Baču metu — nie baču pieraškod: z čaho ŭsio pačynałasia
U 2013 hodzie Kryścina prachodziła vučobu ŭ Kitai. Vyrašyła schadzić na manikiur u dobry sałon, adnak praceduru joj zrabili niapravilna.
— Mnie nanieśli pakryćcie hiel-łaku na kucikułu! Hučyć dzika dla nas, a ŭ Kitai ŭ toj čas ličyłasia normaj. Viadoma, moj manikiur advaliŭsia praz paru dzion, zatoje razumieńnie jakaści bjuci-pasłuh u krainach byłoha SSSR i Azii ŭ mianie zastałosia vyraznaje.
Praź niekalki hadoŭ Kryścina zrazumieła, što być pierakładčycaj — heta nie toje, čym jana chacieła b zajmacca. I źjechała ŭ Indyju ŭ ašram, kab šukać svajo pryznačeńnie.
— U niejki pieryjad svajho žyćcia ja vyrašyła zaniacca čymści surjoznym, ale ŭ mianie nie atrymałasia (iranična ŭśmichajecca). U Indyi ja chacieła pahladzieć na svoj šlach z boku i ŭbačyć karcinu całkam, skłaści pazł z prafiesii i svajoj budučyni.
U hety momant mnie pryjšła dumka navučacca na majstra piermanientnaha makijažu. Šmat chto kazaŭ, što «rabić brovy» — heta niesurjozna, ale kali ŭ ciabie jość vialikaja meta, kožny krok na šlachu da jaje pačynaje nabyvać sens.
Hałoŭnaj metaj Kryścina abrała nie prosta novuju prafiesiju, a pabudovu svajho biznesu. Biełaruska chacieła stvaryć prastoru, jakaja mahła b adlustroŭvać jaje staŭleńnie da śvietu praz klijencki servis, rabočuju atmaśfieru, prychilnaść supracoŭnikaŭ i honar być častkaj adnoj vialikaj idei — vyzvalać dziaŭčat ad tony kaśmietyki.
— Kab adkryć sałon piermanientnaha makijažu, u siarednim treba kala $5000. Pamier układańniaŭ zaležyć ad stanu pamiaškańnia (patrabujecca ramont ci nie, kolki pracoŭnych miescaŭ možna abstalavać) i vašaj kancepcyi (na jakuju aŭdytoryju budziecie pracavać, jakija abstalavańnie i raschodnyja materyjały kuplać). Usio indyvidualna i hruntujecca na ŭmieńni vieści biznes.
Pa vopycie dziaŭčyny, składaniej za ŭsio znajści narmalnaje pamiaškańnie. Pošuk moža zajmać niekalki miesiacaŭ. Rekordna vialiki termin Kryściny — paŭhoda.
— My za hod-paŭtara vyrastali ź nievialikaha sałona, i mnie davodziłasia znoŭ matacca pa Minsku ŭ pošukach patrebnaha varyjantu. Kab było prastorna, možna było akramia asnoŭnaj zały arhanizavać skład i pakoj dla piersanału, pry hetym sałon znachodziŭsia niedaloka ad mietro, nu i, viadoma, arendnaja staŭka była padjomnaj.
Niekalki miesiacaŭ tamu sałon Kryściny znoŭ źmianiŭ pamiaškańnie na bolš prastornaje. Dziaŭčyna adznačyła, što ciapier situacyja na biełaruskim rynku arendnaj nieruchomaści mocna pamianiałasia — šmat pamiaškańniaŭ «visiać» niezapatrabavanymi pa paŭhoda. Kali ich niama kamu zdymać, adpaviedna, i ceny za kvadrat źnižajucca.
«Zarabić na chajpie nie atrymajecca»: jak budavać bjuci-biznes i pryciahvać klijentaŭ
Na starcie Kryścina časta sutykałasia ź mierkavańniem, što budavać bjuci-biznes — praściej za ŭsio. I hatovaja dakazać, što heta vialikaja pamyłka.
— Ja budavała hety biznes krok za krokam, hod za hodam. Spačatku pracavała adna i ŭsio rabiła sama: markietynh, pasłuhi, uborku, viała buchhałteryju, navat sajt sama raspracavała. Jak tolki ŭ mianie źjaviŭsia pieršy supracoŭnik, ja zrazumieła, što pryjšoŭ čas maštabavacca. Źniać pamiaškańnie i pryhoža jaho ŭładkavać — niedastatkova. Treba naniać kvalifikavanych majstroŭ i stvaryć brend, jakomu ludzi buduć daviarać. Tak ci inakš vaš pośpiech upirajecca va ŭmieńnie pryciahvać klijentaŭ.
