na padstavie idei Ježy Hiedrojca, redaktara paryžskaj «Kultury». (Ježy Hiedrojc — vybitny dziejač polskaj pavajennaj imihracyi, jaki naradziŭsia ŭ Minsku ŭ 1906 hodzie. Pamior u 2000‑m).

Ježy Pamianoŭski pierakładaŭ na polskuju Čechava, Lva Tałstoha, Achmatavu, Pasternaka, Mandelštama… Jon padkreśliŭ u hutarcy, što «Novaja Polša» — niezaležnaje vydańnie, jakoje stavić na mecie nie pavučać, ale znajomić rasiejskuju intelihiencyju z polskim dośviedam demakratyčnaj transfarmacyi, najpierš, u kultury. Jak taho i žadaŭ Ježy Hiedrojc. Tracina supracoŭnikaŭ časopisa — rasiejskija litaratary, palitołahi, publicysty.

Stanisłaŭ Kuniajeŭ užo daŭno patrabuje ad uładaŭ zabarony časopisa «Novaja Polša» ŭ Rasii.

Niekalki hadoŭ tamu jon vypuściŭ knihu «Šlachta i my», dzie nazyvaje palakaŭ «fašystami» i «zdradnikami».

Mahčyma, ja nie staŭ by adhukacca na hetuju historyju, kali b nie adna akaličnaść. Adnojčy ŭ žyćci mnie daviałosia bačycca z Kuniajevym. Naŭrad ci jon pamiataje heta, bo mnie tady było hadoŭ dziesiać. A Kuniajeŭ byŭ choć i małady, ale ŭžo davoli viadomy paet…

Tady, u siaredzinie 60‑ch, na Naračy možna było adpačyć, prosta pastaviŭšy namioty ŭ lesie, la bieraha voziera. Maje baćki niekalki razoŭ pravodzili adpačynak u takoj «namiotavaj kałonii» razam ź siabrami — žurnalistami, paetami, fiłosafami. Niekalki razoŭ pryjazdžaŭ u hości Ihar Šklareŭski, zaciaty rybałoŭ. Jon byŭ rodam z Mahilova i čamuści hetaha saromieŭsia — nie chacieŭ pryznavacca, što «vialiki rasiejski paet» (jak jon sam siabie nazyvaŭ) z «pravincyi». Šklareŭski, nakolki pamiataju, i paznajomiŭ maich baćkoŭ z svaim tahačasnym siabram z Rasii Stasikam Kuniajevym. (Abodva ŭžo šmat hadoŭ žyvuć u Maskvie).

Pierad tym ja niejak pačuŭ sprečku pamiž darosłymi nakont vierša, u jakim byli takija radki:

    Dobro dołžno byť s kułakami,
    Dobro surovym byť dołžno,
    Čtoby letieła šiersť kłokami
    So vsiech, kto leziet na dobro

Jakoje ž heta dabro, kali jano lezie niekudy z kułakami i hatova parvać niekaha na šmatki? Vierš adrazu prynios viadomaść maładomu Kuniajevu. Paźniej niechta napiša parodyju:

    «Dobro, dołžno byť, s kułakami,
    S chvostom i ostrymi rohami,
    S kopytami i s borodoj.
    Kolučiej šierstiju pokryto,
    Ohniom dyša, bija kopytom,
    Ono pridiot i za toboj!»

Kali mnie skazali, što da nas pryjedzie aŭtar taho vierša, dyk ja ujaviŭ sabie mažnaha dzieciuka, bambizu z ahromnistymi vałasatymi kułakami. A ŭ sapraŭdnaści heta byŭ siaredniaha rostu bialavy mužčyna ŭ akularach i ŭ švedry. I kułaki ŭ jaho byli narmalnaha pamieru. Praŭda, u ambitnaści i samalubavańni jon Šklareŭskamu nie sastupaŭ.

Za tvorčaściu Kuniajeva ja nie sačyŭ, ale adnojčy, u 80‑ia hady, trapiŭsia na vočy jahony vierš, jaki tady naśmiašyŭ. Razmova ŭ im išła pra ŚNID — pra toje, što ŭ Rasii hety padstupny virus, vynajdzieny na Zachadzie, nie projdzie, bo jaho zabje «russkij chołod».

