Zatrymali žančynu ŭviečary 6 śniežnia.
«Natašu ŭziali za śviečku ŭ vaknie ŭ pamiać ab Ramanie Bandarenku. Ciapier jana ŭ KPZ na znakamitym Akreścina, — raskazaŭ «Našaj Nivie» kampazitar Viktar Kapyćka, muž Natalli. — Jany pryjazdžali na pracu: Natalla pracuje ŭ Akademii navuk, staršy navukovy supracoŭnik, muzyka, kandydat mastactvaznaŭstva. Ale tam jaje nie zaśpieli.
Vyklikali ŭ milicyju, my pryjšli ŭdvaich, paŭhadziny tłumačeńniaŭ (ja ŭ kalidory) — i aryšt. Jany fotkali ŭsie vokny sa śviečkami tady. Jeździli i fotkali. Tak i patłumačyli».
Sud prajšoŭ 7 śniežnia pa «Skajpie», jak kaža Viktar Kapyćka. Natalli prysudzili 5 sutak aryštu.
Čamu zatrymali i sudzili mienavita Natallu, da kanca niezrazumieła.
«Tak, mienavita heta ja ŭčora zajaviŭ i spytaŭ u milicyi, kali ŭžo jany paviedamili ab zatrymańni. Ja ŭłaśnik kvatery. Ale ich heta nie cikaviła. Im jana patrebnaja była. A mianie paśla hetaha pytańnia adrazu paprasili syści», — kaža Viktar Kapyćka.
