press-club.by
«Mama trymajecca małajcom, pieradaje ŭsim vielizarnaje pryvitańnie, i vialiki dziakuj za padtrymku. «Siabry i znajomyja znachodziać takija važnyja słovy dla mianie ciapier!» Našy listy jak «nitački, jakija złučajuć mianie z narmalnym śvietam. Ja adčuvaju, jak jany vyciahvajuć mianie», — cytuje Alaksandra listy maci.
«Viartajemsia ŭ raskidanuju kamieru»
Padčas pieratrusaŭ nas usich, akramia dziažurnych, vyvodziać u karcar. Heta pamiaškańnie mietr na try z pałovaj. U dalokim kancy prybiralnia. Nad joj zamiest źlivu kran z vadoj. To-bok, heta jašče i rukamyjnica. Zamiest vientylacyi nad unitazam dzirka, aciapleńnia niama. Vielmi syra i chałodna. Draŭlanaja doška-łožak na dzień prykručvajecca da ściany. Apošni chłopčyk siadzieŭ tut 17 sutak.
Viartajemsia ŭ raskidanuju kamieru. Sumki z-pad łožkaŭ vysunutyja, matracy zahornutyja, rečy vykinutyja na łožki.
«Hulali pa samym krai dvoryka, katalisia z horki»
Pa paniadziełkach u nas dzień łaźni. U łaźniu treba iści pa vulicy. Dziaŭčynki iduć u chałatach i humovych tapkach na bosuju nahu. Ja nadziavaju škarpetki i spartyŭny kaścium. Na 8 čałaviek piać kranaŭ.
Dušaŭ niama, prosta ljecca struja vady. Na toje, kab pamycca, u nas 20 chvilin. Uklučajučy apranańnie i raspranańnie. Siońnia my hulali pa samym krajočku panadvorka, bo pa centry była vielizarnaja łužyna. U samym kucie ŭtvaryłasia horka śniehu, santymietraŭ 60. Dziaŭčynki prymudrylisia na hetaj horcy katacca)
Pad akno kamiery prychodzić vialiki rudy kot i hučna kryčyć.
Prychodzić jak pa hadzinach — dva razy na dzień. My jaho padkormlivajem. Dumaju, što nie tolki my. Kali vielmi pastaracca, kata možna razhledzieć praz žaleznyja pruty na voknach.
U mianie ŭsio dobra, nakolki heta mahčyma. Adzin dzień chvareła, ale ź lekami, jakija ty mnie pieradała, vielmi chutka vykaraskałasia. Tolki kašal nie spyniajecca. Ale, napeŭna, heta reakcyja arhanizma na kureńnie.
Uparta praciahvaju rabić pa dźvie treniroŭki ŭ dzień. U lubych umovach.
Pryvučyłasia pa ranicach jeści aŭsianku — zalivaju šmatki kipieniem, dadaju sušanych žuravin, mindalnych šmatkoŭ, arechaŭ — i supier-kaša hatovaja!
Na abied — raspuščalny sup z chlabcom. Uviečary — hračanyja šmatki abo piure z sałodkim piercam, pamidorami i kaŭbasoj.
U kamiery jość svoj zaviedzieny paradak. Šmat drobnych praviłaŭ, jakija palahčajuć prymusova-sumiesnaje žyćcio. Naprykład, toj, chto idzie ŭ tualet, uklučaje vadu. I kali nie kuryć — palić knot. Kožny raz vycirajem survetkami paśla siabie ŭnitaz, vycirajem padłohu.
Kali ŭ kamieru chtości ŭvachodzić — usie pavinny ŭstać i zakłaści ruki za śpinu. Praciahvajecca kryzis ź listami. My ŭžo miesiac nie atrymlivali nijakich viestak z domu. Usie na niervach. Paru razoŭ prynieśli niekalki paštovak biez zvarotnych adrasoŭ ad čužych ludziej. (Apdejt — niekatoryja listy ŭsio ž pačali praryvacca!)
Treba pryznać, što kali jość jašče ludzi, jakija atrymlivajuć infarmacyju tolki z televizara, to pramyvańnie mazhoŭ vydatnaje. Pačynaju zaŭvažać, što paddajusia navat ja, vielmi dobra daśviedčanaja, što heta paralelnaja realnaść.
«Usie, uklučajučy palityčnych, maralna rychtujucca iści adsiedžvać terminy ŭ homielskuju kałoniju»
U nas u kamiery ciapier 8 čałaviek. 3 pa narkatyčnym artykule, astatnija — palityčnyja. Adna dziaŭčynka ŭžo atrymała 12 hadoŭ, ciapier iduć apielacyi. U turmu jana trapiła ŭ pieršy raz, doma jaje čakajuć dvoje maleńkich dziaciej. Žach! Jašče bolšy žach, što ŭsie, uklučajučy palityčnych, maralna rychtujucca iści adsiedžvać terminy ŭ homielskuju kałoniju.
Raspaviadu pra dziaŭčynak u kamiery.
Tonia. Była vałancioram «Krainy dla žyćcia». Muž ciapier u hetaj ža turmie. Za dvuma maleńkimi dziećmi hladziać baćki. Joj za 30. Vielmi spakojnaja, upeŭnienaja, piśmiennaja.
Maša — aktyŭny ŭdzielnik studenckaha ruchu. Vučyłasia ŭ Akademii mastactvaŭ. Zusim junaja, tonieńkaja. Idealistka.
Saša — joj ledź za 20, jana sirata. Padobnaja na maleńkaha fłaminha (u hałavie ružovyja pasmy). Vielmi razumnieńkaja, dobra maluje. Jana vałancioryła, vykidała miašok sa śmiećciem, jaki źbirała za pratestoŭcami. Joj zakidajuć budaŭnictva barykad. Chutka sud.
Alina. Jana ŭkusiła za nahu milicyjanta ŭ RUUS, jaki załamaŭ joj ruki.