U siehmiencie piermanientnaha makijažu klijenty prychodziać u sałon pa pasłuhi kožny hod-paŭtara. I tut treba pavialičvać łajalnaść da brendu, kab klijent praz čas viarnuŭsia mienavita ŭ vaš sałon, i paralelna šukać novych klijentaŭ.
Apošnija try hady Kryścina aktyŭna vyvučaje bjuci-industryju: praktyčna kožny miesiac prachodzić kursy i dadaje ŭ svaju skarbonku raznastajnyja łajfchaki pa prasoŭvańni biznesu.
Voś tak vyhladaje jaje padychod da pošuku i pryciahnieńnia klijentaŭ:
— Asabisty brend studyi. Siudy treba ŭklučać jakaść akazvajemych pasłuh, kampietentnaść majstroŭ, vodhuki, rekamiendacyi, pracu nad paznavalnaściu.
— Sacyjalnyja sietki. Abaviazkova nadajcie ŭvahu ŭpakoŭcy vašaj staronki, vizualnamu napaŭnieńniu, pazicyjanavańniu. Demanstrujcie praz sacsietki svajo majsterstva.
— Tarhietavanaja rekłama ŭ sacyjalnych sietkach. Tut važna pravilna vybrać padradčyka i samomu lepš u hetym raźbiracca, inakš jak vy budziecie kantralavać praces?
— Kałabaracyi z błohierami. Błohiery — heta lidary mierkavańniaŭ, jakija buduć naviedvać vašu studyju, kab zrabić vas bolš viadomymi, a aŭdytoryju — bolš łajalnaj.
— Ale ŭsio heta nie budzie pracavać na vas, kali vy sprabujecie časova «chajpanuć» i zarabić hrošaj. Bjuci-biznes — heta pra doŭhija adnosiny, addanaść ludziej vašaj studyi, jakaść pasłuh i servis. Kali hetaha niama — vam kaniec.
U bjuci-biznesie vysokaja kankurencyja. Na dumku Kryściny, heta stymuluje raźvivacca chutčej i prapanoŭvać lepšy servis, a taksama raźvivaje rynak u cełym.
— Košt pasłuh siarod studyj piermanientnaha makijažu vysokaha ŭzroŭniu pryblizna adnolkavy, ale kancepcyja i stylistyka rabot adroźnivajucca. Z taho, jak ja nie rekamiendavała b pryciahvać klijentaŭ — vykarystoŭvać retuš i inšuju składanuju apracoŭku dla vizuałaŭ u sacyjalnych sietkach.
U apošnija paru hadoŭ časta zaŭvažaju, jak sałony i majstry chočuć pryciahnuć klijentaŭ adfotašoplenymi fota. Ale heta nie pracuje. I voś čamu: kali paśla pracedury čakańnia klijenta nie syducca z realnaściu, čałaviek moža rasčaravacca nie ŭ kankretnym majstry, a ŭ piermanientnym makijažy ŭ pryncypie. I tady stracić klijenta nie adna studyja, a ŭvieś siehmient bjuci-biznesu.
— Rekamienduju majstram imknucca da naturalnaści jak u pracy, tak i ŭ padačy ŭ sacyjalnych sietkach.
«Nie sprabavać ekanomić na svaim tvary»: parady dla klijentaŭ
— U bjuci-siehmiencie vielmi dobra pracuje narodnaja prymaŭka «skupy płacić dvojčy». U apošni čas ja baču ŭ śfiery piermanientu vialikuju kolkaść tannych pasłuh, pa cenach značna nižejšych za rynak. I ludzi bieź cieniu sumnievu karystajucca tannymi prapanovami, a potym prychodziać da nas ź sinimi brovami i prosiać usio vypravić paśla takoj akcyjnaj pracedury. My kožny dzień vypraŭlajem pa 2-3 padobnyja pracy.
Zapomnicie: piermanientny makijaž, jaki trymajecca na vašym tvary pa 2-3 hady, prosta nie moža kaštavać mienš za 100 rubloŭ.
— Uvažliva vyvučajcie ceny da taho, jak zapisacca da majstra. U sałonach siaredniaha i vysokaha kłasu košt piermanientnaha makijažu pačynajecca ad 250 rubloŭ. Taksama vyvučajcie vodhuki i rekamiendacyi. Vyvučycie sacsietki, tam možna zrazumieć, u jakim styli vykonvajecca pracedura, i vybrać toj, jaki vam padychodzić. I samaje važnaje — źviartajcie ŭvahu na staž majstra. Kali vy nie chočacie, kab na vas vučylisia i nabivali ruku, idzicie tolki da majstroŭ z vopytam raboty minimum ad 3-ch hadoŭ.