Ciapier «Naš sovriemieńnik» na čale z Kuniajevym drukuje patryjatyčnyja vieršy, u jakich uschvalajecca Stalin.

I heta siońnia ŭžo nie śmiešna.

Havorka tut, zrazumieła, nie pra asobu Kuniajeva i nie pra časopis «Naš sovriemieńnik» (choć, darečy, jaho redaktary niadaŭna sustrakalisia z čytačami na Mižnarodnym knižnym kirmašy ŭ Minsku).

Danos piśmieńnika na polski časopis, prynamsi, maje adnaho aŭtara.

List kiraŭnictvu Polščy, pieradadzieny ŭ Varšavu praz polskaje pasolstva ŭ Minsku paśla pryniaćcia rezalucyi Jeŭraparłamienta pa Biełarusi, padpisali 24 tysiačy «biełaruskich hramadzian polskaj nacyjanalnaści». (Takuju ličbu padajuć aficyjnyja ŚMI).

A sutnaść abodvuch listoŭ — adnolkavaja.

Padpisanty ź Biełarusi zaklikajuć ułady Polščy «spynić dyskryminacyjnuju palityku ŭ adnosinach da svaich suajčyńnikaŭ», majučy na ŭvazie niežadańnie Varšavy supracoŭničać z Sajuzam palakaŭ, aficyjna pryznanym u RB. Na dumku 24 tysiač padpisantaŭ, «u šmatnacyjanalnaj Biełarusi ŭsie narody adčuvajuć siabie paŭnapraŭnymi hramadzianami svajoj krainy niezaležna ad nacyjanalnaści i vieravyznańnia». Raspalvajuć ža kanflikt polskija ŚMI, u jakich adbyvajecca «razhuł falšu». Nu, i, viadoma, Anžalika Borys dy jašče niekalki ekstremistaŭ ź niezarehistravanaha Sajuzu palakaŭ na Biełarusi.

Mnie heta nahadała inšyja kalektyŭnyja listy, jakija padpisvali prostyja savieckija «hramadzianie jaŭrejskaj nacyjanalnaści» ŭ toj čas, kali inšym jaŭrejam zabaraniali emihravać u Izrail. Hieroi Savieckaha Sajuza, zasłužanyja rabotniki kultury, vieterany vajny i pracy, rabočyja‑udarniki, prafiesary, nastaŭniki i studenty‑vydatniki padpisvalisia pad tym, što ŭ SSSR niama antysiemityzmu i nacyjanalnaj varažniečy. A jość tolki družba narodaŭ, i kultura kožnaha ź ich kvitnieje. Usia prablema ŭ asobnych adščapiencach‑ zdradnikach, a taksama ŭ «razhule falšu» sijanisckaj prapahandy na Zachadzie.

Jak i sorak‑piaćdziesiat hadoŭ tamu, ŭsio pierakulena z noh na hałavu.

Ułady arhanizujuć kalektyŭnyja listy, vymahajučy ad padpisantaŭ uschvaleńnia aficyjnaj palityki. I nichto z dzržaŭnych čynoŭnikaŭ navat nie zadumvajecca, što taki «epistalarny žanr» jašče bolš dyskredytuje ŭłady RB. Bo heta ŭlubiony mietad dyktarskich režymaŭ — prykryvacca masavaj «padtrymkaj źnizu». A kali padumać, takija listy dyskredytujuć nie tolki arhanizataraŭ, ale ž i padpisantaŭ, źnievažajuć ich samich i narod, ad imia jakoha jany, nibyta, vystupajuć.

Nasamreč, heta ŭłady pavinny rabić usio, kab i biełarusy, i pradstaŭniki inšych nacyjanalnaściaŭ — palaki, rasiejcy, ukraincy, litoŭcy, łatyšy, jaŭrei adčuvali siabie hramadzianami svajoj krainy.

A hramadzianie Biełarusi sapraŭdy majuć poŭnaje prava zachoŭvać svaju kulturu, svaju spadčynu, svaju movu — razam ź biełaruskaj. Zamiest hetaha prapanujecca pierajści ŭsim kahałam na adzinuju «obščapaniatnuju» movu. Nie vypadkova kalektyŭny list z uschvaleńniem mudraj mižnacyjanalnaj palityki napisany pa‑rasiejsku. Voś i ŭvieś dyjałoh kultur.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?