Hałoŭnamu trenieru ciraspalskaha «Šeryfa» Andreju Saśnickamu «ciažka prymać» vynik matča z barysaŭskim BATE. Pra heta jon zajaviŭ napres-kanfierencyi paśla sustrečy, jakaja zaviaršyłasia ź likam 1:0 na karyść biełaruskaha kłuba.
«Adna sprava žadańnie, inšaja — vynik, — skazaŭ Saśnicki. — Mabyć, emocyi pierapaŭniali. Ja havaryŭ hulcam, što treba hulać z chałodnaj hałavoj i haračym sercam, ale ŭ bolšaści futbalistaŭ byli haračyja hałovy».
«Nie ŭkładvajecca ŭ hałavie: kamanda pracuje, buduje hulniu, stvaraje momanty, ale ŭ zaviaršalnaj stadyi brakuje dakładnaha ŭdaru», — zajaviŭ hałoŭny trenier «Šeryfa».
Pavodle jaho słoŭ, da prapuščanaha hoła pryvioŭ niedachop kancentracyi.





